110 lat – tyle minęło od założenia Ochotniczej Straży Pożarnej w Borzęcinie Górnym. 15 sierpnia borzęccy strażacy razem z lokalną społeczności świętowali okrągły jubileusz swojej jednostki. Była msza święta, podziękowania, nagrody, odznaczenia, przemówienia, pokazy strażackie i koncerty – Mozart kontra Sinatra oraz koncert gwiazdy muzyki disco polo Czadomana.
– Sobotnie uroczystości to przede wszystkim podziękowania dla borzęckich strażaków za 110 lat wytrwałej służby miejscowości i gminie – mówi Janusz Kwaśniak, wójt gminy Borzęcin, a zarazem prezes Zarządu Gminnego ZOSP RP w Borzęcinie. Całe wydarzenie zgromadziło rzesze ludzi z całej gminy i wielu gości.
Trochę historii…
Ochotnicza Straż Pożarna w Borzęcinie Górnym założona została 20 października 1905 roku z inicjatywy właściciela Dworu Stanisława Sadowskiego oraz ówczesnego wójta gminy Borzęcin.
W chwili założenia straż liczyła 13 ochotników w tym 6 osób „sikawkowych”, i 6 „konewkowych”. Na czele drużyny stał komendant zwany „przodownikiem”.
Pierwszym sprzętem druhów były drewniane sikawki i bosaki służące do rozrywania palących się budynków. Sprzęt ten przechowywano w budynku starej karczmy, a na początku lat trzydziestych gmina wybudowała mały drewniany budynek. W roku 1927 ufundowany został pierwszy sztandar dla OSP.
Dzięki odwadze, poświęceniu i determinacji mieszkańców Borzęcina sztandar przetrwał czas okupacji i do dnia dzisiejszego znajduje się w jednostce. W 1930 roku jednostka obchodziła jubileusz 25-lecia, na którą przybyły zaproszone poczty sztandarowe Ochotniczych Straży Pożarnych z okolicznych miejscowości. Z tej okazji jednostkę wyposażono w motopompę silnikową o wydajności 400 l/min. Zakupiono również wóz konny do przewożenia sprzętu. Na 377 „gwoździach” mieszczących się na pamiątkowej tablicy wykonanej przez miejscowego malarza Władysława Dudę znajdują się nazwiska fundatorów motopompy zwanej wtedy „sikawką”.
Po zakończeniu wojny, strażacy przy pomocy gminy, rozpoczęli budowę nowej remizy. Obiekt oddano do użytku w 1950 roku, a po rozbudowie w latach 1983-1985 oraz po późniejszych remontach Dom Strażaka do dziś służy mieszkańcom Borzęcina Górnego.
Sztandar dla jednostki…
Sobotnie obchody 110 – lecia strażacy ochotnicy z gminy Borzęcin rozpoczęły uroczystą mszą świętą w kościele parafialnym pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny w Borzecinie Górnym. Po uroczystej eucharystii poczty sztandarowe, strażacy, przedstawiciele samorządu, zaproszeni goście i mieszkańcy gminy przeszli przed remizę OSP, gdzie miały miejsce dalsze uroczystości.
Po przedstawieniu historii jednostki odbyło się przekazanie sztandaru, który do rąk prezesa OSP w Borzęcinie przekazał Janusz Kwaśniak, wójt gminy Borzęcin. Sztandar jest dowodem najwyższego uznania lokalnej społeczności wobec strażaków za cały trud włożony w swoją służbę.
Goście i przemówienia
Na uroczystości nie mogło zabraknąć znamienitych gości. Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej reprezentował komendant st. Bryg Dariusz Pęcak.
– Chciałbym podziękować Wam w imieniu własnym i komendy Państwowej Straży Pożarnej w Brzesku za Waszą gotowość i trud poniesiony w działaniach operacyjnych, w działaniach ratowniczo – gaśniczych na terenie nie tylko gminy Borzęcin, ale również na terenie całego powiatu – mówił komendant.
W imieniu samorządu powiatowego strażakom dziękował starosta brzeski Andrzej Potępa.
– Ten jubileusz przywodzi na myśl refleksje i wszyscy z całą pewności o tym myślą: wdzięczność jaką czujemy do Waszych poprzedników, którzy budowali i unowocześniali tę jednostkę. Dzięki Waszemu zaangażowaniu i miejscowego samorządu w Ochotniczej Straży Pożarnej jest nowoczesny sprzęt, są piękne budynki, ale również cały czas jesteście lepsi w tym fachu. Obecnie następuje profesjonalizacja jednostek OSP. Dziś nie da się już być ratownikiem intuicyjnym bo sprzęt jest nowoczesny, a zagrożenia są zupełnie inne. Mimo, że jest to Wasze zajęcie dodatkowe to poświęcacie niejednokrotnie na niego większość wolnego czasu – mówił brzeski starosta.
W swoim wystąpieniu podziękował również włodarzom gminy:
– Wielkie podziękowania należą się włodarzom gminy Borzęcin, którzy doceniają rolę Ochotniczych Straży Pożarnych inwestując w sprzęt. Samorząd widzi, jaką ważną rolę odgrywacie w społeczeństwie i jakie prowadzicie działania. Dziękuję gminie Borzęcin z wójtem Januszem Kwaśniakiem na czele za to, że jednostki OSP są tak nowoczesne, dzięki czemu wspierają system bezpieczeństwa całego powiatu brzeskiego. Niech ta jednostka będzie dla Was prawdziwą dumą – mówił Andrzej Potępa.
Zarząd Główny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych reprezentował Ksawery Stefańczyk. Obecny był również radny sejmiku województwa małopolskiego Adam Kwaśniak. Samorząd lokalny, reprezentowali radni gminy na czele z przewodniczącym rady Czesławem Małkiem.
Podczas uroczystości swoje przemówienie wygłosił również wójt Janusz Kwaśniak.
– Wszyscy jesteśmy świadomi, jak bardzo trudna i odpowiedzialna jest Wasza praca ratująca i wspierająca ludzi w krytycznych dla nich sytuacjach życiowych. Dlatego wyrażam uznanie za zaangażowanie w wypełnianiu strażackich powinności. Wasza postawa utwierdza w przekonaniu, że wykonujecie swoje obowiązki z pasją i oddaniem, dbając o bezpieczeństwo nie tylko przy gaszeniu pożarów, ale również ratując dobytek w czasie powodzi, usuwając skutki wichur i nawałnic czy sprawdzając się w ratownictwie drogowym. Na najwyższe uznanie zasługuje Wasz udział w integracji lokalnego środowiska, w tym we wszystkich ważnych dla tej społeczności wydarzeniach i inicjatywach – mówił wójt gminy Borzęcin. Wójt Kwaśniak dodał również, że 110 lat to prawie 4 pokolenia.
– Wśród obecnych druhów są tacy których dziadowie, jak i pradziadowie, należeli do rodziny strażackiej.
Odznaczenia…
Jak na prawdziwy jubileusz przystało nie zabrakło odznaczeń. Prezydium Zarządu Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Krakowie wyróżniło: Złotym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa Edwina Guzego, Srebrnym Medalem Leszka Mikę i Grzegorza Wójcika, Brązowym medalem Piotra Mikę. Odznaczenie „Wzorowy strażak” przyjęli: Aneta Cichoń – Jaje, Cichoń Piotr, Marcin Stoch, Grzegorz Kopacz i Mateusz Mika.
Nie zabrakło również odznaczeń za wysługę lat. Najstarsi stażem w jednostce są: Józef Banaś, Stanisław Siudut, Józef Przewłocki i Józef Staśko. Cała czwórka służy w jednostce od 45 lat! 40 lat członkiem OSP jest Andrzej Badowski, natomiast Józef Cichoń służy w niej już 35 lat.
25 lat służby za sobą mają już: Jerzy Knap, Tadeusz Cichoń i Janusz Siudut. O 5 lat mniej strażakami są: Grzegorz Wójcik, Tomasz Cichoń, Edwin Guzy i Grzegorz Klich. Najmniejszy „staż” wśród nagrodzonych mieli Tomasz Siudut, Leszek Mika i Piotr Małek, którzy w OSP są od 15 lat.
Pokazy i koncerty…
Po zakończeniu części oficjalnej dalsze obchody 110-lecia przeniosły się na stadion sportowy w Borzęcinie-Borku. O godzinie 17:30 swoją siłę bojową zaprezentowała Ochotnicza Straż Pożarna w Borzęcinie Górnym. Była to nie lada gratka dla wszystkich, a szczególnie dla najmłodszych, którzy mogli zobaczyć, jak pracują strażacy oraz dowiedzieć się jak zostać się strażakiem.
Zaraz po pokazach ze sceny popłynęły dźwięki koncertu „Mozart kontra Sinatra” – interaktywny show muzyki rozrywkowej angażujący publiczność na żywo z artystami o uznanej renomie na ogólnopolskich scenach. Była to muzyczna podróż stanowiąca przekrój przez historię muzyki rozrywkowej.
– Koncert inspirowany był różnymi gatunkami muzycznymi, jak: gospel, soul, swing, pop, r&b, funk, salsa, reggea, blues, muzyka klubowa. Mirosław Witkowski – jako pomysłodawca – wraz ze swoimi muzykami wykonał oprócz kompozycji autorskich, utwory światowych artystów takich, jak: Frank Sinatra, Michael Bubble, Czesław Niemen, Andrzej Zaucha, Tom Jones, Barbara Streisand, Nat King Cole, Ray Charles, Stevie Wonder – informuje Piotr Kania z Gminnego Ośrodka Kultury w Borzęcinie.
O godzinie 18.30 na scenie, przed licznie zgromadzoną publicznością, wystąpił Czadoman – gwiazdor muzyki disco polo, który podbił parkiety m.in. hitem „Chodź na kolana” czy „Ruda tańczy jak szalona”. To obecnie jeden z najbardziej rozchwytywanych muzyków tego rodzaju muzyki w Polsce. Koncert Czadomana był prawdziwą bombą energii, która na pewno swoim zasięgiem objęła wszystkich, którzy tego dnia tak licznie przybyli na stadion sportowy w Borzęcinie – Borku. Byli młodzi i starsi, kobiety i mężczyźni. Tego dnia do Borzęcina zjechali fani muzyki disco polo z całej okolicy, nie tylko z sąsiednich gmin.
Na koniec całego dnia odbyła się zabawa taneczna pod gołym niebem przy zespole „Bystry”.
Imprezie towarzyszył – kolejny już – ogólnopolski Moto Zlot PRL. Tego dnia do Borzęcina przyjechały największe zabytki motoryzacyjne z okresu PRL-u. Przez chwilę można było poczuć się jak w tamtej epoce i z zachwytem podziwiać odrestaurowane samochody takich marek, jak: Wartburg, Łada, Trabant czy Skoda. Były również samochody rodzimej produkcji – Fiaty 125p, 126p oraz Nysa. Duże zainteresowanie wzbudziły: Volkswagen VW1, Volkswagen typu Garbus, Fiat 125p tzw. Jamnik, Golf II, Mini Morris, Alfa Romeo 2000, Seat 850 oraz motocykle Ural i CZ350.
Organizatorem imprezy byli: Ochotnicza Straż Pożarna w Borzęcinie Górnym przy współpracy z Zarządem Gminnym Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Borzęcinie, z wójtem gminy Januszem Kwaśniakiem oraz Gminnym Ośrodkiem Kultury w Borzęcinie oraz Automobil Klub Tarnowski.
—
(mf, pio)
Fot. Maciej Mazur