I Memoriał Katyński

Duże powodzenie jakim, mimo niesprzyjającej pogody, cieszył się wśród biegaczy I Brzeski Bieg Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych im. Stanisława Chudyby, zachęcił organizatorów do podjęcia wysiłku zorganizowania na wiosnę kolejnej masowej imprezy biegowej.

Postanowiliśmy, że każda impreza będzie służyć czemuś więcej niż tylko zwykłej rozrywce. Bieg w ostatnią sobotę października poświęcony będzie promowaniu bezpieczeństwa na drodze, oraz zachęcać do noszenia elementów odblaskowych. Chcemy aby biegacze, którzy na co dzień trenują nie na stadionach, czy innych obiektach sportowych, ale właśnie na drogach, gdzie są obserwowani przez wielu przypadkowych ludzi, dawali pozytywny przykład i zakładali odblaski. Natomiast bieg na wiosnę będzie poświęcony pamięci stalinowskich ofiar w Katyniu. W ten sposób włączamy się w coraz większy ruch społeczny promowania zdrowych patriotycznych postaw, w bardzo nowoczesny sposób. Obok coraz liczniejszych Biegów Niepodległości w wielu miastach, Biegu Powstania Warszawskiego, Biegu Pamięci w Krakowie, dokładamy nasz Memoriał Katyński. Będzie się odbywał zawsze na początku kwietnia w sobotę, a więc w czasie najbliższym rocznicy rozpoczęcia tej zbrodni ludobójstwa.

W dniu 6 kwietnia w sobotę biegacze spotkają się wspólnie aby zmierzyć się z odległością półmaratonu na trasie Brzesko-Okocim-Biesiadki i powrót do Brzeska: łącznie ponad 21 kilometrów, po dosyć urozmaiconym terenie. Dodatkowo przygotowana została propozycja biegu towarzyszącego na dystansie o dwie trzecie krótszym, czyli ok. 7 km. Pozwoli to uczestniczyć w imprezie biegaczom, którzy jeszcze nie czują się na siłach zmierzyć z półmaratonem. Zawodnicy wystartują sprzed Schroniska Szkolno-Młodzieżowego przy ul. Piastowskiej 2, gdzie znajduje się wspaniała baza do przyjęcia takiej ilości biegaczy, w tym również bardzo wielu gości, którzy w tym dniu odwiedzą Brzesko. Następnie przez Okocim do Biesiadek w sąsiedniej gminie Gnojnik, której wójt pan Sławomir Paterek przyjął patronat biegu i włączył się do jego organizacji. Następnie, biegacze powrócą tą samą trasą na miejsce przy schronisku, gdzie na wszystkich czekać już będzie pamiątkowy medal i bigos przygotowany według staropolskiej receptury na mięsie z dzika.

Jak widać po trasie, której dokładny opis i profil zostanie wkrótce zamieszczony na stronie Brzeskiego Klubu Biegaczy „Victoria” www.victoria-brzesko.pl nie będzie to, co prawda, najłatwiejszy półmaraton na świecie, bo Okocim to jednak dość urozmaicony teren i płaskiego odcinka raczej trudno tam szukać, ale z drugiej strony piękne widoki będą wspaniałą premią za dodatkowy wysiłek. Mimo urozmaiconej trasy, biegacze, mimo wszystko, nie będą przecież musieć rywalizować w sprawności z kozicami górskimi, jak np. w Limanowej, gdzie specjalizują się w biegach dla biegaczy, którym zwykła droga nie wystarcza. Nie ma się więc czego bać.

Dla wszystkich którzy bieg ukończą, przygotowany został niepowtarzalny pamiątkowy medal w kształcie Polski. Warto go będzie mieć w swojej kolekcji. Miłośnicy biegania, którzy właśnie na tej imprezie zdecydują się po raz pierwszy w życiu wystartować, poczują na mecie nie tylko ciężar swojego pierwszego medalu (który z tego powodu będzie już zawsze szczególnie cenny w przyszłej kolekcji) ale również otrzymają specjalny imienny dyplom opatrzony pieczęcią lakową, witający w wielkiej rodzinie biegaczy, z życzeniami wielu wspaniałych startów i spełnienia swoich biegowych planów.
Zwycięzcy w kategorii Open w biegu głównym otrzymają jako główne trofeum szablę oficerską z wygrawerowanym okolicznościowym napisem „Kocham Polskę! Ty też ją kochaj!”. Podobny napis znajdzie się na medalu.

Bieg został objęty patronatem honorowym Biskupa Polowego Wojska Polskiego J.E. Ks. Bpa Gen. Józefa Guzdka. Do komitetu Honorowego przyjęli już zaproszenie Ks. Bp drohiczyński Pacyfik Antoni Dydycz, znany muzyk pan Paweł Kukiz, pan Bogumił Hałaciński – syn Patrona biegu twórcy pieśni „My pierwsza brygada”, pan płk. Zbigniew Baszak – zastępca dowódcy słynnej operacji Trzeci Most.

Liczba osób, które przyjęły zaproszenie do Komitetu Honorowego systematycznie się powiększa.

—

Jan Waresiak