Don't Miss
Home » Wiadomości » Pawilon – najstarszy lokal gastronomiczny w Brzesku

Pawilon – najstarszy lokal gastronomiczny w Brzesku

pawilonW sąsiedztwie Browaru Okocim znajduje się znana w okolicy Restauracja „Pawilon”. Lokal mieści się w drewnianym budynku dawnego teatru. Budynek został wzniesiony w 1902 roku z inicjatywy barona Jana Goetza Okocimskiego. Służył między innymi do zabaw tanecznych i koncertów, którą to funkcję zachował do dnia dzisiejszego.

Dzisiaj w budynku znajduje się  restauracja należąca do PSS w Brzesku. Restauracja „Pawilon” czynna jest codziennie w godzinach od 10.00 do 22.00. W soboty, a także często w niedziele w lokalu najczęściej odbywają się zabawy weselne. Wystrój lokalu jest bardzo specyficzny. Możemy tu zobaczyć trofea myśliwskie, a więc eksponaty, które niezbyt często zdobią wnętrza lokali gastronomicznych. W porównaniu do innych lokali menu jest bardzo szerokie. Każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie za niewielkie pieniądze. Lokal posiada swój urok o każdej porze roku. Mam wielki sentyment do tego miejsca. Wszystkie nasze imprezy w mojej rodzinie odbywają się właśnie w „Pawilonie”, a goście po każdej imprezie są zachwyceni.


Maksymilian Daniłowski

Rozmowa z Marią Janicką kierownik Restauracji „Pawilon”

Kiedy objęła pani funkcję kierownika tej restauracji?
Pełnię tę funkcję już ponad dwadzieścia lat. Poprzednio pracowałam na takim samym stanowisku w innej restauracji należącej do brzeskiej PSS, w restauracji „Krakowianka”, która już nie istnieje. W Pawilonie pracuję tak jak powiedziałam od dwudziestu lat. Przez cały czas prawie z tą samą załogą. Są to pracownicy wszyscy z długim stażem pracy. Osobiście pracuję już w zawodzie od 42 lat. Koleżanki mają po trzydzieści, czterdzieści lat pracy.

Jak na przestrzeni lat zmieniał się Pawilon?
Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny budynku i wystrój wewnętrzny, to właściwie niewiele się zmienia, ponieważ budynek jest zabytkowy. Klienci zmieniali się oczywiście na przestrzeni lat, ponieważ cały czas rosną nowe pokolenia, ale muszę zauważyć, że ci starsi, którzy kiedyś odwiedzali nas, nadal odwiedzają naszą restaurację. To chyba taka tradycja, że przychodzą do nas całymi rodzinami, często mówiąc, że jest to ich ulubiony lokal. Wygląda na to, że jeżeli już ktoś raz pojawi się u nas, to później już wraca.

Może to za sprawą dań, które serwujecie?
Myślę, że nasze dania smakują gościom. Mamy dania, które przygotowywane są według przepisów kuchni staropolskiej. Gotowane są na piecu węglowym, a to dzisiaj rzadkość. Dzięki temu nasze dania mają specyficzny smak i nie mają porównania z daniami przygotowanymi na piecach gazowych. Jesteśmy na pewno konkurencyjni także cenowo. Przygotowujemy obiady rodzinne i obiady dnia. Serwujemy dania dla dzieci i posiłki jarskie. Oferta jest bardzo szeroka Tak jak i gama smaków. Przygotowujemy również dania wykwintne na przykład z łososia. Serwujemy kawior i inne propozycje na eleganckie obiady i przyjęcia na specjalne zamówienie.

W kuchni staropolskiej waszym specjałem jest…
Barszcz z uszkami, kotlet po okocimsku i placek po węgiersku. To są nasze specjalności. Muszę pochwalić się, że placek po węgiersku jest znany w całej Polsce i przyjeżdżają na niego goście z całego kraju. Jeśli tylko są w Brzesku, to zawsze nas odwiedzają, aby smakować to danie. Polecamy także żeberka duszone przygotowywane w naszej kuchni. To także bardzo dobre danie.

W menu Pawilonu zwracają także uwagę bardzo dobre surówki. W czym leży tajemnica ich bardzo dobrego smaku?
Myślę, że przede wszystkim w tym, że przygotowywane są ręcznie, a nie maszynowo. Każdego dnia ze świeżych jarzyn i warzyw. Często bywa tak, że gdy chcemy nieco zmodyfikować menu surówek, to goście pytają dlaczego nie ma na przykład surówki z białej kapusty? Myślę, że właśnie takie zachowanie gości świadczy o tym, że serwowane dania smakują im i często przywiązują się do smaków. Nasi klienci najwyraźniej hołdują tradycji. Surówki przygotowujemy codziennie rano, a jeśli zabraknie, to przygotowywane są jeszcze raz po południu.

Jak pani widzi przyszłość tego lokalu?
U nas klienci byli, są i zapewne będą, ponieważ Pawilon wpisał się już w brzeską tradycję. Pomimo tego, że nie jesteśmy lokalem eleganckim i ekskluzywnym, to jednak wielu gości ma sentyment do tego miejsca. Tutaj zawiązało się wiele par. Niejeden pan oświadczał się swojej przyszłej żonie. Tutaj wielu brzeszczan miało swoje wesela.

Ostatnio przez Brzesko przebiegła plotka, że Pawilon został sprzedany sąsiadom?
Tak słyszałam o tym, ale muszę powiedzieć, że to nie jest prawda. To dość dziwna plotka i właśnie bardzo często nawet telefonują do nas klienci z pytaniem czy to prawda? Nie ma nawet takiej opcji. Pawilon należy do PSS i tak zostanie. Klienci zamawiają wesela w tym lokalu już na trzy lata do przodu, a przyjęcia z okazji komunii nawet na 2017 rok i chcę zapewnić, że te imprezy się odbędą. Klienci mogą być spokojni.

Dziękuję za rozmowę.


Rozmawiał Tomasz Pajor