Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu obywatelski projekt ustawy, która wprowadza zakaz wykonywania tzw. aborcji eugenicznej, czyli przerywania ciąży z powodu nieuleczalnej choroby płodu. Przed głosowaniem miała miejsce gorąca debata, podczas której reprezentująca autorów projektu Kaja Godek wielokrotnie powtarzała, że aborcja eugeniczna sprowadza się do zabijania chorych dzieci.
Debata o obywatelskim projekcie ustawy, która toczyła się w ramach pierwszego czytania, trwała od czwartku. Projekt, zgłoszony przez Komitet „Stop Aborcji”, zakładał zlikwidowanie przepisu, który mówi, iż ciąża może zostać przerwana, gdy „badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”. Nie zmieniał natomiast zapisów, które pozwalają na dokonanie aborcji w przypadkach, kiedy ciąża jest efektem popełnienia czynu zabronionego lub gdy jej utrzymywanie zagraża zdrowiu bądź życiu ciężarnej kobiety.
Jak zagłosowali parlamentarzyści wybrani w okręgu tarnowskim (powiaty bocheński, brzeski, dąbrowski, tarnowski i wielicki)?
Projekt poparli:
– Włodzimierz Bernacki (PiS)
– Edward Czesak (PiS)
– Andrzej Sztorc (PSL)
– Michał Wojtkiewicz (PiS)
– Jan Ziobro (Solidarna Polska)
Przeciwko projektowi opowiedzieli się:
– Elżbieta Achinger (PO)
– Urszula Augustyn (PO)
– Robert Wardzała (PO)
W głosowaniu nie brał udziału:
– Józef Rojek (Solidarna Polska)
Ostatecznie projekt został odrzucony głosami 233 posłów. Poprało go 182 głosy (w tym 12 z PO). 6 posłów wstrzymało się od głosu.
—
foto: wikipedia.pl
IB