Borzęcin znalazł się w subregionalnym programie turystycznym, w który zaangażowały się gminy z powiatów brzeskiego, tarnowskiego i dąbrowskiego. Projekt ma szansę na realizację, ponieważ środki finansowe na ten cel zostały zapisane w budżecie województwa. Gmina Borzęcin działa w kilku kierunkach. Są nimi: oznakowanie szlaków turystycznych, wyeksponowanie zabytków funkcjonujących na terenie gminy oraz zagospodarowanie akwenów po żwirowych.
Wójt gminy Janusz Kwaśniak, zwłaszcza w tym ostatnim pomyśle widzi dużą szansę rozwoju turystyki w gminie. – Tych akwenów mamy coraz więcej – mówi. – Niektóre z nich są już rekultywowane, a niektóre na tę rekultywację oczekują. Wspólnie z gminą Szczurowa zamierzamy zgłosić jeden duży projekt dotyczący zagospodarowania akwenów w Jagniówce i Dołędze, które znajdują się na granicy obu gmin, aby utworzyć w tym miejscu ośrodek turystyczny z prawdziwego zdarzenia – dodaje wójt Kwaśniak. Akwen, o którym mowa to największy kompleks wodny na terenie powiatu brzeskiego. Liczy ponad 100 ha. Władze gminy są już po wstępnych rozmowach z właścicielami żwirowni, które tam funkcjonują. Pojawiła się także już wstępna koncepcja zagospodarowania tego terenu. Projekt miałby być realizowany w ramach partnerstwa publiczno – prywatnego. Planowane jest powstanie 3 lub 4 zbiorników przeznaczonych dla wędkarstwa śródlądowego i jednego 80 hektarowego zbiornika przeznaczonego dla żeglarstwa, na terenie którego wybudowane zostaną redy cumownicze, plac jachtowy i kompleks wypoczynkowo – hotelowy. Powstaną również plaże, ścieżki spacerowe i kąpieliska. Głównym zadaniem gmin będzie wybudowanie infrastruktury w postaci dróg, parkingów i wodociągów oraz potrzebnego uzbrojenia terenu.
Jak widać z opisu założenia są bardzo ambitne, ale jak mówi wójt Kwaśniak realne. – Rozpoczynamy w tej chwili działania w zakresie przygotowania konkretnego planu. W nowym rozdaniu unijnych funduszy będziemy aplikować o środki przeznaczone na ten cel. To będzie przedsięwzięcie, z którego będą mogli korzystać mieszkańcy nie tylko naszych obu gmin, ale całego powiatu brzeskiego, a myślę, że ościennych również kontynuuje wójt. Całość tego rejonu na pewno uatrakcyjnia kompleks lasów wierzchosławicko – radłowskich z całą jego fauną i florą oraz ścieżkami rowerowymi, edukacyjnymi i spacerowymi. Przypomnijmy, że te lasy to także prawdziwy raj dla grzybiarzy.
—
IB