Radni Miejscy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny wzięli udział w obchodach wybuchu II wojny światowej na cmentarzu wojennym w Brzesku.
1 września 1939 r. na Polskę napadli Niemcy, a 17 września Związek Sowiecki. Polacy osamotnieni bronili się do 5 października 1939 roku. Ta wojna była bardzo tragiczna dla naszej Ojczyzny. Zginęło ok 6 mln obywateli. Brzesko również dotkliwie ucierpiało podczas wojny. Pierwsze ofiary to cywile, uciekinierzy z zachodu. Pociąg, którym uciekali na wschód, został zbombardowany na stacji kolejowej Słotwina. Zginęło wtedy ok 40 osób. Ponad 200 zostało rannych. Brzesko w czasie okupacji utraciło ponad 60% swoich mieszkańców. Na cmentarzu wojennym znajduje się pomnik i grób ofiar bombardowania z 5 września 1939 roku. Dlatego co roku radni PiS zbierają się i oddają hołd wszystkim ofiarom II wojny światowej . Mówił podczas uroczystości Radny Miejski Adam Kwaśniak.
—
IB