Puchar Tymbarku to ogólnopolski turniej piłkarski przeznaczony dla dzieci. Jest to jedno z największych przedsięwzięć sportowych adresowane do najmłodszych piłkarzy z całego kraju. Rozpoczyna się od gmin, poprzez etap powiatowy, wojewódzki, aż po turniej finałowy w Warszawie na Stadionie Narodowym. Jest to również jedna z najstarszych tego typu imprez, w tym roku odbywa się już po raz XVII.
W ubiegły piątek w Brzesku rozpoczął się etap gminny turnieju. Uczestniczyło w nim osiem zespołów – szkółek piłkarskich, oraz szkół podstawowych. A.S ELITA wystawiła do turnieju aż cztery zespoły. Jeden w kategorii dzieci 8-letnich, dwa w kategorii 10-latków oraz jeden w kategorii 12-latków. Ambicje były ogromne, zwłaszcza w kategorii U 10, gdzie została wystawiona bardzo mocna „eksportowa” drużyna z dużym bagażem doświadczeń w najbardziej prestiżowych turniejach. Drugi zespół Elity w kategorii U 10 to w zasadzie byli 9-latkowie. Chodziło o to, żeby nabyli niezbędnego doświadczenia. W tym turnieju zajęli piąte miejsce, więc nie było źle, a cel został osiągnięty, bo nabyli szczyptę doświadczenia, co na pewno zaprocentuje w nieodległej przyszłości.
W piątkowe popołudnie rozgrywki rozpoczęły się od starcia najmłodszych – trzy zwycięstwa i jedna porażka dały elicie w ostateczności drugie miejsce – niestety, nie premiowane awansem do następnej fazy rozgrywek.
Pierwszy zespół U 10, który bardzo wszyscy liczyli, bardzo wysoko wygrał pojedynki grupowe 12-0 i 6-0 (mecze trwały po 12 minut). W meczu półfinałowym grał jednak bardzo nieskutecznie, wielokrotnie „stemplując” słupki i poprzeczkę i po remisie 0-0 nastąpiły rzuty karne. To zawsze trochę loteria, więc nie należy do specjalnie ulubionych sytuacji. Każdy woli jak wynik zostanie ustalony w normalnej grze na boisku, niż za pomocą rzutów karnych.
Tym razem doskonałe wyszkolenie, refleks i opanowanie bramkarza Tomka Mleczko, kótry obronił jeden strzał, przy wszystkich strzelonych przeciwnikowi, przyniosły Elicie awans do finału. W najważniejszym meczu znowu jednak skuteczność pozostawiała wiele do życzenia, a na domiar złego boisko, z powodu kontuzji musiał opuścić Filip Jaworski.
Mecz finałowy zakończył się wynikiem 0-1 dla Akademii Piłkarskiej Brzesko, która tym samym awansowała do fazy powiatowej Pucharu Tymbarku.
Następnego dnia, w sobotę do rywalizacji przystąpili chłopcy z rocznika 2005/2006 czyli U12. W tym turnieju również nie sprzyjało Elicie szczęście i już w pierwszym meczu stracili bramkę na kilka sekund przed końcem i zaliczyli pierwszą porażkę, w następnym meczu znowu w plecy, tym razem 0-3 z późniejszym triumfatorom SP nr 3 w Brzesku, by na otarcie łez rozprawić się z brzeską „Dwójką” 9-0 co dało w ostateczności 5 miejsce.
Podsumowując: dwa drugie miejsca oraz dwa piąte to, jak na A.S. Elita, wynik znacznie poniżej oczekiwań. W sporcie tak jednak jest. Zawsze obowiązuje zasada „bij mistrza” i nic tego nie zmieni. Prawdziwego mistrza poznaje się zaś po tym, jak szybko się podnosi.
—
brzesko.info.pl