Don't Miss
Home » Sport » Ksawery Masiuk zdominował Zimowe Mistrzostwa Województwa Małopolskiego w pływaniu

Ksawery Masiuk zdominował Zimowe Mistrzostwa Województwa Małopolskiego w pływaniu

img_7931_a4_400x60012 latek z Tarnowca Ksawery Masiuk wygrał Klasyfikację Generalną Mistrzostw ze świetnym wynikiem 1169 pkt wygrywając w pięknym stylu wszystkie ze swoich sześciu startów (sic!), a drużyna BOSiR Brzesko przywiozła wielki worek zdobytych medali.

Z uwagi na obchody w grudniu 90-lecia Małopolskiego Okręgowego Związku Pływackiego, tegoroczne Zimowe Mistrzostwa Województwa Małopolskiego zostały rozegrane wcześniej, jak zazwyczaj, bo w ostatni weekend listopada. Z uwagi na trwający remont obiektów Unii Oświęcim, kolejny raz miejscem zmagań był piękny obiekt bocheńskiego MOSiR im. Jana Kota. Choć brak na nim drugiej niecki do rozgrzewki, czy rozpływania, a miejsc parkingowych jak na lekarstwo, to zarówno zawodnicy, jak i trenerzy lubią tu przyjeżdżać. Zimowe Mistrzostwa Województwa są najważniejszymi zawodami podsumowujące pracę całoroczną trenerów, tak więc nie mogło nikogo zabraknąć i do Bochni przyjechały reprezentacje praktycznie wszystkich klubów małopolskich, a o tytuły najlepszych w poszczególnych konkurencjach i grupach wiekowych walczyło 326 zawodników reprezentujących barwy 28 klubów. Nie zabrakło nawet najbardziej w tej chwili utytułowanego i rozpoznawalnego pływaka Małopolski Wojtka Wojdaka z Unii Oświęcim, który pomimo wylotu za 3 dni na Mistrzostwa Świata na krótkim basenie do Windsor w Kanadzie zdecydował się na start w Zimowych Mistrzostwach Województwa Małopolskiego. Region tarnowski był reprezentowany przez BOSiR Brzesko oraz Sokół – Mościce Tarnów.

W trakcie dwóch dni zmagań zostało rozegranych 326 startów podzielonych na 4 bloki. Każdy z zawodników mógł wystartować maksymalnie w 2 startach w bloku ale nie więcej, jak 6 razy łącznie. Aby zaistnieć w klasyfikacji generalnej zawodów trzeba było powalczyć na długich dystansach tzn. 800m lub 1500m, bo tylko tam można było zdobyć dużą liczbę punktów. Drużyna BOSiR Brzesko, choć może mało liczna przy innych klubach, to jednak przyjechała do Bochni z dużymi apetytami na sukcesy. Ksawery Masiuk Najlepszy Pływak Małopolski 12 – latków ostatnich mistrzostw bronił 5 złotych medali (na 50m, 100m, 200m grzbietem i 400m dowolnym oraz 200m zmiennym), Weronika Kusion broniła tytułu najlepszej delfinistki na 200m, a pozostali zawodnicy brązowych medali w poszczególnych konkurencjach. Jak się okazało podczas dwóch dni zmagań nadzieje miały rzetelne podstawy, bo trener Marcin Kacer przygotował znakomicie zespół do zawodów. Będący w doskonałej formie 12 – latek z Tarnowca Ksawery Masiuk zdominował Zimowe Mistrzostwa Województwa Małopolskiego. O ile nikt nie miał złudzeń, że w swojej koronnej konkurencji czyli w grzbiecie oraz na długich dystansach w dowolnym Ksawery Masiuk nie da żadnych szans kolegom, o tyle kwestią otwartą pozostawał start na 200m dowolnym. Jak powiedział trener BOSiR Brzesko Marcin Kacer „niestety w tym roku nie było szans aby Ksawery wystartował na 200m zmiennym gdzie ma najlepszy czas w Małopolsce, bo kolidowało to z Jego innymi startami w bloku. Dlatego zdecydowaliśmy się na start na 200m dowolnym, choć Ksawery nie jest specjalistą na tym dystansie”. Jak się okazało obawy były płonne, bo Ksawery Masiuk wygrał w pięknym stylu wyprzedzając drugiego na mecie Kacpra Stanka z UKS SMS Galicja Kraków o ponad 4s. Najlepszy wynik osiągnął jednak na 800m dowolnym wyprzedzając drugiego na mecie Aleksandra Krystyńskiego z STP Nowy Sącz aż o 24s i zdobywając najlepszy wynik punktowy Mistrzostw za pojedynczy start (415 pkt) oraz na 200m grzbietem, gdzie wyprzedził drugiego na mecie Piotrka Sadowego z MKS STP Nowy Sącz o ponad 11s (sic !!!). Te wszystkie sukcesy dały mu rekordowe 1169 pkt i pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Zimowych Mistrzostw oraz tytuł Najlepszego Pływaka Małopolski wśród 12-latków. Ksaweremu Masiukowi udało się to już drugi raz z rzędu. 14 – letnia Weronika Kusion z Piasków – Drużkowa, tak jak było do przewidzenia obroniła złoto z ubiegłego roku na dystansie 200m motylkiem ale swój dorobek medalowy powiększyła tym razem o 2 złote medale na 400m i 800m dowolnym. Dało Jej to w końcowej klasyfikacji 2 miejsce na podium tuż za Kasią Peciak z Solnego Miasta Wieliczka. Sukces Weroniki Kusion jest tym większy, że miała skrócony okres przygotowań do mistrzostw z uwagi na kontuzję barku. Nie zawiodła również 12 – letnia Oliwia Mikulska z Mokrzysk, która obroniła brąz na 100m klasykiem zdobyty w ubiegłym roku i dodała kolejny brąz, tym razem w sprincie na 50m klasykiem. O ile sukces Masiuka, Kusion, czy Mikulskiej można było przewidzieć, o tyle ogromną niespodziankę i zaskoczenie sprawiła 12 – letnia Patrycja Gicala z Poręby Spytkowskiej, która wywalczyła w pięknym stylu brąz w dobrze obsadzonym 200m zmiennym oraz drugi brąz na 800m dowolnym. Równie wielką niespodziankę dla Trenera Marcina Kacera był brąz 12 – letniej Oliwii Brach z Brzeska na 400m dowolnym. Nie zawiódł trenera Marcina Kacera 14 – letni Janek Nowak z Maszkiennic (prywatnie sąsiad Wojtka Wojdaka), który na 800m dowolnym wywalczył brąz. Na 1500m dowolnym zabrakło Jankowi Nowakowi do szczęścia tylko 17s aby stanąć na podium Mistrzostw ale i tak pokazał piękną walkę. Największym pechowcem drużyny BOSiR została 13 – letnia Maja Madej z Brzeska, która otarła się dwukrotnie o podium zajmując najgorsze dla zawodnika 4 miejsce. Wielka szkoda, bo ostatni rok dobrze przepracowała i na medal absolutnie zasłużyła. Ten bogaty dorobek medalowy dał w klasyfikacji medalowej 12 – latków BOSiR Brzesko doskonałe trzecie miejsce, tuż za utytułowanym UKS Omega Olkusz i UKS SMS Galicja Kraków ale przed takimi potęgami, jak UKS „Ósemka” Oświęcim, czy UKP Unia Oświęcim.

Trener brzeskiego BOSiR Marcin Kacer mógł być tylko dumny, tym bardziej, że najlepszym zawodnikiem w kategorii 16 lat i starsi został Wojtek Wojdak, który choć od sierpnia trenuje w Brzesku pod okiem Marcina Kacera, to formalnie do końca roku pozostaje wciąż zawodnikiem UKP Unia Oświęcim. Tak więc można powiedzieć, że tytuł Najlepszego Trenera, jaki otrzymał w Poznaniu podczas ostatnich Mistrzostw Polski Marcin Kacer wcale nie był na wyrost, a wskazał tylko Jego wiedzę i zaangażowanie w treningi. Obserwując też wyniki można być pewnym, że młodzi pływacy brzeskiego BOSiR sprawią nam jeszcze wiele niespodzianek, a ich wyniki i postęp szczególnie na długich dystansach pokazują, że na kolejnych mistrzostwach sporo zamieszają w klasyfikacjach medalowych. Szkoda, że miasto nie pomyślało aby na bazie sukcesów pływaków BOSiR otworzyć przy szkole podstawowej klasę sportową albo pomyśleć wręcz o utworzeniu Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Przykład Oświęcimia pokazuje, jak i ile można na tym wygrać promocyjnie. Brzesko ma dzisiaj doskonałego trenera, specjalistę od długich dystansów, którego wychowanek Wojtek Wojdak (od stycznia ponownie w barwach BOSiR Brzesko) jeśli wywalczy jeden z krążków mistrzostw świata w pływaniu, to przysporzy Brzesku wiele darmowej promocji i mógłby być świetnym magnesem dla dzieci z Polski Centralnej i Południowej do nauki w Brzesku, bo drugi ośrodek specjalizujący się w długich dystansach jest dopiero aż w Szczecinie.

MM