Albo będzie ośmioklasowa szkoła podstawowa w Sterkowcu, albo blokujemy gabinet burmistrza Brzeska. Takie ultimatum postawili samorządowcom rodzice. Nie chcą aby dzieci uczyły się w Sterkowcu tylko cztery lata a późnej naukę kontynuowały w Szczepanowie.
Jednym z głównych powodów dla których samorządowcy zaproponowali takie rozwiązanie aby podzielić naukę w szkole jest to, że do Sterkowca uczęszcza zbyt mało dzieci.
– Z tego terenu jest tylko 28 dzieci a 19 jest z innego rejonu – mówi Józef Cierniak, naczelnik Wydziału Edukacji w brzeskim urzędzie.
Rodzice jednak tłumaczą to tym, że cały czas słyszeli, że ich szkoła wcześniej czy później zostanie zamknięta.
– Aby uniknąć przenoszenia dzieci, rodzice wożą ich do innych placówek – mówi jedna z matek.
Rodzice chcą aby w Sterkowcu była ośmioklasowa szkoła, bo – jak dodają- taki jest duch wprowadzanej reformy oświaty.
– Przeniesienie części zajęć do innej szkoły spotka się z naszym ostrym sprzeciwem – mówi jeden z rodziców. – Łącznie z blokowaniem gabinetu burmistrza – dodaje.
Samorządowcy zapowiadają, że są to propozycje i żadne decyzje jeszcze nie zapadły.
—
Łukasz Wrona RDN
Fot. Maciej Mazur