Don't Miss
Home » Wiadomości » Wodą niezdatna do picia w wodociągach RPWiK?

Wodą niezdatna do picia w wodociągach RPWiK?

Czy woda w wodociągach jest niezdatna do picia? Czy pogłoski jakie od kilku godzin krążą po mieście są prawdziwe?

Brzeska Stacja Sanitarno  epidemiologiczna  wydała decyzję  o o zamknięciu ujęcia wody w Łukanowicach. Problem dotyczy Gmin: Wojnicz, Dębno, Brzesko, Zakliczyn. W wodzie znajdują się bakterie Clostridium.

Treść komunikatu

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Brzesku informuje, że na podstawie przeprowadzonych badań laboratoryjnych wody, pobranej przez pracowników brzeskiej Stacji w ramach kontroli nadzorczej w punkcie czerpalnym w miejscowości Jasień, zlokalizowanym w tamtejszym Domu Dziecka i zasilanym z wodociągu publicznego Łukanowice-Brzesko, stwierdzono pogorszenie się jej parametrów mikrobiologicznych, spowodowanej wystąpieniem w ocenianej wodzie Clostridium perfringens (łącznie ze sporami) – stan stwierdzony: 6 jtk*/100 ml przy normie wynoszącej 0 jtk/100 ml. Powyższa sytuacja wymusiła konieczność wydania przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Brzesku zakazu korzystania z wody pochodzącej z ww. sieci wodociągowej na potrzeby konsumpcyjne – decyzja obowiązująca od dnia 20 czerwca 2017 r., jak też podjęcia doraźnych działań naprawczych przez operatora wodociągu, tj. Rejonowe Przedsiębiorstwo Wodociągowo-Kanalizacyjne w Brzesku Sp. z o.o. Do czasu pozytywnej weryfikacji skuteczności działań naprawczych, potwierdzonych wykluczeniem poprzez badania laboratoryjne obecności wskazanego wyżej zanieczyszczenia mikrobiologicznego, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Brzesku zaleca wykorzystywanie do potrzeb konsumpcyjnych wyłącznie wody pochodzącej z innych, nie budzących zastrzeżeń źródeł.

Informacja o możliwości zatrucia ujęcia wody od kilku godzin krążyła po mieście. Mieszkańcy masowo wykupują butelkowana wodę w sklepach na terenie miasta. Większe opakowania są właściwie niedostępne.

Utrudnienia potrwają co najmniej jeden dzień. Wodą będzie dostępna w kranach, ale nie wolno pod żadnym pozorem spożywać zarówno surowej, jak i przegotowanej wody.

O dalszym rozwoju sytuacji będziemy informować.

Komunikat Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Brzesku z dnia 20 czerwca 2017 r., w sprawie jakości wody pochodzącej z wodociągu publicznego Łukanowice-Brzesko <==.

Nieprzydatność wody do spożycia przez ludzi jest spowodowana obecnością w wodzie bakterii Clostridium perfringens. Oto charakterystyka bakterii Clostridium.

CLOSTRIDIUM PERFRINGENS

Znajdują się one zwykle w odchodach, jednakże w znacznie mniejszych ilościach niż E.coli. Organizmy te nie są wyłącznie pochodzenia kałowego i mogą pochodzić z innych źródeł naturalnych. Przetrwalniki tych bakterii mogą przetrwać w wodzie znacznie dłużej niż bakterie z grupy coli i są odporne na dezynfekcję. Obecność ich w wodzie poddanej dezynfekcji może zatem wskazywać na niedociągnięcia w uzdatnianiu wody i uwidaczniać fakt, że organizmy patogenne oporne na dezynfekcję mogły przetrwać proces uzdatniania. Cechą charakterystyczną tych organizmów jest zdolność do długiego przeżywania w środowisku, a więc mogą one być wskaźnikiem sporadycznych czy dawnych zanieczyszczeń. Mają zatem specjalną wartość, ale nie są zalecane do rutynowego monitorowania jakości wody w systemach wodociągowych. Ponieważ organizmy te mają tendencję do długiego przeżywania i gromadzenia się, mogą być wykrywane długo po fakcie zanieczyszczenia oraz daleko od miejsca zanieczyszczenia i z tego względu mogą być powodem fałszywych alarmów.
Laseczki Cl. perfringens to grupa szczególnie niebezpiecznych bakterii, mogą one wywołać zatrucia pokarmowe, zakażenia ran oraz zakażenia szpitalne. 

IB

 

16 komentarzy

  1. Cudowny i Boski

    Takie informacje to powinni ogłaszać w megafonach itp a nie w netach tylko. A ja własnie wypiłem herbatę bo nic niewiedziałem supper

  2. Grażyna Januszewska

    Cudowny i Boski – Jak to, nie przeglądasz każdego poranka informacji nas tronie SANEPIDu?

    Ja też, nie. Nikt nic nie wie. Decyzja SANEPIDu nie miała na celu chronić mieszkańców przed zatruciem,a jedynie chronić „D” pracowników w przypadku podejrzenia o zatrucie bakterią pochodzącą z wody…bo przecież wydali decyzje, a skoro ktoś nie doczytał…jego sprawa .Chylę czoła!

  3. Wczoraj pobrali próbki w domu dziecka w Jasieniu i dziś mieli wyniki. Jest to bardzo niebezpieczna bakteria zgorzeli gazowej.

  4. Czy ta woda jest zdatna do mycia?

  5. Kamil byraś

    Większość ludzi zdążyło w ten, czy inny sposób, wypić wodę. Czy mają oni zrobić sobie kontrolę badania pod tym kierunkiem ??.
    Co, jak co, ale biegunka i wzdęcia to po zwykłej kawie mogą występować.

  6. W Maszkienicach straż jeździła i informowała. Aczkolwiek próbki pobrane były wczoraj, a mieszkańcy powiatu zostali poinformowanie dopiero dziś popołudniu. Co z tymi, którzy wcześniej spozyli tę wodę? I jak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o higienę? Nigdzie takowych informacji nie znalazlem a już na pewno w komunikacie z sanepidu.

    • Laseczki Cl. perfringens to grupa szczególnie niebezpiecznych bakterii, mogą one wywołać zatrucia pokarmowe, zakażenia ran oraz zakażenia szpitalne. czyli nie można się nawet myć tą wodą. Nadaje się ona tylko do spłukiwania kibelków.

      • nieprawda – Clostridium perfingers produkuje antynowotworową dysmutazę nadtlenkową ,a groźny moze być tylko dla ludzi którzy faszerują się antybiotykami

  7. Czy to już może podchodzić pod jakiś pozew zbiorowy ? Brak świadczeń płatnej usługi a także brak zapewnienia punktów wydawania wody zdatnej do picia. Wodociągi z radością pobierają opłaty ale w razie awarii a tu już mówimy o skażeniu nie podjęto w sumie chyba żadnych kroków prócz komunikatów. Mieszkańcy z własnej kieszeni muszą ponieść koszty zaopatrzenia się w wodę pitną pomimo korzystania z usług wodociągów. Ciekawe czy chociaż postarają się o jakąś rekompensatę dla mieszkańców terenów objętych „kwarantanną”.

    Pozdrawiam.

    PS.
    O skażeniu także dowiedziałem się wieczorem, po wypiciu już kilku herbat. W szkole uczyli mnie że komunikaty o takich rzeczach są ogłaszane drogą SMS-ową. Ale w końcu czego się można tu spodziewać… Dane osobowe są w takim obiegu, że pewnie i jakaś firma z Hongkongu ma te numery ale lokalne władzę nie są w stanie tego komunikatu udzielić.

  8. Zamiast zablokować od razu dopływ wody z Sanepidu jest tłumaczenie przez tel., że dbają o toalety i przepływ wody w nich, aby inne bakterie się nie mnożyły. Czy to jest ważniejsze od możliwości zatrucia wielu mieszkańców? Podejście odpowiedzialnych za to osób jest fatalne! od rana do 17 zdążyłam się umyć, wypić ileś ml. wody… co teraz? sama już nie wiem czy z nerwów, czy z przyczyn możliwego zatrucia czuje zawroty w jelitach.. za gotowość do wody trochę się płaci, więc chociaż poinformowanie ludzi powinno być za to błyskawiczne.. a człowiek dowiaduje się o tym ze sklepowej kolejki o 19 wieczór, jeszcze w formie żartów o brakach wody..
    Na samą myśl, że krąży ta bakteria od co najmniej wczoraj robi mi się słabo!

    • O skażeniu dowiedziałem się dziś ok. 17, gdy jakaś kobieta z Gminy chodziła po ulicy i mówiła o tym mieszkańcom…potem wszedłem na stronę www Urzędu Gminy Dębno i tam była informacja z datą dzisiejszą, pod nią link do dokumentu Sanepidu w Brzesku z którego dowiedziałem się że wczoraj wykryto bakterię w trakcie kontroli Sanepidu w domu dziecka w Jasieniu skąd pobrano próbkę wody, miała 6 jednostek na 100ml, gdzie norma jest 0 jednostek na 100ml. Ja mieszkam w Dębnie, więc woda z Łukanowic na pewno dociera tu szybciej jak do Brzeska i Jasienia, a więc tą wodę mogłem pić i myć się nią od soboty i niedzieli, nie wiedząc o tym syfie nawet…bo na niego nie zadziałały środki dezynfekcyjne w stacji uzdatniania w Łukanowicach. Wspaniale. Uśmiercili by nas, a my byśmy nawet nie wiedzieli. W mojej miejscowości nie poinformowano w mieszkańców o skażeniu w sposób jaki uczą tego na lekcjach przysposobienia obronnego w gimnazjum/liceum, powinny być syreny strażackie, megafony z komunikatami, itp. a tu nic. Przypadkiem wieczorem byłem w Brzesku i słyszałem tylko jak policja jeździ po mieście na sygnale i informuje że na osiedlu ogrodowa będzie podstawiony beczkowóz z wodą pitną. Rozumiem, reszta gmin i miejscowości ma w tym czasie pić syf z kranu albo nie pić wcale, jeśli nie zdążyła kupić wody w sklepie. To jest XXI wiek. Brawo.

  9. Słyszałem że informacje o skażeniu w Wodociągach mieli dużo wcześniej, ale czego nią robi się dla pieniędzy…
    Cała sytuacja powinna być wyjaśniona i winne osoby powinny ponieść konsekwencje. Nie znam się ale uważam że ktoś powinien złożyć zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa narażenia zdrowia i życia wielu osób – czy jakiś tak!