Don't Miss
Home » Wiadomości » Borzęcanie poznali uroki Wrocławia

Borzęcanie poznali uroki Wrocławia

W sobotę, 12 listopada odbyła się wycieczka autokarowa dla członków Zespołu Pieśni i Tańca „Borzęcanie” do Wrocławia zorganizowana przez Gminny Ośrodek Kultury w Borzęcinie. O godzinie 5.00, w mroźny sobotni poranek wyruszyliśmy autokarem na zwiedzanie zabytkowego miasta – Wrocławia. Pierwszym punktem wycieczki była Panorama Racławicka gdzie podziwiać można relikt dziewiętnastowiecznej kultury masowej.

Wielkie malowidło (15x114m), dzięki zespoleniu szczególnych zabiegów malarskich (specjalna perspektywa) i technicznych (oświetlenie, sztuczny teren, zaciemnione, kręte podejście), „przenosi” widza w inną rzeczywistość i inny czas. Panorama Racławicka to pierwsze i jedyne zachowane do dziś polskie dzieło tego rodzaju. Pomysłodawcą Panoramy był znany lwowski malarz Jan Styka, który zaprosił do współpracy znakomitego batalistę Wojciecha Kossaka. Pomagali im: Ludwik Boller, Tadeusz Popiel, Zygmunt Rozwadowski, Teodor Axentowicz, Włodzimierz Tetmajer, Wincenty Wodzinowski i Michał Sozański. Autorom pomysłu zależało głównie na upamiętnieniu tradycji narodowych w setną rocznicę Insurekcji Kościuszkowskiej i zwycięskiej bitwy stoczonej 4 kwietnia 1794 pod Racławicami przez wojska powstańcze – z udziałem słynnych kosynierów – pod wodzą generała Tadeusza Kościuszki – z wojskami rosyjskimi dowodzonymi przez generała Tormasowa. Specjalnie tkane płótno zakupiono w Brukseli, żelazną konstrukcję rotundy projektu Ludwika Ramułta – w Wiedniu. Budynek rotundy, usytuowanej w Parku Stryjskim we Lwowie gotowy był w lipcu 1893. Olbrzymie malowidło powstało w ciągu zaledwie 9 miesięcy, między sierpniem 1893 a majem 1894. Uroczyste otwarcie Panoramy Racławickiej nastąpiło 5 czerwca 1894. Od początku cieszyła się niesłabnącym zainteresowaniem widzów i od razu stała się głównym magnesem przyciągającym do Lwowa rzesze turystów. Po II wojnie światowej, w 1946 roku malowidło wraz z częścią zbiorów Ossolineum trafiło do Wrocławia. Tu kolejne Społeczne Komitety czyniły starania o konserwację i ekspozycję płótna. Oczekiwania wielu Polaków spełniły się dopiero po wstrząsie sierpnia 1980. Ponowne udostępnienie Panoramy nastąpiło 14 czerwca 1985. Ogromna atrakcja starego Lwowa stała się natychmiast główną atrakcją Wrocławia.

Kolejny punktem programu był Ostrów Tumski – najstarsza zabytkowa dzielnica Wrocławia. Wspaniałe kościoły to główna atrakcja turystyczna Ostrowa Tumskiego. Są one pozostałością po funkcji, jaką ta dzielnica pełniła w zamierzchłych czasach, gdy stanowiła jeszcze siedzibę biskupią.  Najważniejszą budowlą Ostrowa jest przez wieki rozbudowywana gotycka katedra pw. św. Jana Chrzciciela. Jej istotnym elementem są piękne barokowe kaplice. Największą świątynią jest naturalnie Katedra, a prowadząca do niej szeroka ulica to Katedralna przy której stoją domy duchowieństwa katedralnego. Po drugiej stronie ulicy znajduje się kościół  Świętych Piotr i Pawła, pomnik św. Jana Nepomucena odsłonięty w 1732 roku, Pałac Arcybiskupi, poprzedzony dziedzińcem z ozdobną bramą oraz Kuria Arcybiskupia czyli dawny pałac biskupi. Duże wrażenie na młodzieży zrobił Most Tumski, który od lat jest miejscem szczególnym dla zakochanych. Na znak nierozerwalności związku młodzi przypinają do stalowych barierek mostu kłódkę, na której wypisują swoje imiona i datę. Następnie wyrzucają kluczyk do Odry, aby nikt już nie mógł otworzyć kłódki, która jest symbolem ich miłości. Kłódek przybywa, z dnia na dzień jest ich coraz więcej. Kiedyś przyczepiano tu jemiołę, aby pary mogły się całować. Na most przychodzili również samotni wrocławianie, którzy bardzo chcieli się zakochać, a nie spotkali jeszcze swojej połówki. Aby to zmienić trzeba było najpierw pogłaskać posąg lwa, stojący przed wrotami katedry, następnie odmówić szczere modlitwy, lub porozmawiać z posągiem, a potem jak najszybciej udać się na most Tumski, gdzie spotykało się wreszcie upragnioną miłość.

W przerwie udaliśmy się na obiad, który rozgrzał zmarzniętych, ale zadowolonych z wycieczki „Borzęcan”. Po zakończonym posiłku udaliśmy się do Hali Stulecia położonej w Parku Szczytnickim we Wrocławiu. Wzniesiona w latach 1911–1913 według projektu Maxa Berga, w stylu ekspresjonistycznym w 2006 roku hala została wpisana na prestiżową Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego UNESCO. Wpisana do rejestru zabytków w 1962r. oraz ponownie w 1977r., wraz z zespołem architektonicznym obejmującym m.in. Pawilon Czterech Kopuł, Pergolę i Iglicę.

Kolejnym bardzo ciekawym zabytkiem Wrocławia okazała się Aula Leopoldina.  Największa i najbardziej reprezentacyjna część głównego gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego –  cenny i unikatowy zabytek świecki późnego baroku. Wzniesiona w latach 1728-1732 wraz z całym kompleksem budynków uniwersyteckich, otrzymała swoją nazwę na cześć cesarza Leopolda I, fundatora Uniwersytetu w roku 1702. Aulę projektował Christophorus Tausch, uczeń Andrei Pozza, znanego włoskiego architekta, malarza i filozofa. Pokryta została freskami przez Johanna Christopha Handkego z Ołomuńca. Twórcą rzeźb figuralnych był Franz Joseph Mangdoldt, znany artysta wrocławski rodem z Moraw, a ornamenty sztukatorskie i marmoryzację wykonał włoski mistrz Ignazio Provisore. Wymienieni twórcy doskonale zrealizowali artystyczną wizję Andrei Pozza: rzeźba, architektura i malarstwo tworzą jedną organiczną całość. Trójdzielność kompozycji wnętrza Auli powstała przez wydzielenie podium, audytorium i wspartej na filarach empory muzycznej.

„Borzęcanom” bardzo spodobał się również Pomnik Ku Czci Zwierząt Rzeźnych znajdujący się na ulicy Stare Jatki. Pomnik przedstawiający grupę zwierząt odlanych z brązu: kozę, koguta z jajkiem, królika, gęś i świnię oraz kamienny rynsztok, ma upamiętniać rolę jaką na przestrzeni wieków pełniła ulica Stare Jatki. Od 1242 roku na ulicy skupiały się zakłady rzeźnicze od których nadano nazwę całemu kwartałowi miasta Wrocławia. Przy pomniku znajduje się tablica z napisem „Ku czci Zwierząt Rzeźnych – Konsumenci”.

Na zakończenie zwiedzano wrocławski rynek, na którym znajduje się m.in. słynna fontanna zbudowana ze szklanych płyt oraz Piwnica Świdnicka. Największą atrakcją okazały się jednak „Wrocławskie Krasnale”, które w liczbie ciągle rosnącej, umieszczane są na ulicach Wrocławia sukcesywnie od roku 2001. Liczba krasnali zmienia się – wciąż pojawiają się nowe, a niektóre są kradzione lub padają ofiarą wandalizmu mimo instalowanych zabezpieczeń. Krasnale można było spotkać w bardzo nietypowych miejscach, a to za sprawą tego, iż krasnale zgodziły się wyjść na ulice i w nocy wykonują dla miasta ciężką pracę, w dzień natomiast zastygają niczym miniaturowe pomniki i dają się fotografować wrocławianom i turystom.

W ramach wycieczki realizowany był program o uzależnieniu od multimediów pt. „TV STORY”. Problem, który coraz bardziej daje się zauważyć wśród młodzieży. W Polsce dopiero od niedawna wskazuje się że media stanowią potencjalne źródło uzależnień. Niewinne na pozór oglądanie telewizji może wciągnąć całkowicie, podobnie brzemienne w skutkach jest uzależnienie od komputera i internetu. Jak wynika z badań osobom z tym problemem wirtualny świat gier i pogawędek komputerowych często zastępuje rzeczywistość. Po filmie wywiązała się także dyskusja na temat uzależnienia od alkoholu dzieci i młodzieży, które jest ogromnym zagrożeniem dla młodych ludzi.

W imieniu członków Zespołu Pieśni i Tańca „Borzęcanie” kierujemy podziękowania na ręce Pana Wójta Gminy Borzęcin Janusza Kwaśniaka, który sfinansował wyjazd do Wrocławia. Opiekę nad dziećmi sprawował instruktor „Borzęcan” p. Krzysztof Przepiórka oraz Pracownicy GOK.

Na podstawie Wikipedia oprac.:

Bernadeta Pyrek
Instruktor GOK

Galeria zdjęć >>