Apelujemy o umiar w spożywaniu napojów alkoholowych.
Zdecydowana większość interwencji policyjnych dotyczy osób, które znajdują się pod wpływem alkoholu. Osoby takie nad wyraz często dopuszczają się przestępstw i wykroczeń, a także narażają się na utratę życia lub zdrowia. Szczególnie naganne są sytuacje, kiedy osoby nietrzeźwe kierują pojazdami lub sprawują opiekę nad dziećmi. Działania Policji wobec takich osób polegają m.in. na doprowadzeniu do wytrzeźwienia, ale także zmierzają do ukarania za łamanie prawa.
Pierwszy weekend tegorocznych wakacji był czasem „bicia rekordów” w nietrzeźwości osób na terenie powiatu brzeskiego. Swoiste „zawody” rozpoczął 35-letni mieszkaniec gminy Dębno, który w piątek, 26 czerwca br. godzinach wieczornych szedł całą szerokością drogi powiatowej, zataczając się; bezpieczeństwem mężczyzny zainteresował się przejeżdżający kierowca, który wezwał Policję. Badanie trzeźwości wskazało u mężczyzny 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Prawdziwy „wysyp” rekordzistów nastąpił w sobotę. 27 czerwca br. Pierwszym był nietrzeźwy 42-latek, który uciął sobie drzemkę w rejonie parkingu samochodowego przy jednym z brzeskich marketów, nie zważając na obecność wielu osób. W jego przypadku alkomat wykazał 3,3 promila. W trosce o bezpieczeństwo nietrzeźwego policjanci doprowadzili go do wytrzeźwienia w pomieszczeniach brzeskiej komendy.
Krótko przed północą w Sufczynie funkcjonariusze podjęli interwencję wobec mocno nietrzeźwego 41-latka, który wysiadł z busa i wchodził na jezdnię, mając trudności z utrzymaniem równowagi; tym razem zgłoszenie pochodziło od osoby postronnej, zatroskanej o bezpieczeństwo mężczyzny odurzonego alkoholem. Jak ustalili policjanci, ów nietrzeźwy mieszkaniec gminy Zakliczyn wysiadł w Sufczynie z zamiarem pieszego dotarcia do domu (oddalonego o około… 20 kilometrów). Z pewnością wyprawa ta byłaby mocno utrudniona, gdyż wyświetlacz alkomatu wskazał u mężczyzny 3,8 promila alkoholu, a pieszy uparcie wybierał kierunek przeciwny do Zakliczyna. Także ten mężczyzna został doprowadzony do wytrzeźwienia w brzeskiej jednostce Policji.
W nocy z 27 na 28 czerwca 2015 r. na terenie gminy Gnojnik policjanci podjęli czynności wobec 17-latka, który bawił się na lokalnej imprezie. Chłopak był mocno nietrzeźwy, stąd zaistniała konieczność przekazania go pod opiekę załodze Pogotowia Ratunkowego. Nieletni przyznał, że założył się z kolegą, iż duszkiem wypije butelkę wódki, o pojemności 0,7 litra; zakład rzekomo wygrał… Jak wykazało badanie, chłopak miał we krwi 3,2 promila alkoholu.
Niechlubnym zwycięzcą rankingu nietrzeźwości został mieszkaniec gminy Brzesko, którego w godzinach nocnych zabrano z jednej z ulic Jadownik. 44-letni mężczyzna leżał na chodniku, a interweniującym policjantom i załodze Pogotowia Ratunkowego tłumaczył, że zmęczyła go piesza podróż z Brzeska, wobec czego postanowił odpocząć. Badanie trzeźwości wykazało u niego 4,5 promila alkoholu.
W kontekście zbliżających się upałów apelujemy o rozsądne używanie napojów alkoholowych. Umiarkowanie w sięganiu po trunki pozwoli na uniknięcie kłopotów z prawem, a przede wszystkim pozwoli ograniczyć zagrożenia dla życia i zdrowia.
—
KPP Brzesko