Don't Miss
Home » Wiadomości » Autostrada A4 – problemy podwykonawców

Autostrada A4 – problemy podwykonawców

Informowaliśmy już na łamach IB o problemach mieszkańców, którzy żyją obok wielkiej budowy. Dzisiaj o problemach, tych którzy budują autostradę. Podwykonawcy tej wielkiej inwestycji drogowej, a więc ci, którzy pracują dla inwestora, który zwyciężył w przetargu na wykonanie tej wielkiej inwestycji również mają problemy. Wszystko dlatego, że odcinek z Brzeska do Wierzchosławic niestety nie ma szczęścia do budowniczych.

Poległo w tym miejscu konsorcjum NDI S.A. – SB Granit, porzucając plac budowy i nie wywiązując się z warunków kontraktu podpisanego z GDDKiA. Także po ponownym przetargu budowniczych nie ominął pech i poddała się kolejna wydawałoby się mocna firma specjalizująca się w budowie dróg czyli Poldim. Niestety upadłości firm budujących autostradę, spowodowały kłopoty podwykonawców, mniejszych firm świadczących usługi dla konsorcjów. Dla ich właścicieli stanowi to wielki problem. Nie wypłacenie należnych pieniędzy powoduje ich kłopoty z płynnością finansową, nie wypłacaniem pieniędzy pracownikom, nie opłacaniem składek ZUS, a także podatków. Może to spowodować upadek wielu małych firm w całym kraju. Dla ich właścicieli niejednokrotnie jest to jedyna działalność pozwalająca utrzymać rodzinę.

Ostatnio pojawiło się jednak światełko nadziei, ponieważ Prezydent Komorowski podpisał ustawę o spłacie niektórych niezaspokojonych należności przedsiębiorcom, wynikających z realizacji udzielonych zamówień publicznych, tzw. specustawę drogową.  Przedsiębiorcy, którzy nie dostali wynagrodzenia od generalnego wykonawcy, będą mogli zwrócić się o zapłatę do GDDKiA. Czy jednak te pieniądze trafią także do podwykonawców, pokaże czas. Miejmy nadzieję, że także i oni otrzymają należne im kwoty za wykonaną pracę.



IB

Foto. Maciej Mazur IB