Spod sanktuarium św. Jakuba wystartował po raz pierwszy bieg z udziałem zawodników z całej Polski.
W tym roku mija pierwsza rocznica ogłoszenia brzeskiej fary sanktuarium św. Jakuba Apostoła przy Via Regia.
– Ten radosny fakt przypominaliśmy podczas nabożeństw, Dni Jakubowych, konferencji, a dzisiaj czynimy to na sportowo pod hasłem „Brzeska Dycha św. Jakuba”. Cieszy nas bardzo liczny udział dzieci na przygotowanym dla nich dystansie. Pobiegło na nim 200 dzieciaków. Z kolei bieg na 5 i 10 kilometrów zgromadził w sumie około 300 biegaczy – mówi kustosz sanktuarium św. Jakuba w Brzesku ks. prał. Józef Drabik.
Organizatorem wydarzenia jest Klub Sportowy „Jakub” działający przy sanktuarium. Prezes klubu Tomasz Mikuliński podkreśla, że bieganie staje się coraz powszechniejsze.
– Chyba tylko chęci są potrzebne. Mam nadzieję, że inicjatywa się przyjmie i będziemy ją kontynuować – mówi pan Tomasz.
W biegu na 5 km wziął udział najstarszy uczestnik wydarzenia pan Roman, mający ponad 80 lat. – Zacząłem biegać 12 lat temu, kiedy zakończyłem moją przygodę z alpinizmem, wspinaniem się na szczyty gór w różnych zakątkach świata. Nie zrezygnowałem z aktywnego trybu życia, ponieważ chcę przynajmniej dorównać mojej mamie, która dożyła ponad 90 lat. Ponadto, kiedy biegam mam czas by pomyśleć, nie tylko o tym, czym żyję na ziemi, ale i o tym, co mnie czeka potem – mówi z uśmiechem biegacz.
Bieg był okazją promowania bezpieczeństwa na drodze poprzez noszenie odblasków. – Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 3 promowali noszenie odblasków w myśl hasła „Biegaj z odblaskami! Bądź widoczny!”. Przed startem rozdawali uczestnikom biegu odblaski w formie serc i uśmiechów, wykonane z folii odblaskowej – mówi ks. Jacek Walczyk.
—
Tarnowski Gość Niedzielny
KS. ZBIGNIEW WIELGOSZ /FOTO GOŚĆ