Don't Miss
Home » Wiadomości » Brzesko. Kiedy oświeci urzędników?

Brzesko. Kiedy oświeci urzędników?

Egipskie ciemności panują przy blokach ulicy Bohaterów Westerplatte w Brzesku. Jedyna lampa, która oświetlała chodnik między blokami została zdemontowana. Na jej miejscu  powstała hala sportowa przy pobliskiej szkole. Mieszkańcy proszą o nową lokalizację latarni. Ale urzędnicy nie kwapią się by ją ustawić.

Żyjemy jak w średniowieczu. Po zmroku strach wyjść z domu – mówią mieszkańcy. Jedyna latarnia jaka stała zlikwidowano, bo w tym miejscu powstała hala sportowa przy pobliskiej szkole. W nocy panują tu egipskie ciemności. To niby lekcja surviwalu, ale nie wszystkim się to podoba. – Żeby tędy przejść, trzeba sobie latarką przyświecić, żeby się nie przewrócić szczególnie teraz kiedy szybko zapada zmrok. Przyjdzie zima, dla starszych mieszkańców będzie to problem, bo o wypadek będzie nie trudno – mówi jeden z mieszkańców.

Problem nie tylko taki. Jest też bardzo niebezpiecznie. Mieszkańcy obawiają się, że jeżeli ich osiedle nie jest oświetlone przyciągnie to złodziei, bo ci w ciemności mogą czuć się bezkarni – Różne osoby tu siedzą czasami alkohol tu się pije. mieszkańcy są także zaczepiani przez ludzi, którzy proszą o datki właśnie na zakup alkoholu – dodaje inny z mieszkańców. 

Jak podkreśla Marek Klatka, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej w Brzesku wielokrotnie prosił urzędników, by ci ustawili nową lampę. Dostał odpowiedź, że miasto nie będzie oświetlało prywatnych terenów spółdzielni. Zastanawia się za tem czy mieszkańcy Spółdzielni nie są mieszkańcami miasta.- Tym chodnikiem nie chodzą tylko nasi mieszkańcy, ale także osoby, które chcą dojść do przedszkola czy na Plac Targowy. Toczymy bój z urzędnikami, ale na razie bezskutecznie – mówi.

Lampa stała na terenie gminnym nie można jej postawić w tym samym miejscu bo teraz stoi tu hala sportowa. Na razie jak dla radia RDN Małopolska sprawę komentował Stanisław Sułek, sekretarz gminy nie wiele można zrobić. – Spółdzielnia na swoim terenie może postawić lampę oczywiście będziemy jeszcze rozmawiali być może dojdziemy do jakiegoś porozumienia – dodał na falach radia. Mieszkańcy liczą, że w końcu „oświeci” urzędników i postawią lampę zanim stanie się komuś coś złego.

IB