Bardzo okazale wypadło rozpoczęcie sezonu motocyklowego w Brzesku. Impreza zorganizowana przez grupę Motocykliści Brzesko wspólnie z Urzędem Miejskim i parafią Miłosierdzia rozpoczęła się zlotem w sobotnie przedpołudnie na parkingu przy parafii Miłosierdzia i cmentarzu komunalnym.
Dzięki rozległym przyjaźniom brzeskich miłośników motocykli na imprezę przybyli motocykliści z regiony Polski Południowej i nie tylko. Na parkingu można było podziwiać wspaniałych mężczyzn oraz… panie i oczywiście ich wspaniałe maszyny. Według organizatorów na złocie pojawiło się około 700 uczestników i rzeczywiście wyglądało to imponująco. Zwłaszcza przejazd ulicami miasta, który przy tak dużej liczbie motorów trwał i… trwał. Zanim jednak uczestnicy ruszyli kawalkadą na uliczną paradę, wcześniej wzięli udział we mszy odprawionej w Kościele Miłosierdzia przez gospodarza parafii księdza proboszcza Wojciecha Wernera, który jak o sobie mówi jest wielkim miłośnikiem starej motoryzacji. A tej na sobotnim zlocie nie zabrakło, ponieważ gośćmi specjalnymi byli między innymi miłośnicy starych Volkswagenów. Przez cały czas zlotu uczestnikom towarzyszyła dobra muzyka na żywo i z płyt, a także dobra zabawa w postaci konkursów. Trzeba przyznać, że rozpoczęcie sezonu motocyklowego w Brzesku wypadło niezwykle okazale. Była to bardzo udana impreza. Teraz pozostaje nam czekać na kolejną. Być może będzie to zakończenie sezonu, jesienią tego roku.
—
IB
Fot. Bogusław Hajduk
Fot. Maciej Mazur