O zmianę decyzji w sprawie przystanku kolejowego w Sterkowcu zwrócili się do ministra transportu Sławomira Nowaka przedstawiciele samorządów Gmin Dębno, Borzęcin i Szczurowa.
– Chcemy utrzymania tego obiektu, bo z tej stacji korzysta wielu naszych mieszkańców – tłumaczy Grzegorz Brach, Wójt Gminy Dębno.
Interwencja to efekt decyzji władz kolei, które postanowiły zlikwidować budynek stacji kolejowej w Sterkowcu. Od lat korzystają z niego mieszkańcy kilku gmin: Brzesko, Borzęcin, Szczurowa i Dębno.
W przypadku naszej gminy dotyczyło to najczęściej uczniów uczęszczających do szkół w Tarnowie. Likwidacja budynku w Sterkowcu pogorszy warunki dojazdu. – Będzie kłopot z kupowaniem biletów, a w razie złych warunków atmosferycznych oczekiwanie na pociąg będzie uciążliwe – podkreśla Grzegorz Brach.
W odpowiedzi na interwencję samorządowców, w imieniu których występował poseł Andrzej Sztorc, władze kolei wyjaśniły, iż zmiana była pozytywnie zaopiniowana przez władze Brzeska. Wskazano również, że – jak to określono – strona społeczna (w tym przypadku samorząd) nie wnosiła na etapie projektowania żadnych uwag. Komentujący to stanowisko Wójt Gminy Dębno objaśnia, że trudno było reagować w jakikolwiek sposób na plany, o istnieniu których nikt samorządowców nie powiadamiał.
Wygląda jednak na to, że dla władz PKP nie będzie to miało większego znaczenia. We wspomnianej już odpowiedzi kolejarze argumentują, że uwzględnienie wniosku samorządowców o utrzymanie budynku stacji w Sterkowcu wymagałoby zmian w projekcie modernizacji i linii i spowodowałoby opóźnienia skutkujące roszczeniami ze strony wykonawcy. W związku z tym kolej podtrzymuje swoją wcześniejszą decyzję o likwidacji stacji w Sterkowcu jako uzasadnioną.
Samorządowcy informują, że niewykluczone są następne interwencje.
—
za gminadebno.pl
no chyba władze gminy Brzesko nie miały dużo rozumu godząc się na likwidację tej stacji…
Władze brzeska nigdy nie miały dużo rozumu
Burmistrz Brzeska zlikwiduje dworzec w Sterkowcu a za te pieniądze wystawi bibliotekę lub wystawi kolejną fontanę na rynku