Kto będzie oficjalnie właścicielem dworca w Sterkowcu, w jaki sposób będą podzielone koszty utrzymania budynku? Na te pytania muszą odpowiedzieć cztery gminy. Borzęcin, Brzesko, Dębno i Szczurowa. Wszyscy z PKP podpisali porozumienie o chęci przejęcia dworca. Teraz czas na szczegóły. A wydaje się to łatwe nie będzie.
Teraz trzeba znaleźć oficjalnego właściciela. Marian Zalewski, wójt Szczurowej mówi, że powinno być nim Brzesko.
-Jeżeli Brzesko się tego nie podejmie, będziemy szukali innej gminy- dodaje.
Grzegorz Wawryka, burmistrz Brzeska nie wyklucza, że gmina może oficjalnie przejąć dworzec. Nie będzie zmartwiony, gdy zrobi to ktoś inny.
– Jesteśmy skłonni oddać pierwszeństwo tym, którzy prowadzili działalność związaną z utrzymaniem tego dworca. Teraz mogą się wykazać- mówi.
I tu wyraźny prztyk do wójtów Kwaśniaka i Zalewskiego, choć ten ostatni raczej nie obawia się dużych kosztów.
– Myślę, że będzie dużo chętnych na wynajem pomieszczeń w tym budynku- dodaje M. Zalewski.
Trzeba też ustalić jak będą dzielone koszty utrzymania.
– Były takie głosy, że mieszkańcy przede wszystkim z innych gmin z tego dworca korzystają. Więc powinno to według tego klucza dzielone- dodaje G. Wawryka.
Jak pokreślą Janusz Kwaśniak, wójt Borzęcina samorządowcy nie uchylają się partycypowania w kosztach. Mówi, że powinien zwyciężyć zdrowy rozsądek.
-Nie jesteśmy dziećmi. Praca w samorządzie to nie zabawa w piaskownicy- dodaje.
Ostateczna umowa o przejęciu dworca w Sterkowcu ma zostać podpisana do końca maja.
źródło: RDN Małopolska
A Burmistrz Brzeska nie tak dawno temu podpisał na PKP zgodę na jego likwidację. Wójtowie sąsiednich Gmin stanęli na głowie i uratowali Dworzec.