Głupota i bezmyślność!!!

W czwartkowe przedpołudnie Starosta Brzeski Andrzej Potępa zorganizował konferencję prasową, w której wzięli również udział Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Brzesku Dariusz Pęcak i Komendant Powiatowy Policji Robert Biernat. Tematem konferencji był problem wypalania traw. W ostatnich tygodniach proceder ten nasilił się. Już teraz liczba zdarzeń przekroczyła ilość podobnych w poprzednich latach, a jest to dopiero początek „sezonu”. Straż pożarna gasiła jak do tej pory 110 pożarów związanych z wypalaniem traw. Oprócz gaszenia płonących traw strażacy musieli także ratować zabudowania, które zajęły się od ognia. W tym roku spaliło się już także kilka hektarów lasów. Zarówno prywatnych jak i państwowych. Strażacy jak do tej pory walczyli z kilkoma pożarami o dużej powierzchni zajętego terenu. Ich wielkość dochodziła nawet do 20 hektarów płonącej powierzchni, a jeden z nich na terenie gminy Szczurowa gaszony był na obszarze 60 hektarów. Jak informuje komendant straży gro z tych zdarzeń kumuluje się na terenie właśnie tej gminy. Głównie w miejscowościach Strzelce Małe, Strzelce Wielkie, Rajsko i Uście Solne, a także na terenie gminy Borzęcin w miejscowościach Waryś, Borzęcin Dolny i Górny.
Jak do tej pory w gaszeniu tego rodzaju pożarów  uczestniczyło już ponad 200 pojazdów gaśniczych i przeszło 1050 strażaków, a więc drugą stroną tego procederu są ogromne koszty. Obaj komendanci podkreślają, że większość tych zdarzeń jest efektem podpalenia.

—
IB