Don't Miss
Home » Wiadomości » Gmina Borzęcin. Budować patriotyzm dnia dzisiejszego

Gmina Borzęcin. Budować patriotyzm dnia dzisiejszego

dsc_6078_800x534Patriotycznie i radośnie obchodzono w Borzęcinie 11 listopada, Narodowe Święto Niepodległości. Spotkanie rozpoczęto tradycyjnie mszą świętą odprawioną w intencji Ojczyzny w miejscowym kościele parafialnym, by po niej, wspólnie, przemaszerować do Domu Ludowego na miejsce dalszych uroczystości. Przed Pomnikiem Poległych 1939-1945 delegacje złożyły okolicznościowe wiązanki jako wyraz hołdu dla tych, którzy w walce o wolność Ojczyzny złożyli najwyższą ofiarę.

W sali Domu Ludowego nie zabrakło ciekawych inscenizacji odnoszących się do ponadtysiącletniej historii Polski czy patriotycznych przemówień przypominających nie tylko o martyrologii, ale także o naszych bieżących zadaniach względem wolnej Ojczyzny.

Obchodząc dzisiaj 98. rocznicę Odzyskania Niepodległości, należy sobie uzmysłowić, że patriotą nie jest się tylko podczas wielkich zagrożeń, ale jest się nim przede wszystkim na co dzień wtedy, kiedy szanujemy symbole narodowe, kiedy dbamy o ojczysty język, pozostajemy wierni w służbie, w duchu ojczyźnianym wychowujemy i edukujemy najmłodsze pokolenia – mówił do zebranych Janusz Kwaśniak, wójt Borzęcina.

Obchody tradycyjnie zakończyło chóralne śpiewanie pieśni patriotycznych i żołnierska grochówka.

Organizatorem uroczystości byli: Wójt Gminy Borzęcin Janusz Kwaśniak, Przewodniczący Rady Gminy Borzęcin Czesław Małek, Zespół Szkół w Borzęcinie oraz Gminny Ośrodek Kultury w Borzęcinie. Do organizacji obchodów co roku przyłącza się także Parafia w Borzęcinie Górnym.

Gminne uroczystości upamiętniające odzyskanie przez Polskę niepodległości rozpoczynają się co roku od mszy świętej, bo właśnie w murach świątyń, w trudnych latach dla naszego narodu wznoszono modły o wsparcie i pomoc  Opatrzności Bożej. Głoszący homilię ks. Wojciech Wątroba przypomniał, że święty papież Jan Paweł II w czasie swoich pielgrzymek do Polski prosił i modlił się o mądre zagospodarowanie wolności, o mądre jej wykorzystanie: – Nawoływał do korzystania z tej wolności zgodnie z przykazaniami Bożymi. A my, czy umieliśmy tę wolność dobrze zagospodarować? On bardzo konkretnie wskazywał na czym polega wolność. Nie jest ona tą wolnością od czegoś. Bo zwykle kojarzymy z jakimś zewnętrznym zagrożeniem, uciskiem. Taka wolność to nie tylko wolność od zniewoleń zewnętrznych, ale przede wszystkim wolność od wszelkiego rodzaju zniewoleń wewnętrznych.

Po mszy świętej uczestnicy uroczystości przemaszerowali do Domu Ludowego. Zebrani obejrzeli program artystyczny pt.: „Ojczyzno ma..” przygotowany przez młodzież z Zespołu Szkół w Borzęcinie pod opieką: Joanny Bodzioch oraz Anny Ostrowskiej. W programie przypomniano – w wielkim skrócie – historię Polski od jej chrztu w 966 roku do czasów obecnych. Szczególnie akcentowano okresy bezpośrednio przed rozbiorami, dwudziestolecie międzywojenne oraz czas wojny i okupacji. Widzowie obejrzeli m.in. sugestywne tango z trzema zaborcami zniewalającymi Polskę, energicznego i radosnego charlestona z okresu międzywojennego czy starania młodego Polaka próbującego zdobyć serce młodej dziewczyny symbolizującej Polskę po 1989 roku.

W okolicznościowych przemówieniach przewijał się wątek troski o Wolną Ojczyznę i pracy dla niej w dniu dzisiejszym.

Dzisiejsza 98. rocznica Odzyskania Niepodległości stanowi niewątpliwą okazję do tego, by zastanowić się nad znaczeniem patriotyzmu w naszym życiu – mówił wójt Janusz Kwaśniak. – Warto zadać sobie pytanie, jak przejawia się miłość przeciętnego Polaka do Ojczyzny, jak bardzo jest to dla niego istotne. W czasach tzw. globalizacji modne stają się postawy kosmopolityczne. Wielu naszych rodaków deklaruje, że mogłoby mieszkać w każdym kraju, który zapewniłby im wysoki standard życia. Inni – najczęściej przedstawiciele starszego pokolenia – przypominają, jak ważny był model patriotyzmu romantycznego. Wszyscy, którym ów model był bliski, pragnęli walczyć, a nawet zginąć za Ojczyznę. Niektórzy przywołują jeszcze pozytywistyczne pojmowanie miłości do ojczyzny polegające na tym, by dla Polski przede wszystkim pracować. Pozostaje zatem zapytać, która z postaw jest nam najbliższa?

Wójt przypomniał, że odzyskanie niepodległości po 123 latach zaborów było spełnieniem marzeń wielu pokoleń Polaków o jednym państwie i jednym narodzie. Zauważył, że przez lata to marzenie zaczęło się dewaluować, bo o jedność narodu, o którą powinniśmy walczyć – coraz trudniej, a podziałów w naszym kraju coraz więcej. Apelował o porozumienie i zniesienie podziałów: – Narodowe Święto Niepodległości powinno też być wyrazem troski o przyszłość Rzeczpospolitej, o jej Jedność i zniesienie osłabiających ją wewnętrznie i zewnętrznie podziałów, o Zgodę Narodową, której od lat brakuje, tak aby Polska w XXI wieku zajęła należyte jej w Europie miejsce, a Polak w swoim kraju otrzymał należną mu pracę i godziwą płacę, by nie był zarobkowym imigrantem i z dala od rodziny – tułaczem.

W podobnym tonie wypowiadał się wicestarosta powiatu brzeskiego, Ryszard Ożóg: – Wydaje się nam, że patriotą jest człowiek, który ginie za ojczyznę. Tak oczywiście jest, ale dzięki Bogu od 70 lat jesteśmy w sytuacji, gdzie ginąć za ojczyznę nie trzeba. Ale trzeba zrozumieć, że aby być dobrym patriotą to najpierw trzeba być dobrym człowiekiem, trzeba rozumieć, że miłość do Ojczyzny to miłość do drugiego człowieka. Gdy to zrozumiemy to – nasza Polska będzie dalej trwać.

Głos zabrał także miejscowy historyk, Lucjan Kołodziejski. Przypomniał, że o ile Polska, jako państwo, pozostawała pod zaborami 123 lata, to Borzęcin aż 146 lat. Od 1772 r. do 1918 r. rządzili tutaj Austriacy lub ich sojusznicy. Przypomniał także okres I wojny światowej, w której uczestniczyło – jako żołnierze – ok.1100 Borzęcinian. Wystąpił także z apelem o upamiętnienie nazwisk poległych w I wojnie Borzęcinian w rocznicę 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę.

Po wysłuchaniu przemówień sala rozśpiewała się przy akompaniamencie Roberta i Anny Sowów. Przypomniano wiele pieśni i piosenek patriotycznych żołnierza polskiego z okresu pierwszej wojny światowej, w tym: ,,Szara piechota”, ,,Pierwsza Brygada”, Przybyli ułani pod okienko czy ,,Hej, hej ułani”. Cieszy fakt, że zarówno młodych, jak i tych trochę starszych do śpiewania nie trzeba było namawiać.

Miło popatrzeć, jak wypełniona po brzegi sala śpiewa pieśni patriotyczne i radośnie świętuje ten dzień, 11 listopada, który przecież dla Polaków jest tak ważny – przyznał Piotr Kania, dyrektor GOK w Borzęcinie. – Takie spotkania jak to dzisiejsze mogą integrować i uczyć właściwych postaw życiowych na przykładzie naszych bohaterów narodowych: poszanowania dla wartości, dla okupionej krwią wielu Polaków wolności, ale i także szacunku do drugiego człowieka.

Uroczystości zakończyła wspólna konsumpcja żołnierskiej grochówki przygotowanej przez pracowników GOK Borzęcin.

(pio)

Fot. Maciej Mazur