„Trzeba nie być dzisiejszej Polski obywatelem (…) tylko trochę – przeszłej i dużo – przyszłej”
Uroczystości związane z obchodami Dnia Niepodległości jak co roku w Jadownikach rozpoczęły się Mszą Świętą w intencji Ojczyzny odprawioną przez Ks. Edwarda Janikowskiego w asyście ks. Franciszka. Uroczystości rozpoczęte Mszą Św. kontynuowano na cmentarzu pod pomnikiem poległych za Ojczyznę. Po odśpiewaniu hymnu państwowego, nastąpiło uroczyste odczytanie apelu pamięci, następnie kwiaty pod pomnikiem złożyli w imieniu społeczności Jadownik sołtys Jarosław Sorys w towarzystwie członków Rady sołeckiej, radny Adam Smołucha, przedstawiciele SP.nr.1, SP. nr.2, i Gimnazjum.
W uroczystości brali udział licznie zgromadzeni mieszkańcy, kapłani z ks. Edwardem i Dariuszem na czele, uczniowie Szkół podstawowych, gimnazjum, harcerze z drużyny „Jadowici” z opiekunem p. Bartłomiejem Turlejem oraz wszystkie te poczty sztandarowe, dla których patriotyzm to szacunek i umiłowanie Ojczyzny, to gotowość dla poświęcenia się dla Niej, to poczucie silnej więzi emocjonalnej i społecznej z narodem, jego kulturą i tradycją. Po raz pierwszy w uroczystościach brał udział poczet sztandarowy Akcji Katolickiej z nowo poświęconym sztandarem.
Patriotyzm, umiłowanie Ojczyzny, system wartości chrześcijańskich, tradycyjny model rodziny to postawy które szczególnie dziś należy pielęgnować, dlatego tak ważna jest nasza obecność, dlatego tak ważna jest obecność młodych ludzi, młodych ludzi, których dzisiaj jest tak wielu, to napawa optymizmem i daje wiarę na przyszłość. Jeszcze kilka lat temu było nas tu zaledwie kilkanaście osób dzisiaj moje serce się raduje patrząc na Waszą postawę. Dziękuje Wam za to.
Wielki naród musi nosić wysoko sztandar swej wiary i polskości. Musi go nosić tym wyżej w chwilach, w których władze jego państwa nie noszą go dość wysoko, i musi go dzierżyć tym mocniej, im wyraźniejsze są dążności do wytrącenia mu go z ręki.
Dziękuje wszystkim, którzy pomogli mi zorganizować tą uroczystość: Michałowi Krzywdzie, Jadzi Dadej, Marysi Rojkowicz, Małgosi Piękosz, Dawidowi Grzybowskiemu, Karolowi Dobrzańskiemu, za oprawę muzyczną Mateuszowi Kopińskiemu, za udostępnienie nagłośnienia ks. proboszczowi, Panu kościelnemu oraz mojej wspaniałej małżonce Alicji, która czuwała nad wszystkimi istotnymi szczegółami.
—
JS