Pływacy BOSiR Brzesko zdobyli w sumie 8 medali, a Ksawery Masiuk wygrał klasyfikację generalną wśród 12-latków i rewelacyjnym wynikiem ustanowił rekord sezonu na 800m stylem dowolnym w Polsce.
W ostatnia sobotę 13. lutego br. bocheńska pływalnia im. Jana Kota była areną zmagań młodych pływaków startujących w IV. Edycji Soboty Pływackiej Małopolskiego Okręgowego Związku Pływackiego. W sumie przyjechało 18 klubów z całej Małopolski oraz gościnnie zawodnicy śląskiej Victorii Kozy i Gilusia Gilowice. Nasz region reprezentowały tradycyjnie zawodnicy BOSiR Brzesko oraz Sokół – Mościce Tarnów. W trakcie sześciu edycji Sobót Pływackich młodzi zawodnicy muszą zaliczyć z każdego stylu minimum jeden dystans (50m, 100m lub 200m) oraz jeden długi dystans (400m lub 800m) ale aby się liczyć w klasyfikacji generalnej dobrze jest spróbować swoich sił w większości dystansów i oczywiście uzyskać dobre wyniki. Soboty Pływackie są dla pływaków najważniejszymi zawodami oprócz zimowych i letnich mistrzostw okręgu i o tyle trudniejszym sprawdzianem formy, że aby zająć dobre miejsce w klasyfikacji generalnej trzeba trzymać formę przez niemal cały sezon. Dla trenerów klubów Sobota Pływacka jest bardzo ważna, bo jest doskonałym przeglądem i sprawdzianem pracy klubowej oraz pozwala na ewentualną korektę planów treningowych w przygotowaniach do mistrzostw okręgu. Dla organizatora – MOZP Sobota Pływacka jest przeglądem zasobów pływackich klubów zrzeszonych w okręgu i pomocą w wyłonieniu kadry pływackiej Małopolski.
Tradycyjnie już, doskonale spisał się podczas Soboty Pływackiej lider klasyfikacji generalnej 12–latków w Małopolsce Ksawery Masiuk z BOSiR Brzesko. Wpierw potwierdził swoją absolutną dominację w Małopolsce przepływając 200m stylem grzbietowym w doskonałym czasie 2:34:80 i niemal z 8 sekundową przewagą nad drugim Piotrem Sadowym z STP Nowy Sącz. Następnie na zakończenie zawodów, ku zaskoczeniu nawet swojego trenera Marcina Kacera wywalczył złoto na 800m w stylu dowolnym z rewelacyjnym czasem 10:19:71, dającym mu pierwsze miejsce w rankingu najlepszych czasów obecnego sezonu w Polsce. Trener BOSiR Brzesko Marcin Kacer stwierdził, że Brzesko ma szczęście do długodystansowców, bo reprezentant Polski i multimedalista Wojtek Wojdak również zaczynał swoje pierwsze poważne sukcesy w Brzesku od medali na tym dystansie. Te dwa zwycięstwa dały Ksaweremu Masiukowi łącznie aż 688 pkt w klasyfikacji generalnej i umocniły go na prowadzeniu wśród 12-latków. Bardzo dobrze spisała się również 11-letnia Amelka Marek wygrywając w swojej koronnej konkurencji na 100m klasykiem z czasem 01:32:61 oraz zdobywając brąz w mało lubianej przez siebie konkurencji na 50m w stylu grzbietowym z czasem 40:56. Dało Jej to łącznie dobre 4 miejsce w klasyfikacji generalnej. Srebrny medal dla BOSiR Brzesko na 100m klasykiem z czasem 01:23:15 wywalczył w Bochni 13-latek Erwin Szydłowski, który po rocznej tułaczce powrócił do startów w brzeskim klubie i powinien stać się mocną podporą klubu. Również srebro na 50m motylkiem z czasem 36:11 wywalczył w Bochni 11-latek Patryk Gibuła z BOSiR Brzesko, który potwierdził, że w aktualnym sezonie będzie się liczył w tym stylu w Małopolsce. Dobre miejsce w grzbiecie i klasyku pozwoliły Patrykowi Gibule zająć dobre piąte miejsce w klasyfikacji generalnej 11-latków. Największą radość trenerowi Marcinowi Kacerowi sprawiły chyba jednak medale, które trudno było przewidzieć bo konkurencja była wyrównana. Pierwszą niespodziankę sprawiła 12-latka Julka Gurgul, która na 100m klasykiem wywalczyła brąz z czasem 01:34:74, czym potwierdziła, że ten medal, który wywalczyła na ostatnich Zimowych Mistrzostwach Okręgu w Bochni nie był przypadkiem. Można mieć nadzieję, że Julka Gurgul jeszcze nas nie raz mile zaskoczy swoimi wynikami w tym stylu. Największą niespodziankę w Bochni sprawiła jednak 13-latka Maja Madej, która do tej pory dała się raczej poznać jako specjalistka w stylu dowolnym. W Bochni po raz drugi popłynęła na 200m stylem grzbietowym i od razu z wielkim sukcesem, bo z czasem 02:49:53 zajęła doskonałe trzecie miejsce i swój upragniony brązowy medal. Na koniec zawodów „wypływała” jeszcze piąte miejsce na 800m w stylu dowolnym. Pozostali zawodnicy BOSiR Brzesko zajęli dobre miejsca w czołówce małopolskich pływaków, co pozwoliło na zajęcie przez BOSiR Brzesko świetnego piątego miejsca na 20 klubów biorących udział w zawodach.
Sukcesy zawodników BOSiR Brzesko nie są przypadkiem, a wynikiem konsekwentnej pracy trenera Marcina Kacera i jego asystenta Piotra Baranka. Na szczęście dla Brzeska urząd miasta mimo wycofania się z finansowania miejskiego sportu przez jednego z największych europejskich koncernów branży spożywczej nie zrezygnowało z utrzymania mniejszych klubów i sekcji, które dzięki temu mogą ściągać na treningi uzdolnioną młodzież z Brzeska i nie tylko, co przekłada się na doskonałe rezultaty. Sekcja Pływacka BOSiR Brzesko jest tego najlepszym przykładem.
Pływalnia w Bochni imienia wspaniałego niegdyś pływaka Jana Kota jest w tej chwili jedynym obiektem Małopolski, gdzie zawody tej rangi mogą się odbyć w trakcie remontu oświęcimskiej pływalni. Stąd to już 3 ważne zawody pływackie Małopolski w ostatnich miesiącach, które odbyły się na tym obiekcie. Szkoda, że miejski basen w Brzesku nie może być miejscem zawodów tej rangi, bo może na własnym terenie i przy wsparciu brzeskich kibiców medali mogłoby być jeszcze więcej ale nie zapeszajmy.
—
Agnieszka Kuk-Masiuk