Don't Miss
Home » Sport » Ksawery Masiuk najlepszy w Nowym Sączu

Ksawery Masiuk najlepszy w Nowym Sączu

img_7253_a4_800x535Podczas Soboty Pływackiej MOZP w Nowym Sączu pływak brzeskiego BOSiR zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej zawodów wygrywając w pięknym stylu wszystkie ze swoich startów.

Na obiektach sądeckiego MOSiRu została rozegrana przedostatnia w tym roku Sobota Pływacka MOZP. Był to zarazem ostatni sprawdzian formy dla pływaków przed organizowanymi za tydzień Zimowymi Mistrzostwami Małopolskiego Okręgowego Związku Pływackiego. Na starcie stanęli niemal wszyscy zawodnicy z Małopolski. Zabrakło tylko zespołów UKS „Omega” Olkusz i UKS SP8 Chrzanów, którzy na ostatni sprawdzian formy wybrali zawody w Kielcach. Zawody rozpoczęły się od pożegnania Małgorzaty Belskiej, która po wielu latach prezesowania Sądeckiemu Towarzystwu Pływackiemu postanowiła dać szansę innym. Prezes Belska chyba nie spodziewała się, że wszyscy zawodnicy STP Nowy Sącz pożegnają Ją z różą w dłoni, wspaniałym tortem, oraz pamiątkową koszulką z odręcznymi autografami. Z ramienia Małopolskiego Związku Pływackiemu za pracę i oddane serce podziękował Pani Małgorzacie Belskiej nowo wybrany Wiceprezes MOZP Krzysztof Masiuk.

Po tej sympatycznej ceremonii rozpoczęły się zmagania młodych pływaków. Zawody zainaugurowała tradycyjnie sztafeta 4*50m zmiennym dziewcząt i chłopców. Z uwagi na specyfikę tego startu walka o prymat rozgrywa się w zasadzie wyłącznie pomiędzy szkołami mistrzostwa sportowego i dużymi klubami, które są w stanie obsadzić sztafetę czterema dobrymi zawodnikami. Stąd walka toczyła się w zasadzie pomiędzy Ósemką Oświęcim, SMS Galicja Kraków, Akademią Sportu Progress, Jordanem Kraków i reprezentacjami STP Nowy Sącz oraz UKS Sokół – Mościce Tarnów. Wśród 10 – latków młodzi pływacy z UKS Sokół – Mościce Tarnów sprawili dużą niespodziankę zajmując drugie miejsce. Pierwsze miejsca pozostały w zasadzie wewnętrzną rozgrywką Krakowian. Po sztafetach rozpoczęły się konkurencje indywidualne. Już na początku w dobrej stawce pierwsze miejsce na 100m dowolnym wywalczyła 11 – letnia pływaczka BOSiR Brzesko Amelia Marek po dobrej walce z Kamilą Kania z Solnego Miasta Wieliczka. Wśród chłopców doskonale zaprezentował się  10 – latek Tymoteusz Jarząb z UKS Sokół – Mościce zgarniając w pięknym stylu pierwsze miejsce. W kolejnej konkurencji świetnie spisała się 10 – letnia Judyta Kusion z BOSiR Brzesko, która zajęła 3 miejsce na 100m grzbietem ustępując jedynie bezkonkurencyjnej Alicji Miłek z Solnego Miasta Wieliczka i Lenie Brzoza z Płetwala Zakopane. Wśród chłopców 12 – letni Ksawery Masiuk z BOSiR Brzesko pokazał, że nie na darmo jest najlepszym Pływakiem Małopolski 12 latków i wygrał na dwukrotnie dłuższym dystansie bezkonkurencyjnie wyprzedzając drugiego na mecie Kacpra Stanka z SMS Galicja Kraków aż o ponad 6 sekund (sic!). Po grzbiecie przyszedł czas na styl motylkowy. Niesamowite emocje na sądeckim basenie towarzyszyły startowi 10 – latek albowiem kolejny rekord okręgu na 50m tym stylem zaserwowała publice drobna Gabrysia Gorczyca z Solnego Miasta Wieliczka. Wśród dziewcząt 11 – letnich na tym dystansie szans konkurencji nie dała reprezentantka BOSiR Brzesko Amelia Marek, która wygrała w pięknym stylu z Emilią Kercel z Siemacha ASP Kraków i Kamilą Kania z Solnego Miasta Wieliczka. Wśród 10 –latków na tym dystansie doskonale spisali się zawodnicy UKS Sokół – Mościce Tymoteusz Jarząb i Filip Korman zajmując kolejno 2 i 3 miejsce. Patrykowi Gibule z brzeskiego BOSiR zabrakło trochę szczęścia i musiał zadowolić się 4 miejscem w gronie 11 – latków. Pod nieobecność Aleksandra Kusia z UKS „Omega” Olkusz Ksawery Masiuk z brzeskiego BOSiRu nie dał szans rywalom wygrywając pierwsze miejsce na tym dystansie, dorzucając kolejne punkty do klasyfikacji generalnej. W kolejnym bloku młodzi pływacy walczyli o miejsca i punkty w klasyku. Niestety start na 100m klasykiem okazał się dla reprezentantki BOSiR Brzesko Ameli Marek wielką porażką. Ta bardzo utalentowana pływaczka chyba nie miała w sobotę dobrego dnia i przegrała w swoim koronnym stylu pierwsze miejsce z zawodniczką Płetwala Zakopane Olą Bukowską. Jak się miało niestety okazać, ta przegrana miała wpływ na ostateczną klasyfikację generalną zawodów. Niestety również tego dnia pecha miała medalistka ostatnich mistrzostw na tym dystansie z brzeskiego BOSiR 12 – letnia Oliwia Mikulska. Zabrakło niewiele ale jednak i musiała się zadowolić „tylko” 4 miejscem. Jak się miało okazać podczas sobotnich zawodów w Nowym Sączu największe emocje miały towarzyszyć tym razem ostatnim zawodom indywidualnym w tym dniu – 200m w stylu dowolnym. Miejsce na podium oraz liczba zdobytych punktów mogły zadecydować o ostatecznej pozycji w klasyfikacji generalnej zawodów. Już w pierwszym starcie wśród 10 – latek świetna Alicja Miłek z Solnego Miasta Wieliczka pokazała, że nie jest tylko grzbiecistką ale doskonałą kraulistką i wygrała konkurencję i klasyfikację generalną. Drugiej miejsce za Miłek przypadło na tym dystansie sympatycznej Judycie Kusion z brzeskiego BOSiRu. Gabrysia Gorczyca  zajęła 3 miejsce i drugie miejsce w końcowej klasyfikacji. Zwycięstwo Kamili Kania z Solnego Miasta Wieliczka na tym dystansie wśród 11 – latek pozwoliło Jej „wyszarpać” pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej zawodów z rąk Amelii Marek. Niestety zabrakło Marek punktów z klasyka. Świetnie popłynął na dystansie 200m Patryk Gibuła z brzeskiego BOSiR, który zajął 2 miejsce ustępując jedynie doskonale przygotowanemu tego dnia Jakubowi Gościńskiemu z SMS Galicja Kraków. Tuż za Gibułą na 3 miejscu podium stanął Igor Szczerba z UKS Sokół – Mościce Tarnów. Największe jednak emocje towarzyszyły startowi na tym dystansie wśród 12 – latków. Pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej po dotychczasowych konkurencjach zajmował Bartoszj Bryg z SMS Galicja Kraków, drugie Jego kolega klubowy Kacper Stanek, a trzecie Ksawery Masiuk z brzeskiego BOSiR. Na tym dystansie Bryg już nie startował i było pewnym, że zwycięstwo kraulisty Stanka może doprowadzić do zamiany miejsc na prowadzeniu. Nikt się jednak nie spodziewał, że największą niespodziankę sprawi tego dnia Ksawery Masiuk, który zostawi podczas ostatniego biegu Stanka głęboko w tyle i z przewagą ponad 4 s (sic!) zajmie pierwsze miejsce wskakując jednocześnie z trzeciego na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej zawodów. Mina Kacpra Stanka na podium odbierającego dyplom za drugie miejsce mówiła sama za siebie, na przegraną i w takim stylu zupełnie był nieprzygotowany.

Poszczególne starty zawodników pozwoliły trenerom podjąć ostateczne decyzje, co do obsady poszczególnych stylów i dystansów podczas Mistrzostw Małopolskiego Okręgu, które rozpoczną się w najbliższą sobotę dla 12 latków i starszych w Bochni. Natomiast młodsi zawodnicy powalczą w Tarnowie w ramach Małopolskiej Ligi Dzieci. Zawody te są również memoriałem ku czci Andrzeja Kiełbusiewicza, doskonałego tarnowskiego pływaka, a przede wszystkim wybitnego trenera, wychowawcy wielu tarnowskich pływaków. Patrząc się po widowni na pięknym sądeckim obiekcie można było tylko westchnąć, bo zmagania oglądali wyłącznie rodzice, dziadkowie (najwierniejsi kibice) lub najbliższa rodzina, a publiki niestety żadnej. Aż trudno sobie wyobrazić, że w USA przeciętne zawody pływackie potrafią przyciągnąć kilkusetosobową widownię, a treningi drużyn akademickich nawet wielotysięczną. Dlatego trudno się dziwić, że próżno szukać w wiadomościach na antenach regionalnych telewizji czy radia choć skrótowych informacji z zawodów i gdyby nie zaangażowanie mediów lokalnych, to przysłowiowy „pies z kulawą nogą” nie dowiedziałby się o tym, że cokolwiek w ogóle miało miejsce. Pewnie i dlatego brak tu firm sponsorskich i gdyby nie składki rodziców i dotacje poszczególnych samorządów terytorialnych, to wiele klubów miałoby problemy ze zbilansowaniem swojej działalności. Jest to o tyle dziwne, że sport pływacki dawno przestał być w Polsce sportem elitarnym i choć kosztuje relatywnie dużo, to stał się już prawie sportem masowym biorąc pod uwagę liczbę startujących w zawodach na krytych basenach i wodach otwartych.

MM

Fot. Weronika Kusion