Były wychowanek BOSiR-u, wypływał podczas Arena Grand Prix Puchar Polski w Lublinie świetne wyniki.
W ostatni weekend na pięknych obiektach Aqua Lublin zostały rozegrane Arena Grand Prix Puchar Polski na basenie 50m. Na starcie stanęło 113 klubów z całej Polski, a o tytuły najlepszych powalczyło 750 pływaczek i pływaków. Jak się okazało Brzesko było tam bardzo silnie reprezentowane. W Arena Grand Prix Puchar Polski wystartowała Sekcja Pływacka BOSiR Brzesko, ponadto w barwach KU AZS UMCS Lublin wystartował Janek Nowak, w barwach AZS AWF Warszawa wystartował Wojciech Wojdak, a w barwach UKS G8 Bielany Warszawa Ksawery Masiuk (wszyscy jeszcze do niedawna zawodnicy SP BOSiR Brzesko). Zawody Arena Grand Prix Puchar Polski są bardzo ważne, bo oprócz miejsca w rankingu pływaków pozwalają trenerom na ocenę przygotowań Mistrzostw Polski na długim basenie. Stąd wielu trenerów bardzo pilnie śledziło wyniki podopiecznych i cieszyło się z osiąganych przez nich życiówek. Sam kompleks Aqua Lublin, który jest jednym z najnowocześniejszych obiektów tego typu w Polsce sprzyja dobrym wynikom. O wynikach Wojtka Wojdaka pisaliśmy już wczoraj, natomiast bardzo ładnie zaprezentował się na Arena Grand Prix Puchar Polski Ksawery Masiuk.
Jak pamiętają czytelnicy Ksawery Masiuk, wychowanek trenera Marcina Kacera był w latach 2015-17 niekwestionowanym liderem w swojej kategorii wiekowej w Małopolsce. Trzykrotnie zdobywał tytuł Najlepszego Pływaka, „w swoim” grzbiecie przez te wszystkie lata był absolutnym mistrzem, kończąc swoje starty na wiele sekund przed konkurentami. To między innymi dzięki niemu Sekcja Pływacka BOSiR Brzesko znalazła się wśród liczących się potęg pływackich Małopolskiego Okręgowego Związku Pływackiego. W związku z brakiem szans na dalszy rozwój i brakiem odpowiednich sparingpartnerów w roku 2017 przeniósł się do najlepszego polskiego klubu pływackiego UKS G8 Bielany Warszawa. Już pierwsze Mistrzostwa Polski w Olsztynie pokazały, że to był dobry ruch.
Do Lublina Ksawery Masiuk przyjechał aby – jak powiedział – sprawdzić czy dobrze przepracował zimę i aby dać wiedzę trenerowi, na co powinien zwrócić uwagę przygotowując go do Mistrzostw Polski. Choć nie przyjechał na Arena Grand Prix w roli lidera, to stwierdził, że nie zamierza nic „odpuszczać”.
Starty na Arena Grand Prix Puchar Polski Ksawery Masiuk rozpoczął w sobotę do południa od 100m stylem grzbietowym. Na tym dystansie niekwestionowanym liderem po ostatnich mistrzostwach był Filip Kosiński z MUKS ,,Olimpijczyk” Suwałki oraz Oliwier Sieczek, kolega klubowy Ksawerego Masiuka. Choć główni liderzy rankingu nie startowali razem, to start dostarczył wielu emocji. Tym razem zwyciężył Wicemistrz Polski Oliwier Sieczek z czasem (59.49s) wyprzedzając Mistrza Polski Filipa Kosińskiego (59.86s) i Ksawerego Masiuka (1:00.65s). O poziomie startu może powiedzieć fakt, że Mistrz Polski na tym dystansie 16-latków Stanisław Żołądź przypłynął z czasem 1:01.01 (!!!). Po podsumowaniu okazało się że największy progres zrobił Ksawery Masiuk, a zarówno Sieczek, jak i Kosiński popłynęli poniżej swoich życiówek. Popołudniową serię Ksawery Masiuk rozpoczął od 50m grzbietem. Największa niespodziankę trenerowi i samemu sobie zrobił dopływając na drugim miejscu, z czasem gorszym od najlepszego o niecałe 0,2s (!!!) i poprawiając znacząco dotychczasową życiówkę. Było to tym znaczące, że Ksawery Masiuk nigdy sprinterem nie był i na Mistrzostwach Polski był na tym dystansie dopiero 5. Kolejny syart to 50 m dowolnym. Choć to ani jego styl, ani dystans, to zaprezentował się rewelacyjnie zajmując drugie miejsce z bardzo dobrym czasem 25,61s i tracąc do lidera tylko 0,6s. Równie zadowolony mógł być Ksawery Masiuk ze startu na 100m delfinem, bo choć był już zmęczony ale „wykręcił” świetną życiówkę zajmując doskonałe 7 miejsce i ustępując tylko najlepszym w Polsce. Podsumowując wyniki z soboty, trener UKS G8 Bielany Warszawa Łukasz Drynkowski powiedział, że jest bardzo zadowolony i trudno mu się było dziwić.
Niedziela na Arena Grand Prix Puchar Polski rozpoczęła się od startu na koronnym dystansie Ksawerego Masiuka czyli 200m stylem grzbietowym. Po pięknej walce wygrał kolega klubowy Masiuka – Oliwier Sieczek, wyprzedzając kolejny raz Mistrza Polski Filipa Kosińskiego z MUKS ,,Olimpijczyk” Suwałki i Ksawerego Masiuka. Ksawery Masiuk tym razem przegrał drugie miejsce nieznacznie (0,6s) ustępując znacznie lepszemu Kosińskiemu. Dodatkowo Kosiński z Sieczkiem znowu płynęli w mocniejszej serii, co pozwoliło im na lepsze czasy. Należy nadmienić, że wynik Masiuka był lepszy od najlepszego 16-latka. Na koniec zawodów Ksawery Masiuk sprawił jeszcze większą niespodziankę przepływając 50m stylem motylkowym w czasie 26:96s i zajmując trzecie miejsce ze stratą do drugiego 00:02s, a do pierwszego 00:07s (!!!).
Sześć startów Ksawerego Masiuka i sześć doskonałych życiówek, uzyskane klasy sportowe II/17,18 to chyba dobry prognostyk przed Mistrzostwami Polski i potwierdzenie dla zespołu trenerskiego UKS G8 Bielany Warszawa, że zima została dobrze przepracowana. Na pewno jeszcze wiele jest do zrobienia ale zarówno czasy, jak i rosnąca forma pokazują, że może być dobrze. Przypomnijmy, że w roku ubiegłym sztafeta UKS G8 Bielany Warszawa z Ksawerym Masiukiem w składzie ustanowiła nowy, niepobity od 14 lat Rekord Polski na 4*100m zmiennym.
—
IB
Mlody moze i ma talent ale troche zbytnio napompowano ten artykul. Szkoda ze kreowany byl na taka gwiazde w Bosirze zapominajac o innych. Pozdro