Pływacy BOSiR Brzesko wrócili z Międzynarodowych Zawodów Pływackich w Stalowej Woli z 20 medalami i szóstym miejscem w punktacji medalowej.
W miniony weekend na pięknych obiektach MOSiR Stalowa Wola odbyły się już po raz piąty Międzynarodowe Zawody Pływackie Stalowej Woli. Nazwa mocna ale nie bez podstaw, bo corocznie w zawodach biorą udział młodzi pływacy z zaprzyjaźnionych ze Stalową Wolą klubów z Ukrainy i Słowacji. W tym roku Ukraińcy akurat nie dojechali i wszyscy się śmiali, że pewnie dlatego, że były zbyt dobre warunki pogodowe, bo na II. Edycję dojechali przebijając się nawet przez zamiecie śnieżne i zaspy. Pomimo ich braku pozostałe ekipy dopisały i w zawodach wzięło udział 21 klubów pływackich, głownie z Małopolski, Lubelszczyzny i Podkarpacia oraz Chemes Humenné i Orca Michalovce ze Wschodniej Słowacji. Zawody w Stalowej Woli cieszą się od pierwszej edycji sympatią wśród zawodników, a to za sprawą sprawnej organizacji, sympatycznej atmosfery ze strony gospodarzy oraz corocznie atrakcyjnych nagród.
W ubiegłym roku BOSiR Brzesko reprezentował w pojedynkę Ksawery Masiuk. Choć był sam, to walczył dzielnie bo dzięki zdobytym przez niego 2 złotym, 1 srebrnego i 1 brązowego medalu BOSiR Brzesko ostatecznie „wylądował” na 11 miejscu w klasyfikacji generalnej zawodów. Sukcesy Masiuka w ubiegłym roku za skutkowały tym, że teraz team BOSiR Brzesko stawił się w Stalowej Woli w siedmioosobowej, doborowej ekipie. W składzie drużyny znaleźli się praktycznie wszyscy zawodnicy punktujący w ostatnich miesiącach na zawodach krajowych i regionalnych. Tak więc przyjechał ubiegłoroczny triumfator zawodów i najlepszy 12-latek Małopolski Ksawery Masiuk bronić złota na 100 i 200m w stylu grzbietowym. Po sukcesach na mistrzostwach Polski w Olsztynie przyjechała do Stalowej Woli Weronika Kusion powalczyć w swoim koronnym motylku na 20om. Janek Nowak również po mistrzostwach w Olsztynie przyjechał powalczyć w długich dystansach w stylu dowolnych. Po ostatnich sukcesach na zawodach regionalnych z dużymi nadziejami na sukcesy stawiła się Amelia Marek – specjalistka od klasyka, Patrycja Smoleń – specjalistka od grzbietu, Patryk Gibuła – specjalista od motylka i Judyta Kusion, która pomimo młodego wieku upatrzyła sobie długie dystanse. Oprócz pływaków z Brzeska do Stalowej Woli przyjechała mini reprezentacja Sokoła Mościce w osobie Tymoteusza Jarząba.
W przeciwieństwie do lat poprzednich, tym razem organizatorzy dopuścili do zawodów roczniki 2006 i młodsze. Pewnie z uwagi na nich znikły z harmonogramu zawodów dawne spécialité de la maison Stalowej Woli, czyli długie dystanse. Nie było więc ani 400m, ani 800m w stylu dowolnym. Rozumiejąc powody należy jednak powiedzieć, że wielka szkoda, bo niewiele jest zawodów, gdzie zawodnicy mogą sprawdzić się na tych dystansach. Ale w sumie każdy z uczestników mógł znaleźć dla siebie coś interesującego. W przeciwieństwie do wielu innych zawodów do klasyfikacji generalnej liczył się tylko jeden najlepszy start z każdego z dwóch bloków. Pewnie aby zawody miały sprawny przebieg 12-latkowie startowali wspólnie z 13-latkami, a 14-latkowie z 15-latkami. Niestety nie była to najszczęśliwsza decyzja ani dla Ksawerego Masiuka, ani dla Janka Nowaka, którzy musieli walczyć ze starszymi zawodnikami. Zmagania dla pływaków z Brzeska rozpoczęły się jednak już na dzień dobry sympatycznie. W pierwszej konkurencji na 50m dowolnym trzecie miejsce wśród 11-latków wywalczyła Patrycja Smoleń. Krótko po sukcesie Patrycji pierwsze złoto dla BOSiR Brzesko wywalczyła Amelia Marek na 100m zmiennym. Niestety zgodnie z przewidywaniami Ksawery Masiuk na tym samym dystansie uległ 13-latkom zajmując ostatecznie 6 miejsce. Na szczęście jednak dla Brzeska Weronika Kusion w pierwszym starcie na 100m motylkiem wywalczyła w pięknym stylu srebro, ustępując jedynie swojej koleżance Kasi Peciak z Solnego Miasta Wieliczka. Po sukcesach dziewcząt przyszedł czas na chłopców, Patryk Gibuła wypływał srebro na 100m motylkiem wśród 11-latków. Po sukcesach brzeskich pływaków w motylku przyszły wielkie nadzieje na medale w stylu grzbietowym i jak się okazało nadzieje nie były płonne. Patrycja Smoleń wśród 11-latków zajęła 3 miejsce na 200m, a Ksawery Masiuk sprawił wielką niespodziankę wygrywając na tym samym dystansie w doborowej stawce 13-latków z przewagą 2 sekund, czym potwierdził swoją dominację w tym stylu. Amelia Marek również potwierdziła, że jest mistrzynią klasyka i na 100m wywalczyła w pięknym stylu kolejny złoty medal dla Brzeska. Młodziutka Judytka Kusion w drugiej połowie dnia wreszcie wypływała upragniony medal, wprawdzie „tylko” brąz na 200m dowolnym ale niestety koalicja pływaczek z Solnego Miasta Wieliczka okazała się jeszcze zbyt silna dla Niej. Napisałem specjalnie „jeszcze”, bo Judyta Kusion co pokazała na ostatnich zawodach jest wielce obiecującą pływaczką, wspierającą swój talent wielką pracowitością. Solidaryzując się z młodsza siostrą Weronika Kusion również wywalczyła brąz na tym samym dystansie wśród 14-15-latek. Aby chyba nie być gorszym i dobrze podsumować pierwszy dzień zawodów Patryk Gibuła wywalczył również brąz na tym dystansie wśród 11-latków. Można powiedzieć, że ekipa brzeskiego BOSiRu, choć mało liczna to spisała się doskonale wypływając pierwszego dnia zawodów 3 złote medale, 2 srebrne i aż 5 brązowych medali, a był jeszcze drugi dzień i kolejne nadzieje.
Jak się miało okazać drugiego dnia zawodów te nadzieje nie były płonne, bo już w pierwszym starcie na 50m motylkiem Patryk Gibuła wywalczył brąz ustępując swojemu konkurentowi z Małopolski Igorowi Soborskiemu z Omegi Olkusz i Szymonowi Skulskiemu z Delfina Tarnobrzeg. Judytka Kusion w kolejnym bloku pokazało, że długi dystans to Jej specjalizacja i wypływała srebro na 100m dowolnym. Na tym samy dystansie Janek Nowak, choć popłynął bardzo dobrze, to musiał niestety uznać przewagę 15-latków zajmując ostatecznie 6 miejsce. Patrycja Smoleń w kolejnym starcie na 100m grzbietem udowodniła, że czuje się w tym stylu bardzo dobrze i wywalczyła kolejny brąz w swojej kolekcji medalowej ustępując znów świetnie w tym dniu przygotowanej Kamili Kani z Solnego Miasta Wieliczka i Paulinie Warchałowskiej z Olimpii Lublin. Ksawery Masiuk w swoim starcie na 100m grzbietem pokazał prawdziwy lwi pazur i kolejny raz wygrał z koalicją 13-latków z 2 sekundową przewagą, broniąc tytułu Międzynarodowego Mistrza Stalowej Woli na 100m grzbietem. Złoto Masiuka otworzyło dla Brzeska na koniec zawodów worek medali w tym najcenniejszym kolorze. Najpierw na 200m motylkiem Weronika Kusion zwyciężyła w pięknym stylu z Kasią Peciak z Solnego Miasta Wieliczka z niemal 9 sekundową przewagą, czym potwierdziła, że 6 miejsce w Polsce z ostatnich Mistrzostw Polski nie było wynikiem przypadku, a potem Patryk Gibuła wywalczył prymat wśród 11-latków na tym dystansie. Zaraz po motylku rozpoczęły się ostatnie zmagania zawodów na 200m w stylu zmiennym. 10-letnia Judyta Kusion wypływała brąz na tym dystansie w swojej grupie wiekowej. Krótko po Amelia Marek dorzuciła do swojego bogatego dorobku medalowego z tych zawodów brąz na 200m zmiennym wśród 11-latków. Największą jednak niespodziankę na tym dystansie sprawił Ksawery Masiuk, który wśród 12-13-latków wywalczył srebro po pięknej walce z utytułowanym Jankiem Barczykiem z Omegi Olkusz ustępując jedynie Adamowi Przystałowi z Solnego Miasta Wieliczka.
Ten wielki dorobek medalowy, na który złożyły się 6 złotych medali, 6 srebrnych medali i 8 brązowych medali pozwolił na zajęcie doskonałego 6 miejsca w klasyfikacji generalnej V. Międzynarodowych Zawodów Stalowej Woli w Pływaniu. Brzescy pływacy wyprzedzili tak utytułowane drużyny, jak: Ikar Mielec, Orca Michalovce, Gryf Dębica, Victoria Kozy, czy SMS Galicja Kraków. Mamy nadzieję, że z czerwcowych Mistrzostw Okręgu Małopolskiego pływacy BOSiR Brzesko przywiozą podobną liczbę medali.
—
MK