Na ul. Leśnej nadal protestują!

– Protesty, które opóźniły o półtorej roku remont ul. Leśnej, trwają nadal. Protestujący robią wszystko co mogą, żeby przerwać trwające prace przy modernizacji tymczasowego zjazdu z autostrady – powiedział na naszej Andrzej Potępa starosta brzeski.

Jak mówi gość audycji 'Słowo za słowo’ póki co nie ma żadnych opóźnień, ale Stowarzyszenie, które organizuje protesty wysyła pisma ze skargą na starostwo do prokuratury, wojewody i innych urzędów.

– Mam nadzieję, że nieracjonalne i bezsensowne działanie na szkodę lokalnej społeczności, nie spowoduje chwilowego wstrzymania prac. To byłaby kolejna zwłoka w uruchomieniu tego niezwykle potrzebnego połączenia – mówi starosta.

Potępa obawia się, że protesty w związku z rozbudową i modernizacją ul. Leśnej mogą wpłynąć na budowę docelowego zjazdu z autostrady, który ma przebiegać z dala od miasta.

– Jestem w stałym kontakcie z GDDKiA, która ma budować docelowy łącznik z autostradą i drogą numer 4. Kończą się już prace związane z uzyskaniem decyzji środowiskowej i zaraz po jej utrzymaniu GDDKiA chce rozpisać przetarg na wykonanie tej inwestycji. Jedyne obawy są związane z ewentualnymi protestami, które mogłyby opóźnić inwestycję. Trudno się dziwić patrząc na skalę protestów na właśnie budowanej Leśnej. Jedyny znany mi argument przeciwko modernizacji ul. Leśnej jest taki, że protestujący nie chcą dopuścić, żeby Leśną jeździły samochody cieżarowe – dodaje Potępa.

Przypomnijmy, remont ul. Leśnej która łączy krajową 'czwórkę’ z węzłem autostradowym rozpoczął się w kwietniu i zgodnie z zapowiedzią starostwa, potrwa do końca czerwca. Docelowy zjazd z autostrady ma powstań do końca 2014 r.

Posłuchaj całej rozmowy z Andrzejem Potępą, starostą brzeskim <==

—

za RDN.PL