Don't Miss
Home » Wiadomości » Nauka wypieku tradycyjnego wiejskiego chleba, kołaczy i podpłomyków

Nauka wypieku tradycyjnego wiejskiego chleba, kołaczy i podpłomyków

1vW  roku szkolnym 2012/2013  klasy drugie PG im. Jana Pawła II w Borzęcinie  realizują projekt  edukacyjny: Jak to dawniej w Borzęcinie bywało? Razem z uczniami w projekcie uczestniczą nauczyciele pełniący role opiekunów poszczególnych grup zadaniowych. Są to pp. Barbara Bajda, Joanna Bodzioch, Elżbieta Chochlińska, Lis Dorota, Beata Staśko, Dorota  Tyrcha, Katarzyna Żurek i Lucjan Kołodziejski.

Dzięki wsparciu finansowemu ze strony pana Piotra Kani Prezesa Stowarzyszenie „Kwartet na Przedgórzu” uzyskaliśmy możliwość uczestniczenia w pieczeniu tradycyjnego wiejskiego chleba, kołaczy i podpłomyków w Gospodarstwie Agroturystycznym „Stawówka” – Katarzyny i Jerzego  Żurków w Przyborowie. W warsztatach (18 stycznia i 23 stycznia 2013 r.) uczestniczyło 30 uczniów i uczennic z klasy IIa i IIb.

Sam proces pieczenia chleba trwa  1 godzinę. Aby jednak powstał prawdziwy wiejski chleb potrzeba … 5 dni! Pierwszym etapem jest  przygotowanie zakwasu trwające 3 dni. Zakwas to mieszanina mąki i wody w odpowiednich proporcjach. Pełni on rolę drożdży który  po dodaniu  czwartego dnia do mąki najlepiej na całą noc zakwasza ciasto, co pozwala uzyskać zaczyn z którego upieczemy chleb. W piątym dniu do zaczynu który został przygotowany poprzedniego wieczoru dodać należy jeszcze nieco mąki to jest właściwie koniec przygotowania ciasta. Z tak przygotowanego w dzieży ciasta po wyrośnięciu zostaje formowane w bochenki, które jeszcze trochę muszą podrosnąć w foremkach lub specjalnych słomiankach. Przed włożeniem do pieca gospodynie wierzch przemywały  wodą, a palcem  kreśliły znak krzyża  na bochenkach. Piec chlebowy jak sama nazwa wskazuje służył do wypieku chleba, opalany jest drewnem sosnowym i bukowym. W zależności od rodzaju mąki i dodatków przygotowywane są różne rodzaje pieczywa. Nasi gospodarze przygotowali chleb typowo żytni. Stosunkowo niski i ciężkostrawny oraz pszenno-żytni. Ponadto ugoszczono nas plackiem drożdżowym z „kruszonką”. Same kromki chleba posmarowane masłem i konfiturami smakowały wszystkim wybornie. W chlebie tym nie było żadnych spulchniaczy ani polepszaczy. Podczas przygotowywania wypieków p. Katarzyna opowiadała nam o zwyczajach i przesądach towarzyszących pieczeniu chleb.

Koordynator  projektu: Lucjan Kołodziejski
Foto.  Joanna Bodzioch, Adrianna Dębińska, Kamila Obłąk.

One comment

  1. Idealnie gdy jest pieczony na zakwasie. Drożdże nie dają tak niepowtarzalnego smaku.

    http://www.naszawiedza.pl/chleb-nasz-powszedni/