Czy odcinek autostrady z Brzeska do Wierzchosławic dotknęła starożytna klątwa? Śledząc perypetie związane z jej budową – można odnieść właśnie takie wrażenie.
Bankrutujący wykonawcy, przeciągający się czas oddania do użytku, ruch jedną jezdnią w dwóch kierunkach, brak zaplecza w postaci MOPów, słabej jakości nawierzchnia, na której nawet niewprawne oko dostrzeże nierówności… Czy to już koniec kłopotów?
Raczej nie – bowiem jak donosi rmf24.pl – skarbówka chce zlicytować sprzęt firm, które budowały A4!
Urzędy skarbowe planują zlicytować sprzęt firm, które pracowały przy budowie autostrady A4 Brzesko-Wierzchosławice. Główny wykonawca ogłosił upadłość i nie wypłacił przedsiębiorcom za wykonane prace. Ci z kolei zalegają z opłatą podatku VAT. Urząd Skarbowy upomniał się o swoje i chce odzyskać zaległe środki.
Oszukani przedsiębiorcy otrzymali część pieniędzy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Pieniądze te trafiły do urzędów skarbowych jako zapłata podatku VAT. Jednak to nie pokryło wszystkich zobowiązań jakie mają przedsiębiorcy.
Tytułem komentarza:
W większości krajów świata kontrakty na budowę autostrad, stadionów i innej infrastruktury publicznej to prawdziwe żyły złota. Jednak nie w Polsce – w dziesiątkach przypadków stały się one przysłowiowym „gwoździem do trumny” nie tylko dla gigantów z branży budowlanej i drogowej, ale w dużej mierze dla małych firm, które realizowały inwestycje jako podwykonawcy.
—
za rmf24.pl
cały artykuł http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-skarbowka-chce-zlicytowac-sprzet-firm-ktore-budowaly-a4,nId,767070