Możliwości aplikowania w ramach funduszy europejskich w nowej perspektywie finansowej 2014-2020 przedstawił Marek Sowa, marszałek województwa małopolskiego podczas spotkania w Warysiu z mieszkańcami gminy Borzęcin. Wzięli w nim udział samorządowcy, przedstawiciele różnych instytucji i stowarzyszeń oraz przedsiębiorcy z Borzęcina oraz sąsiedniej Szczurowej.
– Tę wizytę odkładałem od jakiegoś czasu. Teraz skorzystałem z zaproszenia wójta Borzęcina Janusza Kwaśniaka i radnego sejmiku wojewódzkiego Adama Kwaśniaka, który ponownie zasiadł w ławach małopolskiego sejmiku. Cieszę się, że mogę tu być razem z państwem – mówił do licznie zebranych.
Na pamiątkę wizyty w Borzęcinie gospodarz województwa małopolskiego otrzymał olbrzymią, drewnianą… sowę, wykonaną przez borzęcińskiego rzeźbiarza Ryszarda Sumyka.
– Prezent bardzo mi się podoba. Zabiorę go na Basztową do Krakowa, do mojego biura – cieszył się po spotkaniu marszałek Sowa.
– Fundusze Europejskie przyniosą realne korzyści nie tylko dla mieszkańców dużych miast w regionie, ale także dla gmin i mniejszych miejscowości – przekonywał marszałek Marek Sowa. – W nowej perspektywie finansowej 2014-2020 więcej środków będzie na cele związane z podnoszeniem innowacyjności gospodarki, badania i rozwój, w tym rozwój cyfrowy, na projekty związane z konkurencyjnością przedsiębiorstw i szeroko pojętą regionalną polityką energetyczną. Ograniczone zostaną wydatki na infrastrukturę edukacyjną i kulturalną. Mniejsze wsparcie dostanie transport drogowy. Jeszcze bardziej będziemy koncentrować się na efektach realizacji projektów. Wspierane będą przede wszystkim przedsięwzięcia, które będą w przyszłości generowały dochody, a nie głównie koszty.
Do aplikowania w najbliższej przyszłości o środki europejskie namawiał zebranych radny województwa małopolskiego, Adam Kwaśniak. Pogratulował marszałkowi Sowie i całemu zarządowi skuteczności w walce o jak największe środki dla Małopolski, dzięki czemu udało się pozyskać prawie 3 miliardy euro. – Małopolska ma 2. miejsce w kraju pod względem wysokości środków unijnych na różnego rodzaju programy. Fundusze te mogą przełożyć się na rozwój regionu, w szczególności wsi. Mnie, mieszkańcowi wsi, szczególnie na tym zależy.
Radny Kwaśniak zapowiedział też utworzenie punktu informacyjnego, w którym wszyscy zainteresowani będą mogli dowiedzieć się o możliwościach pozyskiwania środków. – Będę zabiegał o taki punkt w powiecie brzeskim. Chciałbym, żeby mógł on działać rotacyjnie i na etapie przygotowania wniosku mieszkańcy gmin mieli na miejscu możliwość otrzymania wyczerpującej, rzetelnej informacji o funduszach.
Wójt Borzęcina Janusz Kwaśniak podkreślił wzorową współpracę na linii samorząd wojewódzki i gminny. – Takie podejście to gwarancja zrównoważonego rozwoju Małopolski, troski nie tylko o aglomeracje, ale też i mniejsze gminy. To również gwarancja kompleksowego, rzetelnego i uczciwego podziału środków.
Na pamiątkę spotkania z mieszkańcami Borzęcina wójt wręczył marszałkowi – nomen omen – sowę, symbol mądrości i roztropności, uosabianą przez Japończyków ze szczęściem.
– Właśnie tego szczęścia, roztropności, jak również bezproblemowej realizacji Strategii Rozwoju Województwa Małopolskiego Panu Marszałkowi serdecznie życzymy – mówił Janusz Kwaśniak.
—
(h)
Fot. Maciej Mazur
Poprosimy o modernizacje skrzyżowania ul Browarna -Browar Okocim 😉 zielone stoisz ,czerwone też i tak kilka razy .Tir za Tirem.