Ponad 1.250 000 złotych otrzyma powiat brzeski na remont dróg zniszczonych przez firmę NDI, która budowała autostradę na odcinku Brzesko-Wierzchosławice. Wynegocjowana kwota pozwoli na wyremontowanie dróg powiatowych na terenach gmin: Borzęcin, Brzesko w miejscowościach: Waryś, Bielcza, Wokowice, Szczepanów.
Pieniądze na konto Starostwa Powiatowego w Brzesku wpłyną w trzech transzach. – Pierwsza na koniec czerwca, ostatnia pod koniec sierpnia – informuje starosta brzeski Andrzej Potępa.
W ramach inwestycji zostaną wykonane najniezbędniejsze prace w zakresie odbudowy dróg, co przyczyni się tym samym do podniesienia poziomu bezpieczeństwa ruchu.
Przeprowadzone zostaną roboty budowlane na drogach: nr 1340 K Mokrzyska – Radłów na odcinku Szczepanów – Wokowice – Waryś, nr 1430 K Brzesko- Borzęcin w msc. Sterkowiec oraz nr 1421 K Zaborów – Bielcza – Wola Dębińska na odcinku Bielcza – Wola Dębińska. W sumie nowa nawierzchnia bitumiczna zostanie wykonana na odcinku o łącznej długości 4 kilometrów. Miejscowo odbudowana zostanie warstwa konstrukcyjna nawierzchni, wykonana będą najniezbędniejsze roboty ziemne oraz odtworzona podbudowa z kruszywa kamiennego w miejscach o niedostatecznej nośności. W ramach prac remontowych lokalnie uszczelniona zostanie nawierzchnia bitumiczna przy użyciu emulsji asfaltowej – dodaje Grzegorz Wołczyński, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Brzesku.
W najbliższych dniach wszczęte zostanie postępowanie przetargowe i niebawem na zniszczonych drogach rozpoczną się roboty budowlane, które potrwają do końca sierpnia 2011 roku. z możliwością skrócenia terminu. Przygotowanie tego zadania i nadzór inwestorski pełnił będzie Zarząd Dróg Powiatowych w Brzesku.
Warto dodać, iż samorząd powiatowy będzie domagał się również pieniędzy od firmy DRAGODOS, która wprawdzie buduje autostradę poza terenem powiatu brzeskiego, ale korzysta ze żwirowni zlokalizowanych na terenie gminy Borzęcin. Firma uchyla się od zawarcia z powiatem brzeskim stosownej umowy.
– Jeśli ze strony tej firmy nie będzie próby negocjacji sprawa trafi do sądu. – Wcześniej czy później, ale sądzimy że uda się nam wyegzekwować pieniądze – zapewnia starosta brzeski Andrzej Potępa.
—
za powiatbrzeski.pl