Ograniczenia dla promu

Podczas ostatniej „Dużej Wody” uszkodzone zostały zjazdy na prom w Czchowie, łączące dwa brzegi Dunajca, znajdujące się w Czchowie i Piaskach – Dróżkowie. Całkowicie zostały zniszczone i rozmyte przyczółki dojazdowe do promu.

W tej chwili trwa ich naprawa. Powoduje to utrudnienia dla kierowców, ponieważ nie mogą korzystać z promu. Chcąc dostać się na drugą stronę rzeki muszą jechać przez most na zaporze w Czchowie, albo dłuższą trasą przez Zakliczyn.

Prom kursował już kilka dni po opadnięciu wody. Tak jest dotychczas. Korzystać z przeprawy mogą w tej chwili jedynie piesi. Trwają prace remontowe. – Nawożone są kilkutonowe głazy, które wzmocnią brzeg w rejonie przyczółków. Niebawem prace powinny się zakończyć i prom dla samochodów zostanie uruchomiony – informuje Starosta Andrzej Potępa.

Utrzymanie dwóch przepraw promowych na terenie powiatu jest sporym problemem finansowym. Drugą przeprawą promową jest połączenie pomiędzy Wytrzyszczką i Tropiem. – Koszt tych przepraw wodnych to kwota 500 tysięcy złotych rocznie – mówi starosta. – Często ulegają awarii i uszkodzeniom, a to powoduje powstawanie kolejnych kosztów i chociaż nie są obciążone dużym ruchem, to jednak mamy w obowiązku je utrzymywać – kończy wypowiedź Andrzej Potępa.

Rozwiązaniem byłoby postawienie w tych miejscach mostów, ale są to bardzo szerokie przejścia i koszt jednej przeprawy wyniósłby kilkadziesiąt milionów złotych. Dlatego przynajmniej w najbliższych latach możemy o takim projekcie zapomnieć.

—

IB