W najbliższą środę o godz. 12:00 w Kościele Parafialnym w Jadownikach odbędzie się pogrzeb tragicznie zmarłego druha Adriana Kumurka, w latach 2011-14 harcerza zrzeszonego w 3 DST „Jadowici” przy Publicznym Gimnazjum w Jadownikach ,gdzie od drugiej klasy był przybocznym.
Był lubiany praktycznie przez wszystkich, bo Adriana jakoś nie dało się nie lubić, taki już po prostu był! Angażował się bardzo chętnie we wszystkie akcje w których uczestniczyli harcerze.
Nigdy nie odmawiał pomocy. Pomagał w zabezpieczaniu biegów: Memoriału Katyńskiego, oraz Biegu Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych. Był wszędzie, gdzie był potrzebny – prawdziwy harcerz. Kto raz złożył przyrzeczenie harcerskie, pozostanie harcerzem na zawsze.
Druhu Adrianie, spoczywaj w pokoju! Niech Dobry Bóg przyjmie Cię do Siebie. Uproś u Niego łaskę siły i wytrwania dla najbliższych, którzy teraz tak bardzo cierpią z powodu Twojego odejścia. Niech to cierpienie stanie się zasiewem czegoś dobrego. Nadal jesteś potrzebny, więc wstawiaj się za nimi i za nami. Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana.
A nadzieja znów wstąpi w nas.
Nieobecnych pojawią sie cienie.
Uwierzymy kolejny raz,
W jeszcze jedno Boże Narodzenie.
I choć przygasł świąteczny gwar,
Bo zabrakło znów czyjegoś głosu,
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
Wbrew tak zwanej ironii losu.
Daj nam wiarę, że to ma sens.
Że nie trzeba żałować przyjaciół.
Że gdziekolwiek są – dobrze im jest,
Bo są z nami choć w innej postaci.
I przekonaj, że tak ma być,
Że po głosach tych wciąż drży powietrze.
Że odeszli po to by żyć,
I tym razem będą żyć wiecznie
Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat,
Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole.
Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,
I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole.
A nadzieja znów wstąpi w nas.
Nieobecnych pojawią się cienie.
Uwierzymy kolejny raz,
W jeszcze jedno Boże Narodzenie .
I choć przygasł świąteczny gwar,
Bo zabrakło znów czyjegoś głosu,
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
Wbrew tak zwanej ironii losu.
—
brzesko.info.pl