Kolejny zakład produkcyjny powstał na terenie gminy Borzęcin. 27 sierpnia br. uroczyście otwarto wybudowany na ponad 2 hektarowej powierzchni węzeł betoniarski wraz z wytwórnią mas bitumiczno – betonowych i zapleczem w Przyborowie. Inwestor, firma BUD-DRÓG – Usługi Budowlane, Modernizacji i Utrzymania Dróg w procesie produkcji korzystać będzie z własnej bazy surowcowej, w postaci funkcjonującej już od kilku miesięcy w sąsiedztwie zakładu kopalni kruszyw. Zakład docelowo będzie zatrudniał kilkadziesiąt osób. W uroczystości otwarcia obiektu oprócz władz samorządowych gminy Borzęcin z wójtem Januszem Kwaśniakiem na czele, udział wzięli m.in. starostowie powiatu brzeskiego i bocheńskiego, Andrzej Potępa, Jacek Pająk i Tomasz Całka, dyrektorzy Zarządów Dróg Powiatowych z Brzeska, Bochni i Gorlic, radni gminni i powiatowi, przedsiębiorcy, rodzina i przyjaciele właściciela. Uroczystego poświęcenia obiektu dokonał ksiądz prałat, Władysław Pasiut – dziekan dekanatu szczepanowskiego w asyście księdza prałata Stanisława Nowaka i proboszcza Jana Witka z parafii Kąty, gmina Iwkowa.
– Trafiliśmy do gminy Borzęcin przed rokiem. Kupiliśmy działkę. Potem bardzo szybko, z przychylnością miejscowego samorządu – a raczej bez zbędnych utrudnień – w rekordowym tempie od maja do sierpnia wybudowaliśmy zakład. Warto podkreślić, że dla potrzeb realizacji przedsięwzięcia wybraliśmy technologię spełniającą najwyższe światowe normy ekologiczne i środowiskowe. Dlatego trudno zorientować się, czy zakład pracuje, gdyż jego działalność nie emituje nie tylko nadmiernego hałasu, ale również dymów i pyłów. Nie jest też uciążliwa dla środowiska – przybliża Józef Łagosz, właściciel firmy.
Gratulując otwarcia zakładu, wójt gminy Borzęcin zwrócił uwagę na wagę tworzenia dobrego klimatu dla inwestycji.
– Rozwój gospodarczy gminy zależy wprost od rozwoju przedsiębiorczości, która jest nie tylko siłą napędową budżetu samorządu, ale również wpływa w istotny sposób na warunki bytowania mieszkańców. Od wielu wieków mieszkańcy gminy i regionu wyjeżdżali „za chlebem”, „za pracą” i ta tendencja niestety nadal się utrzymuje. Dlatego tak ważnym jest, aby przedsiębiorcom tworzyć dobre warunki do inwestowania, aby wzrastały dochody gminy z tytułu lokalnych podatków, aby powstawały nowe, tak potrzebne miejsca pracy – mówił podczas otwarcia wójt Janusz Kwaśniak.
Starosta brzeski, Andrzej Potępa składając gratulacje i życzenia podkreślił wagę angażowania się samorządów we wsparcie przedsiębiorczości nie tylko na etapie tworzenia warunków do inwestowania, ale również w trakcie prowadzenia przez przedsiębiorców działalności. Mówił o kryzysie, który dotyka coraz więcej firm w regionie i bolesnych jego konsekwencjach, szczególnie dla tych mieszkańców, którzy utracili lub utracą w najbliższym czasie miejsca pracy.
– Dlatego potrzeba nam dobrych praktyk, takich jak ta, w Borzęcinie – mówił gospodarz powiatu.
Wspominając historię powstania firmy, Józef Łagosz podkreślał, że zaczynał od jednej koparki, od jednego traktora. Wskazywał, że oprócz ciężkiej pracy ważny jest upór i konsekwencja.
– Krok po kroku doszliśmy do dzisiejszej pozycji na rynku budowlanym. Obecnie jesteśmy znaną firmą w regionie, która realizuje wiele ważnych i strategicznych inwestycji. Dzisiaj możemy wykonać każdy rodzaj betonu w najwyższej jakości. To samo dotyczy masy bitumicznej. Co bardzo istotne w biznesie, w dużej mierze w oparciu o własny materiał – komentuje właściciel firmy.
Nowo powstały zakład zajmuje się także wydobyciem kruszywa. Jego jakość w miejscowej kopalni była dużym zaskoczeniem dla właściciela.
– Dzięki wydobyciu w miejscu, nie musimy go kupować i transportować. Wszystko niezbędne do produkcji mamy u siebie. To zdecydowanie ogranicza koszty, bo przecież transport materiału 30 czy 50 km, a także segregacja pochłaniają sporo pieniędzy. Poza tym zależy nam na jakości, a podstawą do tego jest dobre miejscowe kruszywo. Warto zauważyć, że transportując materiały korzystamy w dużej mierze z dróg technologicznych. Staramy się omijać zwartą zabudowę wsi, aby nie generować uciążliwości i nie szkodzić mieszkańcom – podkreśla Józef Łagosz.
Prowadzona przez Pana Józefa firma świętowała niedawno 20-lecie istnienia. Zapytany o sposób na sukces w biznesie, który rozbudowuje się w czasach powszechnej likwidacji firm z branży, mówi: – Myślę, że najwięcej sukcesów zawdzięczamy temu, że jest to firma rodzinna, a wszystkie środki – poza potrzebami rodziny – wykorzystujemy na rozbudowę przedsiębiorstwa.
Firma zlokalizowana pomiędzy Borzęcinem a Przyborowem realizuje już nowe zlecenia. Właściciele dbają o otoczenie, dlatego wokół uporządkowanego placu znajduje się sporo zieleni.
– Jeszcze nie rozpoczęliśmy budowy zakładu, a już były pozawieszane budki dla szpaków, dla ptaków, żeby po prostu je przyciągnąć do siebie – z dumą mówi Józef Łagosz.
Za nimi zapewne podążą liczni klienci. Bo cóż może być ważniejsze od jakości usług i ekologii…
—
ug