Policjanci wypełniają słowa składanej roty ślubowania bez względu na czas, miejsce czy okoliczności. Chęć pomocy drugiemu człowiekowi przyświeca im nie tylko, gdy zakładają policyjny mundur, ale także w czasie wolnym. Przykładem tego jest postawa asp.sztab. Artura Wnęka na co dzień pracującego na Stanowisku Kierowania brzeskiej jednostki, który udzielił pomocy nieprzytomnemu mężczyźnie
„Dziękuję Mu za jego postawę i zaangażowanie w uratowaniu mi życia” to słowa wdzięczności i podziękowania dla policjanta brzeskiej jednostki asp. sztab. Artura Wnęka, które skierował mieszkaniec Bielsko-Białej do przełożonych funkcjonariusza.
Mężczyznę, który skierował podziękowania użądliły osy podczas prac wykonywanych w swoim gospodarstwie na terenie powiatu bocheńskiego. Nieprzytomnego znalazła go żona, która zaczęła wołać o pomoc. To wołanie usłyszał przebywający w pobliżu, w czasie wolnym od służby, funkcjonariusz brzeskiej Policji. Podbiegł do nieprzytomnego mężczyzny i po sprawdzeniu czynności życiowych natychmiast podjął czynności resuscytacyjne w oczekiwaniu na przyjazd karetki pogotowia. Po przyjeździe karetki przekazał chorego w ręce ratowników medycznych przekazując im informacje o zdarzeniu.
O całej sytuacji przełożony brzeskich policjantów dowiedział się dopiero z listu. Jestem dumny, że w swoich szeregach mam ludzi, którzy nie są obojętni na krzywdę drugiego człowieka i nawet w czasie wolnym od służby reagują na takie sytuacje – podkreśla mł.insp. Bogusław Chmielarz. Sam policjant też był zaskoczony podziękowaniami, które wpłynęły do jednostki, ale jak podkreśla nie zrobił nic szczególnego. ”To naturalna kolej rzeczy, nie wyobrażam sobie, żeby w takim przypadku zachować się inaczej” – podsumowuje asp.sztab. Artur Wnęk.
Takie słowa wdzięczności i podziękowania są wyrazem największego docenienia pracy policjantów, którzy codziennie spotykają się z różnymi sytuacjami i są gotowi nieść pomoc drugiemu człowiekowi.
—
KPP Brzesko