Zarzut kradzieży samochodu, usiłowania kradzieży ciągnika, kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających oraz posiadania amfetaminy usłyszał 29-letni mieszkaniec powiatu bocheńskiego. Mężczyzna, w kilkadziesiąt minut, dokonał kilku przestępstw. Najpierw usiłował skraść ciągnik rolniczy, a gdy mu się to nie udało, z terenu innej posesji skradł, warty 24 tys., samochód. To właśnie nim podjechał do pobliskiego sklepu kradnąc napoje. W pościg za uciekającym ze sklepu sprawcą ruszył będący w okolicy, po służbie, policjant z Czchowa i sam właściciel skradzionego pojazdu.
W sobotę (30.09) ok. godz. 14.30 będący po służbie policjant Komisariatu Policji w Czchowie podjechał pod sklep w tej miejscowości. Parkując samochód zauważył, jak ze sklepu wybiega mężczyzna a za nim sprzedawczyni krzycząc, że mężczyzna coś ukradł. Jednocześnie pod sklep podjechał mieszkaniec Czchowa wołając, że uciekający mężczyzna ukradł mu przed chwilą samochód. Policjant nie zastanawiając się ani chwili i nie tracąc czasu pobiegł za mężczyzną, w pościg ruszył też sam właściciel skradzionego pojazdu. Obaj mężczyźni ujęli złodzieja i do czasu przyjazdu patrolu, trzymali krewkiego 29-latka, który wyrywał się i próbował uciec.
Policjanci, którzy zjawili się na miejscu zaczęli wyjaśniać całą sytuację. Okazało się, że zatrzymany 29-latek chwilę wcześniej z terenu prywatnej posesji w Czchowie skradł volkswagena i odjechał w kierunku centrum. Właściciel pojazdu widząc całą sytuację, wybiegł przed dom, jednak nie zdołał ująć złodzieja. Wsiadł do drugiego samochodu i ruszył za sprawcą. To właśnie pod sklepem zauważył zaparkowany skradziony pojazd i uciekającego mężczyznę.
Sprawca, 29-letni mieszkaniec powiatu bocheńskiego, po kradzieży samochodu podjechał do sklepu, gdzie skradł trzy napoje i uciekł. Sprzedawczyni krzyczała w jego kierunku, żeby się wrócił i zapłacił, jednak mężczyzna w ogóle nie reagował. Gdy wyszła przed sklep zauważyła, że dwóch mężczyzn pobiegło za złodziejem i obezwładniło go.
To jednak nie wszystko czego dowiedzieli się mundurowi. W trakcie wyjaśniania całej sytuacji policjanci dostali informację od innego patrolu, że ktoś usiłował skraść ciągnik rolniczy w Czchowie. Kobieta, która powiadomiła o tym fakcie funkcjonariuszy podała szczegółowy rysopis sprawcy, który, jak się okazało, pasował idealnie do rysopisu zatrzymanego 29-latka. Pokrzywdzona relacjonowała, że przebywając w ogrodzie nagle zauważyła przebiegającego przez jej podwórko młodego mężczyznę. Pobiegła za nim i zobaczyła, jak ten wsiada na stojący na posesji ciągnik rolniczy i próbuje go odpalić. Kiedy kobieta zaczęła wołać, że dzwoni na Policję, mężczyzna przestraszył się i uciekł.
29-letni mężczyzna podczas zatrzymania był pobudzony i agresywny. Policjanci podejrzewali, że może być pod wpływem środków odurzających, co wstępne badania potwierdziły. W trakcie sprawdzenia jego odzieży funkcjonariusze znaleźli woreczek z białą substancją. Badania narkotesterem wykazały, że jest to amfetamina. W szpitalu pobrano od zatrzymanego krew do badań na zawartość alkoholu we krwi i środków odurzających. 29-latek odpowie nie tylko za kradzież samochodu osobowego, usiłowanie kradzieży ciągnika rolniczego, posiadanie narkotyków, ale także za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających oraz będzie musiał się pożegnać z prawem jazdy.
—
KPP Brzesko