„Panowie (…), załatwimy to jakoś” – to słowa, które usłyszeli policjanci od zatrzymanego do kontroli drogowej nietrzeźwego mężczyzny. 38-latek widząc co się święci, w taki sposób chciał „załatwić” sprawę z policjantami. Reakcja patrolu była natychmiastowa i stanowcza. 38-latek nie dość, że odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwym, to jeszcze za próbę wręczenia łapówki.
Kierujący volkswagenem passatem został zatrzymany do kontroli drogowej w nocy z piątku na sobotę (6/7.06) w Okocimiu. To 38-letni mieszkaniec gminy Brzesko. Najwidoczniej nie miał najmniejszych złudzeń i doskonale wiedział, że poniesie odpowiedzialność za jazdę po pijanemu, bo od razu, bez ogródek przystąpił do „załatwiania”, w dość nietypowy sposób, sprawy. Oferował mundurowym tysiąc złotych za odstąpienie od czynności służbowych. Pomimo poinformowania przez funkcjonariuszy, że usiłowanie i udzielanie korzyści majątkowej to przestępstwo, mężczyzna nadal szedł w zaparte. Policjanci konsekwentnie zrobili to co do nich należało. Poddali kierującego badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik był jednoznaczny – mężczyzna miał prawie 1,5 promila. Niedopuszczalną propozycją narobił sobie jeszcze większych problemów. Będzie odpowiadał nie tylko za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwym, ale także za próbę wręczenia korzyści majątkowej w celu odstąpienia od czynności służbowych.
Warto wspomnieć, że w miniony weekend policjanci zatrzymali łącznie 5 kierujących samochodami pod działaniem alkoholu. Rekordzista miał 2,3 promila.
—
KPP Brzesko