Według danych stowarzyszenia Manko – Głos Seniora, w dużych miastach Polski w każdym miesiącu ma miejsce ponad 100 prezentacji, podczas których nieuczciwi sprzedawcy oferują artykuły gospodarstwa domowego (tj. garnki ze stali nierdzewnej, wyciskarki do soków) czy wyposażenie sypialni (zestawy pościeli, kołder, materaców, urządzenia do masażu) po kilkukrotnie zawyżonych cenach. Goście zaproszeni na tego typu spotkania nie są właściwie informowani o celu handlowym, bywają wprowadzani w błąd co do właściwości produktów. W trakcie spotkań bywa wywierana presja i wątpliwy etycznie nacisk na potencjalnych klientów. Klienci po zakupie nie otrzymują wszystkich dokumentów ani nie są informowani o swoich prawach.
Chcemy zwiększyć świadomość i bezpieczeństwo wśród osób po sześćdziesiątym roku życia, by wiedzieli jak uchronić się przed oszustwami sprzedażowymi i co zrobić, gdy już padnie się ich ofiarą. Przeznaczymy 200 tys. zł dla czterech beneficjentów, którzy przeprowadzą kampanię społeczno-informacyjną „Stop manipulacji, nie kupuj na prezentacji” – poinformowała Marta Malec-Lech z zarządu województwa małopolskiego.
Stowarzyszenie Manko działa od 20 lat, pomagając pokrzywdzonym i rozwiązując problemy społeczne. W Polsce żyje ponad dziewięć milionów osób powyżej sześćdziesiątego roku życia, bezpośrednio narażonych na działania oszustów.
– W pięknym hotelu wdowa, po udarze mózgu, niezamożna, samotna kupiła zestaw garnków za sześć tys. zł na raty, których wartość rynkowa wyniosła 600 zł. W uzdrowisku kuracjusz na spotkaniu wygrał materac przeciwodleżynowy za złotówkę, warunkiem jego otrzymania był jednak zakup wyciskarki do soków za 5 tys. zł, której wartość nie przekroczyła 250 zł – podał przykłady nieuczciwych transakcji Łukasz Salwarowski, prezes Manko – Głos Seniora. – Przestępcy w „białych kołnierzykach” na każdej prezentacji oszukują od pięciu do sześciu osób według naszych danych. Jeżeli firma oferuje coś za darmo, to już to samo w sobie jest podejrzane – przekonywał Salwarowski.
Sztuczny nadmiar chętnych do uczestnictwa w prezentacji, ostra selekcja osób, które mogą wejść na spotkanie (wybieranie zdezorientowanych, łatwych do zmanipulowania), podstawieni klienci, chwalący produkty – to kolejne przykłady, które powinny wzbudzić czujność zaproszonych. Trzeba pamiętać, że do 14 dni od daty zawarcia umowy można od niej bezpiecznie odstąpić.
Apelujemy do samorządów gmin, kościołów, domów kultury, uzdrowisk i hoteli, by sprawdziły komu wynajmują swoje sale na prezentacje, a do banków o nieudzielanie kredytów, zawieranych w warunkach presji czasu i miejsca, bo zysk nie jest najważniejszy – zaznaczyła Marta Malec-Lech z zarządu województwa.
Stowarzyszenie Manko zwraca też uwagę na bezpłatne produkty o znikomej wartości, tzw. gratisy, które mają zachęcić do wzięcia udziału w spotkaniu. – Gratisy można otrzymać dopiero na końcu trzygodzinnej prezentacji, gdzie przez pierwsze 60 minut ludzie są urabiani prawdziwymi historiami związanymi ze zdrowiem, leczeniem i ich znaczeniem dla rodziny, a dopiero później, zmęczeni, poddawani są próbie oszustwa – podkreślił Salwarowski.
Manko – Głos Seniora proponuje zmiany prawne, mające na celu opracowanie przestrzeni dla uczciwego handlu oraz ochronę seniorów przed nieuczciwymi praktykami przedsiębiorców, posiadając nagrania („gdyby nie raty ¾ Polaków nie miałoby nic”) oraz dowody zebrane podczas prezentacji sprzedażowych. W Małopolsce będą rozdawane foldery informacyjne oraz pokazywane spoty promocyjne najnowszych kampanii stowarzyszenia Manko.
Kontakt telefoniczny: 12 429 37 28 lub mailowy programOKS@manko.pl
—
malopolska.pl