Naczelny Sąd Administracyjny uchylił uchwalę brzeskich radnych mówiącą o likwidacji placówki, ponieważ została ona podjęta niezgodnie z prawem. Szkoła stoi pusta już od trzech lat. Jest to spory problem dla wszystkich, od których zależy los tej placówki. Nie wiadomo czy uczniowie będą mogli powrócić do tego budynku. Większość z nich przeniosło się do szkoły w Sterkowcu, a część do Szczepanowa.
Wyrok NSA muszą respektować władze gminy. Rodzi on problem, który będzie musiał być rozwiązany. Przypomnijmy, że o decyzji mówiącej o zamknięciu szkoły rodzice nie zostali na czas powiadomieni. Właśnie ten krok sędziowie uznali za wadliwy i stwierdzili, że uchwała jest nieważna. Tak więc według tego wyroku szkoła powinna zostać na powrót otwarta. – Ta decyzja stwarza dla nas duży problem – mówi przewodniczący RM w Brzesku Tadeusz Pasierb. – Właściwie to nie wiadomo czy uczniowie powrócą do budynku. Poprosiliśmy o opinię Nadzór Budowlany, straż pożarną i sanepid. Jeżeli wszystkie te instytucje uznają, że budynek nie nadaje się do użytku, wówczas będziemy mieli problem. Trzeba będzie poprosić o opinię prawników w jaki sposób można rozwiązać ten problem – dodaje przewodniczący.
Należy przypomnieć, że wokowicka placówka była najmniejszą w gminie, która do każdego ucznia dopłacała prawie piętnaście i pół tysiąca złotych, podczas gdy średnia gminna wynosiła siedem i pół tysiąca.
Nie komentują w tej chwili decyzji NSA rodzice, którzy od początku byli przeciwni likwidacji szkoły. Zanim usiądą do rozmów z władzami gminy, chcą całą sprawę skonsultować z prawnikami. Tak więc ciąg dalszy całej sprawy na pewno nastąpi. Będziemy przyglądać się temu tematowi i na bieżąco informować o przebiegu sprawy w naszej gazecie oraz na naszych stronach internetowych.
—
IB
Zgodnie z prawem powinna być.
Sąd sądem, ale sprawiedliwość po stronie urzędu. Dobrą flachę obstawiam że już przemyśleli to jak nie przywrócić tej szkoły. Do kwietnia nie załatwią całej papierologii, więc we wrześniu szkoły nie będzie można prowadzić zajęć, odciągnie się zabawa o cały rok. Wezmą mieszkańców „na zmęczenie”. A urzędnikom się nie spieszy. Potrzebują dotrwać do wyborów bez awantur.
Szkoła jest skreślona to pewne. Musi jednak zostać uruchomiona zgodnie z wyrokiem NSA. I pewnie zostanie uruchomiona na jeden sezon – po to by ją w sposób zgodny z prawem zlikwidować. Otwarcie szkoły po to by ją znów zlikwidować, we wspaniały sposób potwierdzi, że nawet tak prosta procedura stanowi problem dla obecnej władzy.