Sporo zamieszania wywołały koncepcje nowego przebiegu drogi nr 75, łączącej Brzesko z Nowym Sączem. Właściwie żadna z gmin powiatu nie zgadza się na przedstawione pomysły poprowadzenia nowej trasy. Zapytaliśmy o zdanie na ten temat burmistrza Czchowa Marka Chudobę.
Jak wygląda aktualne stanowisko władz gminy Czchów?
Marek Chudoba: Moim zdaniem jest to cały czas gra wyborcza. O tych koncepcjach słyszę niemalże od dziecka, a więc od 50 lat. Uważam, że kolejne koncepcje pojawią się podczas następnych wyborów parlamentarnych.
Czy wśród przedstawionych koncepcji nie ma ani jednej dobrej, wartej uwagi?
M.Ch.: Najlepszym pomysłem była koncepcja opracowana przez Zarząd Marszałkowski kilka lat temu, a przedstawiona w Kinie „Sokół” w Czchowie. Była najmniej konfliktową. Proponowana trasa przebiegała w terenie, który był do przyjęcia przez mieszkańców wszystkich gmin od Brzeska do Nowego Sącza. Dzisiaj opracowano koncepcje, które zakładają wyburzenie nawet kilkuset domów, a to z góry dyskwalifikuje te pomysły, ponieważ protesty społeczne zatrzymaja taką inwestycję. Jeden z pomysłów przewiduje poprowadzenie nowego odcinka drogi przez gminę Gródek, gdzie znajduje się kilkadziesiąt osuwisk. W tym projekcie należy wybudować przejście przez Dunajec, a na koniec droga wpada w nasze gminne ujęcie wody, a więc w teren chroniony. Co ciekawe w projekcie przesuwa się studnie. Ustawa o ochronie środowiska mówi wyraźnie o zakazie budowy w tym miejscu czegokolwiek. Moim zdaniem są to koncepcje napisane jedynie po to, aby zrealizować obietnice przedwyborcze.
Co zatem zrobić? Jakie są wasze propozycje?
M.Ch.: Znając sytuację wiemy, że można dostosować istniejący szlak do potrzeb bezpieczeństwa, nie tracąc jednocześnie charakteru życia gospodarczego gmin, które toczy się w ich centrach. Wystosowaliśmy list zawierający wspólne stanowisko burmistrza, komisji gospodarczej i rewizyjnej, mówiący o tym, że istniejący szlak należy doinwestować i dofinansować.Właściwie już widać, że tak się dzieje, ponieważ wszystkie obiekty mostowe są wymieniane i poszerzana jest szerokość pasa jezdni. Jednocześnie budowane na mostach są chodniki o szerokości dwóch metrów, to oznacza, że trasa przygotowywana jest do modernizacji. Istnieje potrzeba rozwiązania problemu Gosprzydowej i Tymowej, zjazdu z autostrady omijającego rondo w Brzesku, tak aby droga przebiegała bezpośrednio do Poręby Spytkowskiej. Dwa wielkie problemy stanowią Just i most w Kurowie. Istniejącą trasę należy dostosować do potrzeb bezpieczeństwa, potrzeb gospodarczych i społecznych regionu. Obawiam się, że przedstawione koncepcje są realizacją obietnic przedwyborczych i skończy się jedynie na wielkim szumie, ponieważ przedstawione założenia są absolutnie nie do przyjęcia.
A gdyby wszystkie zainteresowane gminy przedstawiły wspólne stanowisko?
M.Ch.: Mieliśmy wspólne spotkanie w Brzesku u burmistrza Wawryki. Uważam, że i burmistrzowie i wójtowie spokojnie by się dogadali w tej kwestii ze sobą, ale jeżeli ktoś narzuca nam koncepcję, informując jednocześnie, że inne nie wchodzą w grę, to stawia nas przed faktem dokonanym. Myślę, że chodzi o to, aby pokazać stanowisko, że myśmy chcieli, ale protesty społeczne wstrzymały inwestycję.
A gdyby GDDKiA zaproponować koncepcję wykonaną przez Urząd Marszałkowski?
M.Ch.: Tylko jest jeden mankament. Ta koncepcja była opracowana przez polityków Platformy i PSL, a nowa jest opracowana przez opcję obecnie rządzącą, a więc polityka przede wszystkim.
—
IB
Oby choć moje dzieci doczekały nowej drogi z brzeska do sącza…..