Zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się nad żoną usłyszał 32-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego. Mężczyzna został zatrzymany chwilę po tym, jak zaatakował i zaczął dusić byłą już partnerkę. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Tymczasowy areszt na trzy miesiące zastosował sąd wobec mężczyzny podejrzanego o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad żoną. Sprawca został zatrzymany przez policjantów w niedzielny wieczór (6.04). To wtedy umówił się z byłą już żoną na spotkanie w mieście. Kobieta zgodziła się, bo 32-latek odgrażał się, że w przeciwnym razie odbierze sobie życie. Faktycznie czekał na swoją ofiarę pod drzwiami mieszkania. Kiedy kobieta wychodziła mężczyzna zaatakował ją i zaczął dusić. Na szczęście pokrzywdzonej udało się wyrwać z rąk oprawcy i uciec do sąsiadów. Wezwani na miejsce policjanci od razu zaczęli poszukiwania sprawcy. Wyraźnie zdenerwowanego mężczyznę funkcjonariusze znaleźli w stojącym na przystanku busie. Sprawca usiłował zmylić policjantów co do swojej tożsamości, podając inne dane personalne i tłumacząc, że nie ma przy sobie dowodu osobistego. Mundurowi, dysponując rysopisem, nie mieli jednak wątpliwości, że to właśnie ten człowiek jest sprawcą zajścia. Kobieta, która do tej pory bała się swojego oprawcy, w rozmowie z policjantami wyjawiła, że już od dłuższego czasu mąż znęcał się nad nią.
Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu. Za znęcanie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
—
KPP Brzesko
najwyzsza pora wziasc sie za takich…tak nie moze byc….