Jak podaje Polska Agencja Prasowa – Poldim, spółka drogowa z grupy kapitałowej Trakcji Polskiej, złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu, gdyż prowadzone negocjacje z bankami nie zakończyły się powodzeniem.
Prezes Trakcji Polskiej Maciej Radziwiłł poinformował, że od listopada 2011 roku prowadzone były negocjacje z bankami w na temat restrukturyzacji istniejącego długu spółki Poldim, ale obu stronom nie udało się wypracować zasad, które Poldim byłby w stanie spełnić, a które byłyby akceptowalne dla wierzycieli.
W grudniu 2011 roku PKO BP, ING Bank Śląski i Bank Millennium wypowiedziały Poldimowi umowy kredytowe. Jako powód decyzji banki podały utratę zdolności kredytowej oraz zagrożenie upadłością spółki. Wcześniej kredyty o łącznej wartości 82 mln zł wypowiedziały spółkom zależnych Trakcji-Tiltry, Poldimowi i Silentio banki Pekao i Raiffeisen. Wg informacji prasowych zadłużenie Poldimu wynosi około 120 mln złotych.
Z kolei jak informuje Radio Kraków:
Upadłość tarnowskiej spółki Poldim, która budowała fragment autostrady A4 z Krakowa do Tarnowa nie wpłynie na termin zakończenia prac – zapewniła Radio Kraków rzeczniczka firmy Strabag, która razem z Poldimem i dwiema innymi firmami budowała fragment krajowej czwórki. Chodzi o 21 kilometrowy odcinek z Brzeska do Wierzchosławic.
To już kolejne kłopoty z budową tego odcinka autostrady z Krakowa do Tarnowa. Pierwotnie miało go wybudować polsko – macedońskie konsorcjum firm NDI – Granit, ale na początku ubiegłego roku opuściło teren budowy. Nowy wykonawca – konsorcjum czterech firm, wśród których był Poldim – ruszyło z pracami we wrześniu 2011 roku.
—
Komentarz IB
Czyżby pech prześladujący autostradę A4 na odcinku B nadal jej nie opuszczał? W realizacji budowy na odcinku Brzesko-Wierzchosławice pojawiły się w ostatnim czasie opóźnienia – m.in. przy oddaniu mostu na Uszwicy – który wg zapewnień GDDKiA miał priorytet w pracach inwestycyjnych (jego oddanie do użytku obiecano w ciągu 5 miesięcy od podpisania umowy przez GDDKiA z nowym wykonawcą – termin ten niedawno minął).
Gwarancją opóźnień może być również upadłość Poldimu o czym od kilku tygodni dyskutowali mieszkańcy okolicznych miejscowości.
Most w Wokowicach i dojazd do niego – kwiecień 2012
—
PAP/ radiokrakow.pl / IB
To faktycznie pech! Nie dosc, ze ogłosili upadłość w piatek 13-ego, to jeszcze o godz 13:30…
Cóż… Budowa autostrad jest odzwierciedleniem nieudolności marnego rządu nieudaczników. Jaki rząd taka Polska…