Na Międzynarodowych Grand Prix Szwecji Wojtek Wojdak wygrał w doskonałym czasie złoto na 400m i 1500m w stylu dowolnym, Ksawery Masiuk razem Patrykiem Gibułą, Judytą Kusion, Weroniką Kusion i Amelią Marek przywieźli z VI Międzynarodowych Mistrzostw Stalowej Woli w pływaniu 6 złotych, 3 srebrne i 3 brązowe medale, Maja Madej zdobyła srebro na 100m i 200m stylem grzbietowym podczas Ogólnopolskich Zawodów Pływackich w Częstochowie, Natalia Gicala i Marcel Kieroński przywieźli z Małopolskiej Ligi dzieci 3 złota i brąz !!!!
Tego chyba się nikt nie spodziewał, że po latach mozolnej pracy u podstaw trener brzeskich pływaków Marcin Kacer doczeka się aż takich sukcesów. Ubiegły weekend okazał się nad wyraz hojny w medale dla sekcji pływackiej BOSiR Brzesko.
Po latach nauki i pływania w barwach UKP Unia Oświęcim w styczniu powrócił do BOSiR Brzesko Wojtek Wojdak (21). Pomimo obaw czy Brzesko i zaplecze BOSiR będzie wystarczające dla tego obecnie jednego z czołowych polskich zawodników, okazało się jednak, że jak na razie nie ma obaw do niepokoju. Wojdak podczas ostatniego weekendu poleciał do Sztokholmu na Grand Prix Szwecji, gdzie w pierwszym dniu zawodów w sobotę wygrał w pięknym stylu na 400m dowolnym, a następnie w niedzielę pokazał, że na 1500m w swoim koronnym dystansie jest absolutnie bezkonkurencyjny i z dużą przewagą nad resztą dopłynął do mety osiągając czas na miarę zakwalifikowania się na Mistrzostwa Świata na długim basenie, które odbędą się w lipcu w Budapeszcie. Niestety ten wspaniały wynik będzie musiał Wojdak jeszcze raz potwierdzić w maju podczas Mistrzostw Polski na długim basenie, bo nie wiedzieć czemu PZP uznaje wyniki tylko z tych zawodów.
Maja Madej (14) i Weronika Pawłowska (14) wzięły udział w Ogólnopolskich Zawodach Pływackich w Częstochowie. Podczas zawodów Maja Madej pokazała, że chyba w Jej przypadku o wiele lepszym wyborem jest styl grzbietowy bo kolejny raz udowodniła, że radzi sobie w nim doskonale i dwukrotnie wywalczyła srebro na 100m i 200m grzbietem. Weronika Pawłowska tym razem wróciła bez medalu ale można mieć nadzieję, że do Mistrzostw Województwa jest jeszcze trochę czasu i uda Jej się odbudować formę.
Największa ekipa z BOSiR Brzesko pojechała do Stalowej Woli na VI Międzynarodowe Mistrzostwa Stalowej Woli w pływaniu. Te zawody, choć mają stosunkowo niedługą tradycję, to cieszą się wśród zawodników wielką popularnością. Drużyna BOSiR Brzesko pojechała na zawody w jednym z najmocniejszych składów. Czołowym zawodnikiem teamu był najbardziej utytułowany po Wojtku Wojdaku pływak brzeski Ksawery Masiuk (13). Razem z nim w drużynie znalazła się wielokrotna medalistka mistrzostw województwa Weronika Kusion (15), jej młodsza siostra Judyta Kusion (11), równie utytułowana Amelia Marek (12), Julia Dadej (12), Patrycja Smoleń (12) i powracający do bardzo wysokiej formy Patryk Gibuła (12). Konkurencja była bardzo duża, bo do Stalowej Woli przyjechały 23 kluby pływackie z całej Polski. Tym razem z zagranicy dotarł tylko słowacki PK Chemes Humenné ale w bardzo mocnym składzie. Kolejny raz nie zawiódł oczekiwań Ksawery Masiuk (13), który wygrał w dobrym stylu swoje starty na 50m, 100m i 200m grzbietem oraz srebro na 50m motylkiem. Czasy, które osiągnął na 200m i 100m grzbietem dały mu również tytuł Najlepszego Zawodnika Mistrzostw Stalowej Woli w swojej grupie wiekowej. Patrząc się jednak na jego minę podczas obioru medali i statuetki można było odnieść wrażenie, że jest absolutnie ze swoich wyników niezadowolony. Młodziutka Judyta Kusion (11) może występ w Stalowej Woli zaliczyć do niezwykle udanych. Zdobyła złoto na 100m dowolnym i srebro na 200m dowolnym oraz srebro na 200m motylkowym. Jej starsza siostra – Weronika Kusion (15) zgodnie z oczekiwaniami zdobyła złoto w swoim koronnym dystansie na 200m motylkowym oraz brąz na 100m motylkowym. Amelia Marek (12) tym razem musiała walczyć ze starszym rocznikiem, bo 12 latki zmagały się z 13 latkami. Jedynie na 200m klasykiem Marek wywalczyła brąz, na 100m klasykiem i 200m motylkiem musiała zadowolić się „ukochanym” 4 miejscem. Patryk Gibuła (12) pokazał kolejny raz, że jego najmocniejszym stylem jest 200 motylkiem i pewnie sięgnął po złoto w tej konkurencji w gronie 13 latków. Na 100m motylkiem wywalczył brąz. Patrycja Smoleń (12) i Julia Dadej (12) miały niezwykle ciężkie zadanie, bo w każdej konkurencji, w której startowały miały bardzo silna obsadę 13 latek z Polski i Słowacji. Zajęły dobre miejsca w pierwszej dziesiątce, choć oczekiwania Ich na pewno wędrowały znacznie wyżej. Ze swoimi 12 zdobytymi medalami team BOSiR Brzesko znalazł się na 7 miejscu w statystyce medalowej pozostawiając za sobą wiele znacznie wyżej notowanych drużyn.
Najmłodsi pływacy BOSiR Brzesko też nie próżnowali i w niedzielę podczas Małopolskiej Ligi Dzieci w Suchej Beskidzkiej spisali się znakomicie. Marcel Kieroński (10) zdobył w dwóch startach dwa złota, na 50m grzbietem i na 50m klasykiem. Natalia Gicala (10) zdobyła złoto na 50m klasykiem oraz brąz na 100m zmiennym. Te medale dały BOSiR Brzesko 2 miejsce w klasyfikacji medalowej wśród 10 latków.
Obserwując pozostałe kluby z Małopolski można odnieść wrażenie, że BOSiR Brzesko to sekcja pływacka, która ma wielkie zaplecze pływackie oraz trenerskie i dzięki temu może brać udział w tylu zawodach obsadzając je jednocześnie wszędzie dobrymi zawodnikami. Niestety rzeczywistość jest trochę inna, tzn. BOSiR Brzesko ma jednego trenera i świetnych zawodników z bardzo dobrze zorganizowanymi rodzicami. Aby jednak dolać trochę dziegciu, to już teraz BOSiR powinien intensywnie myśleć o szukaniu następców pływackich w rocznikach 2006-08, bo kiedy przejdzie do juniorów młodszych silna ekipa 12latków, to BOSiR team będzie miał problem z obsadą zawodów w przyszłości, dlatego że ma tylko trójkę dobrych młodzików. Szkoda, że nie wykorzystano efektów akcji realizowanej w końcówce 2015 i 2016 roku przez Agnieszkę Masiuk i Stowarzyszenie Przyjaciół sekcji pływackiej BOSiR „Sprawni przez cały rok”, bo to powinno być naturalną kuźnią następców.
—
IB