Myślałem, że 1. września rozpocznę naukę w Tarnowcu, a treningi w BOSIR w Brzesku.
Maciej Mazur: Mówiłeś jeszcze kilka miesięcy temu, że nie zmienisz klubu ani szkoły, a dziś żegnasz się z BOSiR i twoim Tarnowcem, co się zmieniło?
Ksawery Masiuk: Bardzo wiele albo wszystko. W ubiegłym roku do naszego klubu wrócił Wojtek Wojdak, teraz osiągnął wielki sukces, ale my tzn. pozostali zawodnicy BOSiR w pewnym sensie na tym straciliśmy. Trener Marcin Kacer, który jest świetnym trenerem jest jednym z głównych autorów sukcesów Wojtka, jest też autorem moich oraz moich koleżanek i kolegów, nie może się rozmnożyć, a więcej trenerów w klubie niestety nie ma. Dlatego można powiedzieć, że na sukcesie Wojtka wielu z nas straciło trenera. Od kilku lat codziennie pokonuję 35km na treningi, zawsze starałem się promować swoją osobą klub i miasto Brzesko, ale bez trenera nikt się nie będzie rozwijał, ja też. Dostałem możliwość trenowania w bardzo dobrym klubie w stolicy, będę mieć trenera, który będzie ze mną, z którym będę mógł porozmawiać, który powie mi po starcie co zrobiłem dobrze, a co źle, który będzie mnie korygował i który będzie ze mną podczas startów.
Maciej Mazur: Czy tutaj tego nie miałeś?
Ksawery Masiuk: Miałem, ale nie zawsze
Maciej Mazur: czyli?
Ksawery Masiuk: Bardzo lubię i szanuję trenera Kacera, i rozumiem, żeby osiągnąć sukces trzeba poświęcić bardzo wiele, i na zawodach ostatnio trener był tylko czasami jak Wojtek Wojdak nie miał zawodów albo jak w ogóle trener miał czas.
Maciej Mazur: Zostawisz Brzesko z dobrymi wspomnieniami?
Ksawery Masiuk: Oczywiście, że tak! Zawdzięczam Brzesku i BOSiR wszystko. Gdyby nie BOSiR i trener Kacer nie byłbym kilkukrotnie najlepszym pływakiem Małopolski, nie byłbym Mistrzem Województwa, nie zostałbym wybrany Najpopularniejszym Sportowcem Regionu Tarnowskiego.
Maciej Mazur: Wrócisz kiedyś jak Wojtek Wojdak?
Ksawery Masiuk: Nie wiem. Myślałem, że 1. września rozpocznę naukę w Tarnowcu, a treningi w BOSIR w Brzesku. Wszystko się zmieniło w ciągu trzech tygodni. Jestem dziś bardzo podekscytowany nową szkołą, klubem, środowiskiem. Czy wrócę? Wojtek Wojdak wrócił. Trener Kacer jest dla mnie wielkim autorytetem, wszystko Mu zawdzięczam. Dawno z Nim nie rozmawiałem ale zawsze będę go cenił. Zobaczymy.
Maciej Mazur: Powodzenia
Ksawery Masiuk: Dziękuję i dziękuję zwłaszcza za opiekę i promocję ze strony Informatora Brzeskiego przez te lata. To było dla mnie zawsze bardzo ważne.
—
IB