Don't Miss
Home » Wiadomości » Wyprawa pierwszaków do Zatoru

Wyprawa pierwszaków do Zatoru

Resize_of_DSC_0564_CopyPonieważ, tematy związane z dinozaurami budziły ogromne zainteresowanie wśród uczniów kl.I„a” Zespołu Szkół w Przyborowie, postanowiliśmy przyjrzeć się im z bliska. Na niecodzienną wyprawę wyruszyliśmy 15 czerwca br. Pogoda nie nastrajała optymistycznie, ale wszyscy „wyposażeni” w dobre humory kierowaliśmy się do Zatoru. Podczas podróży towarzyszyły nam krople deszczu, ale tylko czasem. Wszyscy rozmawiali, podziwiali widoki za oknem i było bardzo wesoło. Wreszcie dotarliśmy do celu naszej „wyprawy”. Deszcz zostawiliśmy po drodze a w Zatorze powitało nas słońce i gadająca ryba (którą uwieczniliśmy na zdjęciu).

Po kupieniu biletów udaliśmy się do tajemniczego lasu, w którym aż roiło się od dinozaurów. Na początku, niektórzy trochę z niedowierzeniem przyglądali się tym „smokom”. Z czasem wszyscy się z nimi oswoili, zwłaszcza że było ich mnóstwo. Jedne wielkie, inne z skrzydłami jeszcze inne z piórami. Zdarzały się i takie, które mrugały do nas porozumiewawczo na powitanie. Z tablic umieszczonych obok każdego dinozaura dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy. Zwłaszcza, że uczniowie chętnie odczytywali nam informacje. Robiliśmy też mnóstwo zdjęć aby to, co zdarzy nam się zapomnieć szybko przywołać na nowo. Po wizycie w tajemniczym lesie, pełni wrażeń i w doskonałych humorach, udaliśmy się do muzeum. Wszyscy z zaciekawieniem oglądali różne eksponaty. Największym zainteresowaniem cieszył się szkielet dinozaura. Po wizycie w muzeum, nadszedł czas na zakup pamiątek. Bo jakże wrócić do domu bez prezentu z tak ciekawego miejsca?

Na tym nie koniec naszej wizyty w Zator landzie. Nadszedł czas na następne atrakcje – plac zabaw. Było baaaaardzo głośno od śmiechów rozbawionych dzieci (nie tylko naszej klasy). Po takich wyczynach sportowych, poczuliśmy się głodni. Udaliśmy się więc na obiad. Każdy zamawiał to, co lubił najbardziej. Niestety, wszystko co dobre kiedyś się kończy. Nasz pobyt w Zatorlandzie też dobiegł końca. Wyruszyliśmy w drogę powrotną. Na początku głośno wszyscy rozmawiali o swoich wrażeniach. W miarę upływu czasu robiło się coraz ciszej i ciszej…. Mali podróżnicy (niektórzy) zasnęli. Ciekawe, co im się przyśniło? Julcia, nawet podczas snu wytrwale trzymała swój pamiątkowy bilet. Szczęśliwi, zadowoleni dotarliśmy do Przyborowa. Już planujemy kolejny wyjazd. Gdzie? Tego jeszcze nie wiemy…

W wycieczce brali udział: Jasiu Barnaś, Norbert Borowiec, Oliwka Kądziołka, Karinka Kuczaik, Amelka Maślak, Patrycja Machalska, Julcia Nowak, Kasia Paździora, Julitka Pięta, Liwia Piwowarczyk, Kamilka Sobol, Dominika Stępak, Julcia Sulma, Wiktoria Żaba, Bartuś Żurek, Sandra Bryła i Grzesiu Romuzga oraz panie: Małgorzata Jarosz, Aneta Jarosz.

M.J