Światowy Dzień Wody po raz pierwszy obchodzony był 22 marca 1994 r. pod znakiem dbałości o zasoby wodne. Przez ostatnie dwie dekady dzień ten obchodzony był pod różnymi hasłami odnosząc się między innymi do przyszłości, rozwoju, zdrowia i życia, miast oraz kultury.Na co dzień nie zastanawiamy się nad tym, jak niewielka część zasobów wodnych naszej błękitnej planety nadaje się do bezpośredniego spożycia. Wody jest na świecie bardzo dużo, pokrywa przecież 71% jej powierzchni, jednak tylko 2% jej zasobów stanowi woda słodka, której znaczna część występuje jednak w postaci lodu na biegunach naszej planety.
Woda jest nam niezbędna i nie da się jej niczym zastąpić. Stanowi około 65% ciała ludzkiego, jest potrzebna do przygotowania porannej kawy oraz wieczornej herbaty oraz do zgodnego z tradycją obchodzenia śmigusa dyngusa. Szczególna, ceremonialna rola wody eksponowana jest w sposób symboliczny podczas sakramentu chrztu a historycznie postrzegana była jako jeden z żywiołów, symbol życia oraz element mitów kosmogonicznych. Przykłady można tutaj mnożyć. Woda nie tylko stanowi zasadniczy składnik ciała ludzkiego, ale również warunkuje kwestie związane z funkcjonowaniem i rozwojem całych społeczeństw. Niedobory wody nie tylko spowalniają lub uniemożliwiają rozwój na danym obszarze, ale mogą również stanowić przyczynę ludzkiej tragedii. Zapotrzebowanie na wodę wzrasta – w roku 2010 na Ziemi żyło już prawie 7 miliardów ludzi, którzy muszą korzystać z takich samych zasobów wody, jak niewiele ponad 3 miliardy w roku 1960. Podczas szczytu ONZ w Budapeszcie, Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-Moon powiedział, że do 2030 roku nawet połowy ludzi na Ziemi może dotyczyć problem niedoboru wody. Jest zatem kwestią bardzo ważną z punktu widzenia obecnego, jak i przyszłych pokoleń by, gdzie tylko jest to możliwe, oszczędzać i nie marnotrawić ograniczonych zasobów wodnych. Długoletnie susze mogą doprowadzić do klęski głodu, co też miało miejsce chociażby w latach 80′ w Afryce, przez co państwa takie jak Sudan czy Etiopia stały się zależne od międzynarodowej pomocy humanitarnej.
Problem ten nie dotyczy już jednak tylko innych kontynentów, gdyż występowanie podobnych zjawisk nasila się również w Europie. Bardzo ważną rolę w regulacji obiegu wody w przyrodzie pełnią lasy, które zatrzymują wodę stwarzając warunki dogodne dla rozwoju wielu gatunków roślin oraz siedliska dla zwierząt oraz zapewniając naturalną ochronę przed powodziami. Obok powietrza i gleby, woda stanowi podstawowy dla naszego życia składnik otaczającego nas środowiska naturalnego. Nie jest jednak istotna tylko dostępność wody, ale również jej jakość. Woda umożliwia życie naszego organizmu, może jednak również przyczynić się do jego skrócenia, jeśli zawiera nadmiar szkodliwych substancji. Sytuacja taka panuje chociażby w Bangladeszu, gdzie skutkiem błędów w programie budowy studni znaczna część ujęć wody pitnej skażona jest arsenem, powodującym liczne zgony. Powinniśmy zatem zarazem cieszyć się dostępem do czystej, zdrowej wody, ale dokładać również starań, by tego nie stracić. Nawet pomniejsze, wydawałoby się, czynniki, jak dbałość o efektywne wykorzystanie płynącej z naszych kranów wody, niezaśmiecanie okolic zbiorników wodnych podczas weekendowej rodzinnej wycieczki, czy wreszcie prawidłowa utylizacja substancji szkodliwych i toksycznych, jak baterie czy sprzęt elektroniczny, w znaczącym stopniu zmniejszają ryzyko zanieczyszczenia ujęć wody. Z wodą związanych jest również wiele wynalazków i rozwiązań, jak rzymskie akwedukty, system kanałów w Wenecji czy wreszcie turbiny elektrowni wodnych. Ma ona zatem wielkie znaczenie nie tylko w naszych kuchniach i łazienkach, ale również w szerszej perspektywie – skupiska ludzkie nie mogą się rozwijać bez dostępu do zasobów wodnych, a wody płynące i stojące odgrywają ważną rolę w transporcie i rekreacji, jak również produkcji czystej i przyjaznej dla środowiska energii, co najlepiej widać na przykładzie państw skandynawskich.
Obecny rok upływa właśnie pod hasłem „Woda i Energia”. Szczególnie obecnie, kiedy strategie UE coraz większą wagę przykładają do rozwoju odnawialnych źródeł energii, warto jest dostrzec dodatkowe szanse, jakie z programów tych wynikają. Kwestie związane z wodą, energią i środowiskiem w znacznym stopniu przeplatają się, dlatego też jednym z celów obranego na ten rok hasła jest uświadomienie decydentom możliwości współpracy w tych sferach, co może przynieść korzyści środowiskowe, społeczne i gospodarcze. Kwestię wyzwań związanych z gospodarką wodną w Polsce podnosiłem już wielokrotnie. Naturalne uwarunkowania związane z zasobami wodnymi nie są w naszym kraju korzystne, dlatego też w naszym dobrze pojętym interesie jest przeciwdziałanie marnotrawieniu wody, gdyż w perspektywie najbliższych kilkudziesięciu lat możemy stanąć wobec problemu jej powyższego niedoboru. Woda jest istotnym czynnikiem warunkującym poziom życia ludności, rozwój przemysłu i rolnictwa, dlatego ważne jest opracowywanie adekwatnych programów małej retencji, ale również budowy dużych zbiorników. Zagadnienia te mają również bezpośredni związek z rolnictwem, które zużywa obecnie na świecie około 70% wszystkich pobieranych zasobów wody słodkiej. Warto pamiętać jednak, że rolnictwo świadczy również szereg usług na rzecz środowiska i ochrony jakości wód. Nawet ostatnio, podczas posiedzenia komisji Rolnictwa w Parlamencie Europejskim zaproszeni eksperci zwracali uwagę na rolę małych i średnich gospodarstw w zachowaniu nie tylko jakości krajobrazu, ale również dbałości o stan ujęć wodnych, grobli i wałów przeciwpowodziowych. Właściwe zagospodarowanie zasobów wodnych pozwoli nie tylko zminimalizować negatywne skutki suszy i powodzi, ale również znacząco wesprze rolnictwo europejskie w sprostaniu globalnemu wyzwaniu, jakim jest zwiększenie produkcji o 50% do roku 2030 celem wyżywienia rosnącej populacji naszej planety. Trzeba jednak wziąć również pod uwagę fakt, że realizacja właściwej i skutecznej gospodarki wodnej wymaga znacznych nakładów finansowych na budowę różnej wielkości zbiorników zapobiegających powodziom, oraz inwestycji umożliwiających racjonalne i oszczędne wykorzystanie wody.22 marca obchodzimy Światowy Dzień Wody Światowy Dzień Wody po raz pierwszy obchodzony był 22 marca 1994 r. pod znakiem dbałości o zasoby wodne. Przez ostatnie dwie dekady dzień ten obchodzony był pod różnymi hasłami odnosząc się między innymi do przyszłości, rozwoju, zdrowia i życia, miast oraz kultury.Na co dzień nie zastanawiamy się nad tym, jak niewielka część zasobów wodnych naszej błękitnej planety nadaje się do bezpośredniego spożycia. Wody jest na świecie bardzo dużo, pokrywa przecież 71% jej powierzchni, jednak tylko 2% jej zasobów stanowi woda słodka, której znaczna część występuje jednak w postaci lodu na biegunach naszej planety. Woda jest nam niezbędna i nie da się jej niczym zastąpić. Stanowi około 65% ciała ludzkiego, jest potrzebna do przygotowania porannej kawy oraz wieczornej herbaty oraz do zgodnego z tradycją obchodzenia śmigusa dyngusa. Szczególna, ceremonialna rola wody eksponowana jest w sposób symboliczny podczas sakramentu chrztu a historycznie postrzegana była jako jeden z żywiołów, symbol życia oraz element mitów kosmogonicznych. Przykłady można tutaj mnożyć. Woda nie tylko stanowi zasadniczy składnik ciała ludzkiego, ale również warunkuje kwestie związane z funkcjonowaniem i rozwojem całych społeczeństw.
Niedobory wody nie tylko spowalniają lub uniemożliwiają rozwój na danym obszarze, ale mogą również stanowić przyczynę ludzkiej tragedii. Zapotrzebowanie na wodę wzrasta – w roku 2010 na Ziemi żyło już prawie 7 miliardów ludzi, którzy muszą korzystać z takich samych zasobów wody, jak niewiele ponad 3 miliardy w roku 1960. Podczas szczytu ONZ w Budapeszcie, Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-Moon powiedział, że do 2030 roku nawet połowy ludzi na Ziemi może dotyczyć problem niedoboru wody. Jest zatem kwestią bardzo ważną z punktu widzenia obecnego, jak i przyszłych pokoleń by, gdzie tylko jest to możliwe, oszczędzać i nie marnotrawić ograniczonych zasobów wodnych. Długoletnie susze mogą doprowadzić do klęski głodu, co też miało miejsce chociażby w latach 80′ w Afryce, przez co państwa takie jak Sudan czy Etiopia stały się zależne od międzynarodowej pomocy humanitarnej. Problem ten nie dotyczy już jednak tylko innych kontynentów, gdyż występowanie podobnych zjawisk nasila się również w Europie. Bardzo ważną rolę w regulacji obiegu wody w przyrodzie pełnią lasy, które zatrzymują wodę stwarzając warunki dogodne dla rozwoju wielu gatunków roślin oraz siedliska dla zwierząt oraz zapewniając naturalną ochronę przed powodziami. Obok powietrza i gleby, woda stanowi podstawowy dla naszego życia składnik otaczającego nas środowiska naturalnego. Nie jest jednak istotna tylko dostępność wody, ale również jej jakość. Woda umożliwia życie naszego organizmu, może jednak również przyczynić się do jego skrócenia, jeśli zawiera nadmiar szkodliwych substancji. Sytuacja taka panuje chociażby w Bangladeszu, gdzie skutkiem błędów w programie budowy studni znaczna część ujęć wody pitnej skażona jest arsenem, powodującym liczne zgony.
Powinniśmy zatem zarazem cieszyć się dostępem do czystej, zdrowej wody, ale dokładać również starań, by tego nie stracić. Nawet pomniejsze, wydawałoby się, czynniki, jak dbałość o efektywne wykorzystanie płynącej z naszych kranów wody, niezaśmiecanie okolic zbiorników wodnych podczas weekendowej rodzinnej wycieczki, czy wreszcie prawidłowa utylizacja substancji szkodliwych i toksycznych, jak baterie czy sprzęt elektroniczny, w znaczącym stopniu zmniejszają ryzyko zanieczyszczenia ujęć wody. Z wodą związanych jest również wiele wynalazków i rozwiązań, jak rzymskie akwedukty, system kanałów w Wenecji czy wreszcie turbiny elektrowni wodnych. Ma ona zatem wielkie znaczenie nie tylko w naszych kuchniach i łazienkach, ale również w szerszej perspektywie – skupiska ludzkie nie mogą się rozwijać bez dostępu do zasobów wodnych, a wody płynące i stojące odgrywają ważną rolę w transporcie i rekreacji, jak również produkcji czystej i przyjaznej dla środowiska energii, co najlepiej widać na przykładzie państw skandynawskich.
—
Czesław Siekierski
Poseł do Parlamentu Europejskiego