Porywacze brzeskiego biznesmena zatrzymani!

Policjanci odbili z rąk porywaczy brzeskiego przedsiębiorcę. Czterech mężczyzn, mieszkańców Tarnowa uprowadziło biznesmena i żądali od niego ponad 60 tysięcy złotych.

Prokuratura zasłaniając się dobrem śledztwa nie ujawnia, za co porywacze chcieli takiej sumy. Zatrzymanym mężczyznom grozi do 5 lat więzienia. Czterech mężczyzn, jak ustaliła prokuratura podstępem wywabiło z domu brzeskiego przedsiębiorcę. Następnie siłą wsadzili go do samochodu, którym przyjechali. Jeden z porywaczy grożąc przedmiotem przypominającym broń mówił, że zabije go i jego rodzinę. Porywacze żądali od przedsiębiorcy ponad 60 tysięcy złotych. – Przedsiębiorca nie posiadał pieniędzy, dlatego zaoferował oddanie wartościowych przedmiotów. Porywacze zdecydowali, że mogą przyjąć sprzęt komputerowy – mówi Elżbieta Potoczek-Bara, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. W momencie, kiedy sprawcy przyjechali pod siedzibę firmy przedsiębiorcy zostali zatrzymani. O porwaniu policję zaalarmowała rodzina. – Mężczyźni podczas zatrzymania nie stawiali oporu, byli zaskoczeni, dlatego cała akcja przebiegła bardzo szybko- mówi Ewelina Buda z brzeskiej policji. Śledczy zasłaniając się dobrem postępowania nie ujawniają za co porywacze żądali pieniędzy. Trzech z nich trafiło do tymczasowego aresztu. – Podstawą jego zastosowania była obawa matactwa – mówi Zbigniew Małysa, sędzia Sądu Rejonowego w Brzesku. Jeden z porywaczy otrzymał dozór policyjny.

Relacja: Łukasz Wrona RDN

—

rdn