Brzescy policjanci dwukrotnie w ciągu jednego dnia zatrzymali mężczyznę, który wsiadł za kółko swojego pojazdu pod wpływem alkoholu. Niepoważny okazał się również jego kolega, który po pierwszym zatrzymaniu zobowiązał się do zabezpieczenia pojazdu, a jednak później udostępnił go i pozwolił na to, by 35-latek znów wsiadł po pijanemu do samochodu.
Do pierwszego zatrzymania doszło w środę (18.06) ok. godz. 13.50 w Okocimiu. Tam policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego fiatem ducato. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał ok. 1,4 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy a samochód przekazali jego znajomemu, który zobowiązał się go zabezpieczyć. Kolega zatrzymanego 35-latka wykazała się krótko mówiąc nieodpowiedzialnością i lekkomyślnością. Pozwolił na to, aby 35-latek zaledwie po 3 godzinach od zatrzymania zabrał samochód i ponownie wsiadł do niego po pijanemu. Mężczyzna daleko nie zajechał, policjanci ponownie zatrzymali go do kontroli w tej samej miejscowości. Badanie stanu trzeźwości dało podobny wynik jak za pierwszym razem. Tym razem 35-latek trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
Śledczy przedstawili mu zarzuty dwukrotnego kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym. Policjanci wyłączą również materiały do odrębnego postępowania w kierunku udostępnienia osobie nietrzeźwej pojazdu.
—
KKP Brzesko