Don't Miss
Home » Sport » Dla kogo będzie szczęśliwa 13. seria spotkań? Grupa Azoty Tarnów jedzie do Kwidzyna

Dla kogo będzie szczęśliwa 13. seria spotkań? Grupa Azoty Tarnów jedzie do Kwidzyna

Pierwsza część sezonu dobiega końca. Grupa Azoty Tarnów w PGNiG Superlidze nie mierzyła się jeszcze tylko z jednym przeciwnikiem – MMTS-em Kwidzyn. Do starcia tych ekip dojdzie w najbliższą sobotę o godz. 17.00 na boisku rywali. Tarnowianie trenują już w swojej nowej hali, gdzie 4 grudnia podejmą NMC Górnika Zabrze.

W poprzednim meczu beniaminek PGNiG Superligi przegrał z Sandra Spa Pogonią Szczecin 22-28. Rywale już do przerwy wypracowali sobie bezpieczną zaliczkę i nie pozwalali tarnowianom na zmniejszenie tego dystansu. Największy udział w dorobku bramkowym drużyny prowadzonej przez Marcina Markuszewskiego miał Rennosuke Tokuda. Japończyk sześć razy umieścił piłkę w siatce Portowców. Od poniedziałku szczypiorniści Grupy Azoty trenują w nowej hali. Odnowiona Arena „Jaskółka” Tarnów 4 grudnia zadebiutuje jako miejsce superligowych zmagań, gdy tarnowianie zmierzą się z NMC Górnikiem Zabrze.

Do Kwidzyna jedziemy ze swoimi założeniami, jeśli uda się je wypełnić to jest szansa na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo. Na pewno popełniliśmy trochę błędów w ostatnich meczach. Pół żartem, pół serio można powiedzieć, że jeśli powtórzymy pierwszą połowę z Gdańska i drugą połowę z meczu z Pogonią, to z MMTS-em na pewno wygramy. Pierwsze wrażenie z treningu w nowej hali jest bardzo pozytywne. Obiekt pomieści o wiele więcej kibiców, a trybuny są blisko parkietu, co ma duże znaczenie. Jeśli przyjdzie dużo ludzi i będą głośno dopingować, to myślę że przeciwnik będzie odczuwał sporą presję – stwierdził Łukasz Kużdeba, lewoskrzydłowy Grupy Azoty Tarnów.

MMTS w trwającym sezonie spisuje się poniżej oczekiwań. Czwarta drużyna poprzednich rozgrywek ma na koncie trzy zwycięstwa, czyli tyle samo co Grupa Azoty Tarnów. Zresztą zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli. Kwidzynianie ostatni raz wygrali 28 września. Porażka w 12. serii spotkań była dla nich szczególnie bolesna, bo doznana w starciu derbowym. W Gdańsku podopieczni Dmytro Zinczuka przegrali z Torus Wybrzeżem 22-26. Najskuteczniejszym zawodnikiem MMTS-u był wówczas zdobywca siedmiu bramek Michał Potoczny.

Kwidzyn w tym sezonie zaskakująco obniżył swoje loty. Dla nas to świetna okazja na zdobycie punków i pierwsze wyjazdowe zwycięstwo, choć mamy świadomość, że przeciwnicy po kilku porażkach z rzędu mają nóż na gardle. Analizowaliśmy ostatnie dwa tygodnie i w naszym wykonaniu były one nie do końca dobre, zaczynając od treningów, a kończąc na meczach ligowych. Liczę na zdecydowaną poprawę i walkę w Kwidzynie. Nowa hala prezentuje się okazale. Jest bardzo ładna, podoba mi się zwłaszcza układ trybun. Teraz trzeba tu tylko trochę potrenować, a później zaprosić kibiców do wspierania nas podczas spotkań – powiedział Marcin Markuszewski, trener Grupy Azoty Tarnów.

(at)