Don't Miss
Home » Sport » Arena Jaskółka Tarnów nowym domem tarnowskich szczypiornistów

Arena Jaskółka Tarnów nowym domem tarnowskich szczypiornistów

Piłkarze ręczni Grupy Azoty Tarnów wracają na tarnowską „Jaskółkę”. Po ponad dwóch latach gry na hali PWSZ, tarnowscy szczypiorniści ponownie zagrają w Mościcach. Pierwsze ligowe spotkanie zostanie rozegrane w środę 4 grudnia. Rywalem będzie czołowa drużyna PGNiG Superligi – NMC Górnik Zabrze. Bilety dostępne online na stronie klubu spr-tarnow.pl i w sklepie Media Markt w Galerii Gemini Park Tarnów.

 Minione dwa i pół roku to bardzo ważny okres w historii rozwoju naszego klubu. Podwójne mistrzostwo I ligi i upragniony awans do PGNiG Superligi – te momenty pozostaną na zawsze ściśle związane z halą PWSZ. – mówi z lekkim rozrzewnieniem Krzysztof Mogielnicki, Dyrektor Sportowy. Teraz jednak rozpoczynamy całkiem nowym etap – grę w jednej z najnowocześniejszych aren sportowych w Polsce. Uważam, że taki obiekt zasługuje na rozgrywki sportowe na najwyższym poziomie. Dzięki nam, naszemu Głównemu Partnerowi Grupie Azoty, Miastu Tarnów oraz pozostałym Partnerom, będzie to możliwe. – dodaje z dumą dyrektor Mogielnicki.

Przebudowana hala pomieści 4317 widzów; 3559 na stałych miejscach siedzących oraz 746 na składanych trybunach teleskopowych. Nie zapomniano również o miejscach dla osób niepełnosprawnych na poziomie płyty boiska. Parking Areny pomieści 10 autobusów, około 380 samochodów i 100 rowerów.

Pozytywnych wrażeń podczas pierwszego treningu na nowej hali nie kryli zawodnicy oraz trenerzy Grupy Azoty Tarnów.

Pierwsze wrażenie z treningu w nowej hali jest bardzo pozytywne. Obiekt pomieści o wiele więcej kibiców, a trybuny są blisko parkietu, co ma duże znaczenie. Jeśli przyjdzie dużo ludzi i będą głośno dopingować, to myślę że przeciwnik będzie odczuwał sporą presję – stwierdził Łukasz Kużdeba, lewoskrzydłowy Grupy Azoty Tarnów.

Nowa hala prezentuje się okazale. Jest bardzo ładna, podoba mi się zwłaszcza układ trybun. Teraz trzeba tu tylko trochę potrenować, a później zaprosić kibiców do wspierania nas podczas spotkań – powiedział Marcin Markuszewski, trener Grupy Azoty Tarnów.

(bch/at)