Brzesko: II Memoriał Katyński / zdjęcia

W sobotę 5 kwietnia odbył się w Brzesku II Memoriał Katyński „O szablę oficerską” im. płk Andrzeja Hałacińskiego. Patron biegu płk Andrzej Hałaciński przeszedł do historii jako autor słynnej pieśni Legionów „My pierwsza brygada” – obecnego oficjalnego hymnu Wojska Polskiego. Zginął zamordowany w Katyniu w dniu 10 kwietnia 1940r. Przed wojną był przez jakiś czas Starostą w Brzesku. Właśnie z tego powodu organizowany w Brzesku Memoriał Katyński nosi imię płk Hałacińskiego. Jest to okazja do podkreślenia związku Ziemi Brzeskiej z tą nietuzinkową postacią. W ostateczności nie każdy Starosta w Polsce może się poszczycić tym, że jest następcą tak znakomitego poprzednika, a jego godne uczczenie powinno być punktem honoru każdego brzeskiego Starosty. Zaniedbanie w tym zakresie nie świadczyłoby źle nie o płk Hałacińskim, tylko raczej  o jego następcy.

Mimo tego, że bieg ma bardzo krótką historię ponieważ odbywał się dopiero drugi raz, przybyli do Brzeska biegacze praktycznie z całej Polski, nawet tak odległych miast jak Gdańsk, czy Police koło Szczecina. Wielki podziw wzbudził Pan Józef Flak właśnie z Polic, który przyjechał do Brzeska już po raz drugi. Aby uczestniczyć w biegu całą noc jechał pociągiem, a następnie udał się w długą i męczącą podróż powrotną do domu. A nie jest już człowiekiem młodym, bo liczy 69 lat. Do Krakowa skąd miał pociąg do domu ostał zabrany przez innych biegaczy.

Biegacze rywalizowali w Biegu Głównym na dystansie 20.730 m. oraz Biegu Towarzyszącym o długości 5.000 m. Bieg miał charakter międzynarodowy ponieważ uczestniczył w nim zawodnik z Ukrainy Viktor Starodubtsev z Ukrainy, który też po bardzo zaciętej walce wygrał bieg. Tak więc szabla oficerska pojechała na Ukrainę. Może to jakiś symbol, że w tych ciężkich dla Ukrainy czasach, szabla będąca trofeum w biegu dla uczczenia ofiar sowieckiej zbrodni, pojechała właśnie na Ukrainę. Kolejne miejsca zajęli Robert Faron Norafsport UKS WATRA z Kamienicy, oraz Grzegorz Czyż Automatyka Tarnów-Grupa Azoty z Bogumiłowic, bardzo dobre czwarte miejsce zajął Marcin Topolski BKB Victoria z Jadownik. Wśród pań zwyciężyła pani Joanna Olchawa z Krakowa.  Było to jej drugie zwycięstwo.

W poprzednim roku szable nie zostały rozdane, więc zdobyła ją w roku bieżącym, udowadniając tym samym, że ubiegłoroczne zwycięstwo nie było przypadkowe. Sama  to zresztą przyznała:  w tym roku przyjechała po to, żeby odebrać „swoją szablę”, i tak się też, po wspaniałej walce stało. Kolejne miejsca zajęły panie: Małgorzata Chmielewska z Niepołomic i Adriana Piątkiewicz z Nowego Sącza.

W Biegu Towarzyszącym  zwyciężył Grzegorz Opiał z Wiśniowej przed Robertem Pieprzyckim z WSOSP Dęblin, oraz Karolem Kokoszką z Gimnazjum w Jadownikach. Wśród pań tryumfowała pani Monika Smutek z Nowej Jastrząbki przed Sarą Pietrusińską z BTS-Brzesko i Natalią Widło z Gimnazjum w Woli Dębińskiej. Publiczne Gimnazjum z Woli Dębińskiej pod komendą pani Teresy Ćwikło wystawiło największą, bo aż jedenasto osobową reprezentację. Widać że dobry przykład pociąga do naśladowania. Z gminy Brzesko tylko gimnazjum z Jadownik wystawiło swoją sześcioosobową reprezentację, a jej przedstawiciel Karol Kokoszka już na drugim biegu (poprzednio na Biegu Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych) stanął na podium osiągając bardzo dobry czas.

Świetnym przykładem może być pan Jarosław Sorys, sołtys z Jadownik i radny miejski, który jako jedyny samorządowiec uczestniczył w biegu. Pobiegł razem z żoną Alicją, oraz zachęcił do uczestnictwa w Memoriale również córkę.

Najmłodszym uczestnikiem biegu był 9 letni Kamil Marecik z Brzeska, a najmłodsza biegaczka to 10 letnia Joasia Łyżwińska z Kłaja. Kamil pobiegł z tatą Wacławem Marecikiem, a Joasia z mamą, również Joanną i tatą Remigiuszem Łyżwińskim. Były to już kolejne zwody w których uczestniczyli ci biegacze, którzy mimo bardzo młodego wieku, już pokazują waleczny charakter.

Wszyscy uczestnicy otrzymali na mecie specjalnie zaprojektowany pamiątkowy medal w kształcie Polski z napisem „Kocham Polskę! Ty też ją kochaj!” oraz przesłaniem biegu „Aż do śmierci stawaj do zapasów o prawdę, a Pan Bóg będzie walczył o ciebie” Syr. 4.28 Biegaczy na mecie dekorowali medalami goście: Pani Zuzanna Kurtyka, Kinga Hałacińska – wnuczka Patrona biegu płk Andrzeja Hałacińskiego, poseł Edward Czesak oraz  panowie Stanisław Pacura i Edward Knaga.

—
Jan Waresiak

Foto. Bogusław Hajduk

[Show as slideshow]